|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 3:33 pm Temat postu: |
|
|
Jestem własnie po wizycie u hematologa, ktory wykluczył stosowanie Polfilinu, ze wzgledu na rozszerzenie wszystkich naczyn co moze powodowac krwawienia i obnizenie cisnienia ( mam bardzo niskie 80/60), musze sobie jakos radzic z objawem Raynauda, tylko jak, nie biorac leków...
Poza tym bylam na usg kolan ( mam spuchniete i bolace) na którym stwierdzono iz mam zmiany degeneracyjne w łąkotce przyśrodkowej, co z tym zrobic na razie nie wiem.. lekarka twierdziła z eto nie wiaze sie z Raynaudem.. macie może podobne doswiadczenia? _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Sro Gru 30, 2009 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Wszyscy mający Renka mamy i tak niskie ciśnienie zawsze a dodatkowo jeszcze je obniżają nam leki.Teraz też śpię przed kompem.Idę spać
Zmiany o których piszesz ma większość ludzi i większość z nich one nie bolą.Udaj się do ortopedy _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 12:36 pm Temat postu: |
|
|
Ide do ortopedy ale dopiero pod koniec przyszłego tygodnia, a kolano boli zarówno przy chodzeniu jak i zginaniu, boję się bo w poniedziałek rano jadę do Warszawy na badania von Willebranda, i brakuje mi tylko prolemów z chodzeniem..poradzicie co stosowac, bo w internecie nie znalazłam nic konkretnego na ten temat:( _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 1:44 pm Temat postu: |
|
|
Spróbuje, dziekuje za pomoc:) _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hatifnat Master butterfly


Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 4:39 pm Temat postu: |
|
|
tak się składa, ze ja wprosiłam sie dr Misterskiej do zajmowania się mną, ona zleciła mi wszelakie badania na przeciwciała, bo dretwiały mi stawy. Co do niej - jest konkretna, ale jak mi sie współpraca z nią ułoży, to wyjdzie w styczniu. Ponoć jest dobra w tym, co robi. Ważne jest powiedzieć jej wszystko, co ma się do powiedzenia wtedy, kiedy ona ma czas słuchać
SSowa, jeśli ręce Ci nie sinieją po zblednięciu, to to chyba nie jest taki typowy Raynayd i skoro nie jest to związane z zimnem i stresem. Ale kapilaroskopie powinni Ci zrobić ( dr Misterska pisała z tego doktorat i umie wykonać to bardzo proste i grube badanie )
Powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
 |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 4:58 pm Temat postu: |
|
|
hatifnat gdzie przyjmuje dr Misterska na Borowskiej?
Rece mi bledną, sine są bardziej nogi, za kazdym razem mam ten objaw po zziebnieciu albo po zdenerwowaniu. _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hatifnat Master butterfly


Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 7:30 pm Temat postu: |
|
|
jeśli w przychodni to na I pietrze, pokoj 310 o ile dobrze kojarzę, jej oddział jest na V piętrze w budynku B kliniki ( koło gastroenterologii)
to jeśli ręce i nogi sinieją i jest to związane z zimnem i stresem to raczej Raynaud, nas uczą, że to objaw choroby a nie sama choroba, więc nie martw się, trzeba poszukać głębiej, co Ci dolega i próbować to zwalczyć |
|
Powrót do góry |
|
 |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 7:54 pm Temat postu: |
|
|
Czy sa szanse aby dostac się/ zarejestrowac do dr. Misterskiej w przychodni?
Do kogo sie jeszcze udac, jakie badania zrobic?, bo wczoraj hematolog odradził mi branie leków na Raynauda _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
hatifnat Master butterfly


Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 8:09 pm Temat postu: |
|
|
wydaje mi się, ze różni reumatolodzy z oddziału muszą przepracować część godzin w przychodni, ale nie wiem, czy akurat ona będzie w styczniu. Jesli dany reumatolog zleci kapilaroskopie, to raczej na pewno wykona ją dr Misterska
Ja w styczniu mam być przyjęta na oddział na Borowskiej, żeby pokazać dermatologom, że nie mają racji a że ja nie mam tocznia, ale prawda jest taka, że z dermatologami można sie zgodzic, a to że nie mam zajętych nerek, nie znaczy, że nic mi nie jest... bo 4 kryteria ARA jednak spełniam. W każdym razie zobaczę, jak tam jest i zdam relacje:) |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Renek nie dotyczy całych nóg czy rąk,objawia się tylko na ich palcach.
O czym czytałaś już bo podawałyśmy Ci linki.
Kapilaroskopia polega na tym,że wkłada się końcówki palców rąk pod mikroskop,lekarz smaruje je oliwką i ogląda wały paznokciowe pod mikroskopem.To jest proste badanie i robi je prawie każdy lekarz.
Sowa o ile mi wiadomo umówioną już masz wizytę u reumatologa i on zleci potrzebne badania.
Każdą z nas,każdego dnia boli i nic na to nie poradzimy,nauczyłyśmy się z tym żyć bo nie mamy innej opcji. _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw Gru 31, 2009 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam w styczniu wizyte u rematologa na Borowskiej, czy sadzisz ze moimi dolegliwosciami warto konsultowac sie jeszcze z dermatologiem?
Oczywiscie napisz jak było na Borowskiej, ja tez zdam relacje;)
Porządkuje badania przed wyjazdem na konsultacje w Warszawie i znalazlam w jednych z nich wpis o tzw "sinosci siatkowatej" na nogach, czyli moich nieustannie sinych nogach, czy mozna to wiązac z zespołem Reno? _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Sob Sty 02, 2010 9:10 am Temat postu: |
|
|
Stosuj się do NeTykiety,nie pisz następnego posta pod swoim poprzednim,w górnym prawym rogu swojego postu masz funkcję EDIT używaj jej do dopisania informacji.
O siności siatkowatej jest w internecie mase info,wystarczy,że wpiszesz hasło. Może występować samodzielnie lub z innymi chorobami takimi jak np:
Współistnienie siności siatkowatej i objawu Raynauda spotyka się w zespole antyfosfolipidowym. _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
ssowa Super senior


Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 92 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 02, 2010 1:37 pm Temat postu: |
|
|
Przepraszam, wiecej nie bede naruszac zasad:)
O sinosci troche czytałam w necie, chcialam Was zapytac o ten objaw, czy mieliscie i z czym sie wiąze. _________________ "Nie widziałem, byłem odwrócony" M.H. |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|