WWW.TOCZEN.PL

ludmila_07 · Master butterfly Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621

Kolejnych darowanych lat
i tej nereczki
tych sił do walki w ogromnych ilościach
i wrzucaj swój optymizm na forum
pozdrawiam
_________________
W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka

W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall

Moksia · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 10:49 am Temat postu:

Dziękuję za serdeczne przywitanie! Będę obserwowała wątki jak jak tylko będę potrzebna jestem do dyspozycji.
Margaret74 - czy też masz zdiagnozowanego ZW?

Moksia

Margaret74 · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 11:27 am Temat postu:

Raczej w tym kierunku diagnoza główna nie zmierza-podejrzewają twardzinę układową bądż mieszaną chorobe tkanki łącznej,w której z biegiem lat i tak przeważają objawy twardzinowe...Paskuda zniszczyła mi płuca w wieku dojrzewania-mam masywne włóknienie,paskudną dyfuzję i zmiany rozedmowe po tylu latach.Oprócz tego -cała gamę objawów ch.autoagresywnej.Tak jak Ty,walcze do utraty tchu czasem-mam męża i córcię Wink

Każda Dobra Dusza jest potrzebna-w grupie siła,czasem trzeba tez wesprzeć dobrym słowem,huknąć optymizmem po głowach-a wiec czekamy na Ciebie-miło będzie jeśli postanowisz "podzielić sie" Sobą Smile

_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Moksia · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 11:54 am Temat postu:

Faktycznie przeszłaś bardzo dużo i to od najmłodszych lat. Już pewnie wielu specjalistów próbowało zdiadnozować Twoją chorobę. Czy próbowałaś w AM na Płockiej u prof Wiatr. Tej kobiecie zawdzięczam na prawdę bardzo, bardzo dużo.

Dbaj o siebie i najbliższych, masz to szczęście, że jest obok Ciebie córcia, ja niestety chyba nigdy nie będę mogła tego szczęścia doświadczyć...

Głowa do góry!

Margaret74 · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 12:05 pm Temat postu:

Zapomniałam Ci napisać-leczę się na Płockiej,ale w I klinice, u profesora Kusia-ostatnio mnie tam wkurzyli Evil or Very Mad

Dobrze,ze na miejscu mam wspaniałą pullmonolog...No,ale pojade tam oczywiście-jeżdże regularnie do Instytutu od 2000r.-predzej byłam 4 l.w Rabce,w oddziale terenowym Instytutu,a jeszcze prędzej prowadził mnie Instytut Pediatrii w P-niu..

Wiesz,co do diagnostyki...metode spychologii co niektórzy stosowali,zbyt dużo puzzli chyba Rolling Eyes

I dlatego "gderają " mi w instytucie-a czy to moja wina(moze trochę,bo jak sie dobzre czułam,nie chciałam słyszec o mało przyjemnej diagnostyce)-mam nadzieję na jakieś zmiany jednak-5.01 mam wizytę u reumatolog w celach hospitalizacyjnych -zobaczymy co z tego wyjdzie Wink

_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Moksia · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 12:17 pm Temat postu:

Trzymam mocno kciuki i daj znać jak po wizycie. Ja się trzymam kurczowo swoich i walczę aby oni mnie dalej prowadzili - polecam też mimo wszystko Stępinską i doc. Zycinską - jest zabiegana, ale można się wkręcić, wystarczy trochę upartości i dązenia do swego. doc. Zycinska - jest znana lekarka i pochodzi z rodziny lekarzy. Jej mama jest znana reumatolog i ma klinikę w Skarzysku. Polecam równie ciepło jak prof Wiatr. Lecz z doc. Zycinską widze sie czesciej. Bo jest moim głownym lekarzem.

agatka03 · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 12:22 pm Temat postu:

Hej, Moksia!!!
Witam Ciebie cieplutko- niezłą droge przeszłas, podziwiam Twój optymizm i wolę walki...Jesteś niesamowita...Milo Cię "czytac"...
Wszystkiego naj, naj...I - mam nadzieję, że zostaniesz z nami i aktywnie włączysz się w nasze życie:)
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

alawa · Wysłany: Czw Gru 31, 2009 7:04 pm Temat postu:

Witaj Moksia!
Rzeczywiście Cię doświadczyło, ale widać w Tobie wielkiego Ducha.