| 
		
			|   | WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
 
 |  |  
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |  
		| Autor | Wiadomość |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:27 pm    Temat postu: Pogadać z kimś o życiu z chorobą |   |  
				| 
 |  
				| jestem...sprawdzam...jestem nowa ...chce pogadac a tam nikogo nie ma...  _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:32 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| arletha witaj, i sprecyzuj - gdzie nikogo nie ma?
 jesteśmy tu przecież cały czas, dziś powstało prawie 100 postów, więc aktywnośc jak na miesiąc wakacyjny i w dodatku weekend całkiem spora...
 nie pogadasz dopóki się nie odezwiesz...
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:35 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| 
 
	  | nenya napisał: |  
	  | arletha witaj, i sprecyzuj - gdzie nikogo nie ma?
 jesteśmy tu przecież cały czas, dziś powstało prawie 100 postów, więc aktywnośc jak na miesiąc wakacyjny i w dodatku weekend całkiem spora...
 nie pogadasz dopóki się nie odezwiesz...
 |  
 ale ja chcialam pogadac na czacie a tam nigdy nikogo nie ma...
 _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:37 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| ano, bo widocznie forumowicze wolą przebywać na forum... co poradzić?
 tu jest przyjemniej, wyraźniej, bez pośpiechu
   może spróbuj tutaj, skoro tam na nikogo nie udaje ci się wpaść.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:37 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| a poza tym nowy temat na forum??? nie potrafie go okreslic by ktos sie odezwal...uwazacie zwe wszystkie sa poruszone i mozna je znalezc a ja nie umiem.. 
 dzieki ze odpowiadasz ale na poczatek moze byloby fajnie z kims na zywo
 _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:40 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				|  a korzystasz z Wyszukiwarki? zresztą co za problem, po prostu zapytać, żaden wstyd, jak potrafimy tak pomożemy...
 czego dokładnie chcesz się dowiedzieć? wal śmiało i się nie przejmuj
   
 PS. zapewniam, że nie jestem jeszcze martwa
  |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:43 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| chcialabym wiedziec wszystko a zwlaszcza teraz gdy jest to cholerne gorace lato...nie wiem jak zyc? co robic? jak sie zachowywac by nie zaostrzyc swojej choroby... bo mam jej naprawde dosyc?????takiego tematu nie zanajdfe chyba w wyszukiwarce _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:47 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| a czytałaś już Toczeń. Choroba podstępna? to może na początek sprawdź tam jest wiele wskazówek, łącznie z opisem czynników zaostrzających chorobę, bo zakładam że masz tocznia.
 Całą książkę znajdziesz tutaj.
 http://med.sisco.pl/ok/toczen,%20choroba%20podstepnaarial.htm
 
 A potem powinno być już łatwiej, szukać odpowiednich haseł, typu: słońce - którego powinnaś unikać, czy co tam jeszcze wzbudzi twój niepokój...
 albo po prostu pytać! najwyżej ktoś podrzuci ci istniejące odsyłacze, ale info znajdziesz.
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 9:53 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| [ksiażke te czytalam ale nie nastroila mnie pozytywnie wrecz przeciwnie..troche mnie zdolowala??? a teraz co? glownie chodzi mi o slonce? jestem chora na toczen ale pracuje bo niestety musze.. mam dziecko wychowuje go sama wiec wiesz jak to jest i teraz boje sie chodzic do pracy bo nie wiem czy powinnam nie wychodzic w ogole z domu w te upaly ???nie wiem ile tych promieni moze do mnie dotrzec? jaka dawka jest dopuszczalna? tu nie chodzi o zbytki lecz o prace podstawowy warunek bytu mojego i mojego dziecka i tu tkwi caly problem...boje sie...zaczynam zapadac w depresje...nie wiem jak dalej zyc??? _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 10:00 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| przede wszystkim bez paniki. możesz wychodzić na słońce, nie da się żyć w zamknięciu, wystarczy się zabezpieczyć, kremy z wysokimi fitrami, nawet 60, powinny spokojnie wystarczyć, nakrycie głowy i jazda.
 nie ma sprecyzowanych rzadnych dawek promieniowania, po prostu zalecana jest ostrożność, nie wszyscy toczniowcy są wrażliwi na słońce, niektórzy leżą na plażach i jest ok, dlatego nie ma norm...
 to sprawa indywidualna.
 więcej znajdziesz tu:
 http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1465
 
 dla lepszego samopoczucia możesz np. zmodyfikować swoją dietę:
 http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=767
 
 w ogóle należy żyć w miarę normalnie, twoja aktywnośc życowa i zawodowa zalezy tylko i wyłącznie od twojego samopoczucia. robisz tyle na ile starcza ci sił. nie wycofuj się tylko dlatego że masz chorobę, skoro fizycznie jest w miarę wszystko ok.
 tak mi się wydaje...
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 10:07 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| ale wiesz... przepraszam ze tak ciagle mecze...
 bo jestem spanikowana...
 powiedz mi czy jak ja przechodze na parking do samochodu z pracy ok. 10 min. a potem jade drugie 10min. samochodem czy ta dawka mi nie zaszkodzi???naprawde jestem u kresu sil nie wiem co mam robic...a czuje sie zle szczegolnie psychicznie....a wiem ze to tez moze sie dla mnie zle skonczyc juz to przerabialam...wiec szukam pordy u osob doswiadcznych...
 _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 10:21 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Aneta, naprawdę trudno powiedzieć, bo na każdego toczniowca słońce działa inaczej, nie mam pojęcia jak jest u ciebie... a jak było dotychczas, miałas uczulenie na słońce, naświetlanie kończyło się wysypką, bólem mięśni, były w ogóle jakies problemy?
 tu naprawdę nie ma potrzeby rezygnowac z normalnego życia, konieczne są wysokie filtry, to profilaktycznie, smaruj się nawet pod ubraniem, żeby się czuć bezpieczniej i tyle. nic więcej nie jesteś w stanie zrobić.
 zalecenia mówią o unikaniu słońca i promieni UV, a więc kąpieli słonecznych i opalania w solarium, chodzenie po ulicy, czy jazda samochodem mogą być groźne w bardzo rzadkich i ciężkich przypadkach reakcji na słońce. wydaje mi się to u ciebie mało prawdopodobne...
 
 znalazłam ciekawy wątek, przejrzyj go w wolnej chwili, to o radzenu sobie z chorobą, także o stanach lękowych i depresyjnych, bo nawet nie masz pojęcia jak wiele dziewczyn ma takie problemy, to normalka przy chorobie przewlekłej, nie jest łatwo sobie z tym radzić, warto sięgnąć po pomoc psychologa na przykład, o tym i o lekach antydepresyjnych też u nas jest sporo, więc spokojnie, bo nie jesteś sama...
 
 Oswajanie się z chorobą
 Jak zmniejszyć stany lękowe
 Leczenie antydepresyjne
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| arletha33 Junior
 
  
 
 Dołączył: 27 Lip 2006
 Posty: 11
 Skąd: sosnowiec
 
 | 
			
				|  Wysłany: Sob Lip 29, 2006 10:42 pm    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| na razie dziekuje ide spac bo strasznie sie zmeczylam dzis 
 
 jeszcze raz ci dziekuje
 _________________
 ANETA
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| Monika B Moderator
 
  
  
 Dołączył: 14 Lis 2004
 Posty: 17307
 
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Lip 30, 2006 9:47 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| Aneta  , spokojnie przeglądaj forum znajdziesz w nim wszytko to co cie interesuje, jak coś jest niejasne pytaj, na pewno nikt cię nie wysmieje ale chętnie odpowie, spokojnie bez paniki , każda informacja nie musi dotyczyc ciebie, nie bój sie i nie wyławiaj tylko tych najgorszych scenariuszy , z tym mozna normalnie zyć  , powoli oswoisz się z chorobą i bedziesz zyć w miarę normalnie ,  bedzie dobrze
 _________________
 Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		| nenya SuperMOD
 
  
  
 Dołączył: 04 Lip 2004
 Posty: 6875
 Skąd: Warszawa
 
 | 
			
				|  Wysłany: Nie Lip 30, 2006 10:09 am    Temat postu: |   |  
				| 
 |  
				| nie wiemy co prawda jak "ostry" jest twój toczeń, i jak reagujesz na słońce, ale pisałas juz o stresie, więc wiesz że równiez jego musisz unikać, a zadręczając się potencjalnymi skutkami nasłonecznienia "nakręcasz się" i samopoczucie siada ci bardziej niż po rzeczywistej ekspozycji na słońce... jeszcze raz podkreślam, że unikanie słońca i zabezpieczanie się przed promieniowaniem UV to profilaktyka dla wszystkich toczniowców, bo jedni są bardziej fotowrażliwi niż inni, jedni łażą po plaży czy na pilegrzymki i nic im nie dolega, inni dostają wysypek i podrażnień skóry, a jeszcze inni znoszą nasłonecznienie fatalnie - nie nie wiadomo dlaczego tak się dzieje i u kogo tak a nie inaczej to wygląda, niestety nie ma reguł (no może większe ryzyko u osób ze stwierdzonymi przeciwciałami anty Ro, ale to tylko teoria)
 
 
 
	  | Cytat: |  
	  | Nie wiadomo dlaczego u niektórych pacjentów efektem nasłonecznienia są wysypki ograniczone jedynie do odsłoniętych części ciała, ani dlaczego niektórzy toczniowcy nie wykazują żadnej fotowrażliwości. Często reakcje na nasłonecznienie nie występują natychmiast, a oddalone są od epizodu ekspozycji słonecznej nawet o kilka tygodni |  
 Monika dobrze radzi, pokręć się wśród nas trochę, poczujesz się raźniej, ale niestety pewnie nikt nie da ci rad jak żyć, bo co można powiedzieć na takie pytanie...
 Kazdy z nas mozolnie wypracowuje sobie własny styl radzenia sobie z chorobą, ale chyba nie ma żadnego złotego standardu, uniwersalnego dla wszystkich.
 Mnie podoba się bardzo wątek, założony kiedyś przez Monikę, bo można znaleśc w nim kilka ciekawych wypowiedzi i przykładów róznego podejścia do siebie i życia z chorobą, więc jeśli nie jesteś jeszcze zmęczona czytaniem naszych wypocin
  , to zapraszam: Choroba ......straty i korzysci
 |  |  
		| Powrót do góry |  |  
		|  |  
		|  |  
  
	| 
 
 | Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach
 Nie możesz zmieniać swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz głosować w ankietach
 
 |  
 Powered by PhPBB  © 2001, 2002 phpBB Group
 
 |