WWW.TOCZEN.PL

[paulina_87]

ohh ... chyba odrobinkę przesadziłyśmy .... ale nadal uważam że zanim zacznie się zasypywać pytaniami należałoby ciut poświęcić czasu na przejrzenie poprzednich wątków, rozmów, tematów, itp....
-----> się należy .....
obiecuję poprawę

[domi1_23]

nenya, masz ode mnie PW
_________________
Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
-------
Więcej szczęścia wynika z dawania, niż z otrzymywania.

GG: 2103244

[nenya]

Są pewne granice cierpliwości u każdego, u mnie również. jeszcze się trzymam, ale ledwo ledwo
Ale coż Damą trzeba być, do końca

domi po prostu ryzykuje, że spotka się w końcu nie tyle z ironią i zniecierpliwieniem, ale po prostu z głuchą ciszą i ignorowaniem jej pytań.
Przede wszystkim dlatego, że wydaje się nie przyjmować do wiadomości żadnej z odpowiedzi...trochę to męczące

[domi1_23]

Czy ktoś z was szukał 6 lat choroby Po prostu, żyję w niepewności, mam już tego dosyć Ale nikt tego nie rozumie. To jest mój ostatni post na tym forum. Powodzenia.
_________________
Co cię nie zabije, to cię wzmocni.
-------
Więcej szczęścia wynika z dawania, niż z otrzymywania.

GG: 2103244

[didulka]

napisalabym ci cos ale sie ugryze w jezyk bo rozzloszcze boginke adminke pozdrawiam

[nenya]

TAK są tacy co latami czekali na diagnozę, to jeden z mankamentów tej choroby, oficjalnie opisywany w publikacjch naukowych, średni czas diagnozy może wlec się nawet 10 lat - na całym świcie, nie tylko u nas.

Nie przyjmujsze do wiadomości tego co ci odpowiadamy, to twój problem. Kolejni lekarze i reumatolodzy mówią, że to nie toczeń, a jednak ciągle masz niedosyt. To dlaczego nie zgłosisz się do ośrodków medycznych specjalizujących się w toczniu, tak jak już 3 strony temu pisałam, Katowice, może Instytut Reumatolgii w W-wie? Skoro jesteś tak zdecydowana i zniecierpliwiona...
Czego oczekujesz od innych chorych na forum, że postawią ci przez net diagnozę lekarską?
Zastanów się.

Powodzenia na wzajem.

PS. Dagmara - jestem z ciebie dumna, normalnie

[didulka]

oh dziekuje mam dobrego nauczyciela

[veg8]

[didulka]

znam osobe ktora diagnozowano 8 lat ale wreszcie sie udalo

[nenya]

no bo Paweł ty byłes Oczywisty!
Wystarczyło spojrzeć, czyż nie? Motyl ci usiadł na twarzy, więc trudno go było przeoczyć
A czasami ani widu ani słychu, powoli się wszystko wykluwa, bez charaketrystycznych objawów, albo o objawach mylących i niejednoznacznych, mijają lata zanim motyl się "wytoczy" , albo nie da się orzec go nigdy na 100 % - i pozostaje niezróżnicowana choroba tł, albo mieszana choroba tł...
Miałes farta w niefarcie, że poszło szybko i sprawnie.

[veg8]

[gusia_92]

[Monika B]

Gusia ...usilnie prosi sie o zachowanie spokoju..... .....a co do diagnozowania ......jesli objawy sa bardzo silne.......np........40 stopniowa temp......utrata przytomnosci ............to trafia sie do szpitala .....bo to jest zyc albo nie zyc.........wiec .......chyab nie mialas az tak dramatycznych przejsc ze diagnozuja cie tak dlugo ......Mimo ze mialam 40 stopni temp. i tak diagnozowano mnie cale 3 mies ........Jak przelezysz w takim stanie i zostanie z ciebie cien........to potrwa to szybciej
Jesli objawy nie sa tak nasilone .......no coz ......to trawa bardzo dlugo .......nawet 10 lat...znam taka osobe .........ktora tyle nachodzila sie po lekarzach ........ale po postawieniu diagnozy i wprowadzeniu leczenia.........bylo dobrze juz po paru mies......i jest dobrze juz pare lat.......
Monika

[atena]

witam Cie .....zycze wytrwalosci i postepow w diagnozie....pozdrawiam i goraco ... przesylam wielki zastrzyk pozytywnej energi....)