| 
		
			|   | WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
 
 |  |  
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| Gosiaaa Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Paź 29, 2004 5:54 pm    Temat postu: Medrol/Encortolon a ciąża |   |  
				| 
 |  
				| Czy ktoras z Pan zetknela sie z opinia lekarza ginekologa, ktory by powiedzial jaki lek (Medrol czy Encortolon, a moze jakis inny) jest zalecany podczas ciazy??? Zetknelam sie z dwoma ginekologami i ich zdanie na ten temat jest niestety sprzeczne.
 Wdzieczna bede za odpowiedz
 G.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| laleczka Stary wyjadacz
 
  
 
 Dołączył: 19 Lis 2003
 Posty: 108
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Paź 29, 2004 8:22 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| szczerze powiedziawszy to wydaje mi sie, ze glownie chodzi o dawke - wiem ze niskie dawki encortonu (tym bardziej encortolonu) mozna przyjmowac. co do medrolu - to nie mam pojecia- pewnie lepiej przyjmowac ten, ktory ma mniej skutkow ubocznych. 
 ps. ja jak bylam na 10 mg encortonu, juz bylam namawiana na ciaze
 
 pozdrawiam- laleczka
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Gosiaaa Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Paź 30, 2004 3:46 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Biore niskie dawki sterydow (wczeniej 4 mg Medrolu, teraz 5 mg Encortolonu). Niestety jeden lekarz, po zrobieniu wielu badan,  stwierdzil, ze nie widzi przeciwskazan bym zaszla w ciaze na Encortolonie (na Medrolu sie nie zgadzal). Drugi natomiast uwaza ze, bez znaczenia jest jaki steryd lykam. Uwaza ze po 2 poronieniach , kolejna ciaza jest ryzykowna i zaleca szereg specjalistycznych badan. Uwaza, ze bez nich, zajscie w ciaze skonczy sie niepowodzeniem.
 Nie wiem komu zaufac
   M.
 PS. LALECZKO - czy mozesz mi przeslac informacje gdzie moge znalesc prace doktorska, ktorej fragmenty jakis czas temu przytaczalas na forum? (zebra_70@wp.pl)
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Paź 30, 2004 6:25 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| klasycznie przeczesałam sieć w poszukiwaniu czegoś przydatnego w poruszanym temacie i łupy są dość mizerne - art. dotyczy astmy oskrzelowej, co prawda, ale zawsze  : 
 "...Przechodzenie kortykosteroidów przez łożysko i inaktywacja poszczególnych leków z tej grupy znacznie różnią się od siebie. Leki dobrze przechodzące i wolno inaktywowane nie mogą być stosowane w ciąży (deksametazon, betametazon). Do bezpiecznych zaliczamy hydrokortizon dobrze przechodzący i szybko inaktywowany, oraz prednizon (enkorton), prednizolon, metyloprednizolon, które źle przechodzą przez łożysko. Dlatego gdy istnieje konieczność zastosowania kortykosteroidów w astmie oskrzelowej w przebiegu ciąży to powinno się stosować prednizon (enkorton) podawany doustnie lub metyloprednisolon (Solu Medrol) oraz hydrokortyzon, oba podawane dożylnie.
 
 Jeśli chodzi o teratogenne działanie kortykosteroidów to badania wykazały, że triamcinolon i flunisolid mają działanie teratogenne u zwierząt a u ludzi spowalniają wzrost płodu (niska waga przy urodzeniu) . Preparaty doustne i dożylne podawane przewlekle w czasie ciąży mogą nieznacznie zwiększyć częstość porodów przedwczesnych i odsetek noworodków z niską wagą urodzeniową. Istnieje ryzyko wystąpienia rozszczepienia podniebienia lub innych wad wrodzonych.
 
 Okres laktacji stwarza również trudności w leczeniu kobiet chorych na astmę pragnących karmić dziecko piersią. W czasie karmienia piersią nie można podawać teofiliny i jodku potasu. Nie zbadane jest przenikanie do mleka sereventu i atroventu. Całkiem bezpieczne są enkorton, beklokort, flegamina, berotek, salbutamol, i kromoglikan. ..)
 
 [źródło: http://www.borgis.pl/czytelnia/pnm/2001/01/10.php ]
 
 oczywiście to tylko artykuł, decydujące zdanie (bo chyba wiedzę najwiekszą) ma zapewne lekarz prowadzący.
 mnie się wydaję że dodatkowe badania nie zaszkodzą, a pomogą monitorować i prowadzić ciążę w przyszłości.
 
 pozdro!
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| gosiaaa Gość
 
 
 
 
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Paź 31, 2004 1:29 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Dziekuje za inforrmacje, Pozdrawiam
 M.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| AgaL Kadet
 
  
 
 Dołączył: 12 Lis 2003
 Posty: 30
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Paź 31, 2004 6:52 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Hej, całą ciążę byłam na Medrolu - 12mg. Natomiast z tym karmieniem - to nie bardzo... Moje mleko nie służyło Oli.
 _________________
 Pozdrawiam
 AgaL z Warszawy
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Paź 31, 2004 7:47 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| kolejne zdanie o glikokortykosteroidach, tym razem z art. o rzs i ciąży: 
 
 
 
	  | Cytat: |  
	  | Najczęściej stosowanymi lekami z grupy glikokortykosteroidów (GKS) są prednizon, prednizolon i metyloprednizolon. Nie obserwowano ich działania teratogennego, natomiast u dzieci matek otrzymujących duże dawki tych leków (konieczne m.in. u chorych na toczeń rumieniowaty układowy, także w okresie ciąży) obserwowano opóźniony wzrost, maskulinizację u noworodków płci żeńskiej, przypadki zaćmy i supresji nadnerczy. Małe dawki wymienionych związków (do 10 mg/dobę) nie są przeciwwskazane w okresie ciąży i karmienia u chorych na r.z.s. |  
 http://free.of.pl/z/zzsk/art/esc/Mozliwoscilec.htm
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| dominika Master butterfly
 
  
  
 Dołączył: 25 Lut 2005
 Posty: 224
 Skąd: Tarnów
 
 | 
			
				|  Wysłany: Pią Lut 25, 2005 9:35 pm    Temat postu: metypred |   |  
				| 
 |  
				| Hejka, dołączę moje krótkie doświadczenie - jestem w piątym miesiącu ciąży. O tym, ze mam toczeń dowiedziałam się jakieś półtora miesiąca temu w szpitalu. Podano mi wtedy na początku Solu-Medrol 60mg dożylnie, potem przeszłam na doustne leki - początkowo 32mg Metypredu, a teraz zeszłam już do 4mg dziennie. Lekarz prowadzący mówił mi również, że ten lek nie przechodzi przez łożysko i dzidziuś jest bezpieczny. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy, to wspaniałe czekać na dzidziusia i czuć jak się rusza, a niepokoje o maleństwo, czy będzie zdrowe przechodzą wszystkie kobiety w ciąży, nawet zdrowe jak byki!   (a raczej krówki
  ) |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  
 Powered by PhPBB  © 2001, 2002 phpBB Group
 
 |