WWW.TOCZEN.PL

[Margaret74]

Marzenko,
choroba nie wybiera pomiędzy farmaceutą,lekarzem czy też krawcową-kiedy "wyczuje" podatny grunt-atakuje. Toczeń jest trudny,ale to nie wyrok-musisz pamiętać o tym Trzeba być silnym psychicznie-wtedy ma mniejsze szanse
Trzymaj się dzielnie-jak opadną 1 emocje-inaczej spojrzysz na świat-uważniej
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[Łukasz F.]

Marzeno, przykro mi z powodu diagnozy. Jednak, jak napisała Margaret - to nie jest absolutnie wyrok. Tak samo jest z lekami - nikt nie powiedział, że już na zawsze będziesz je zażywać. W tzw. remisji pełnej leki odchodzą do lamusa, nieraz na długi czas.
Wbrew pozorom odniosłaś również sporo korzyści - po pierwsze wiesz już na czym stoisz. Nie mam do Ciebie absolutnie pretensji o chwile słabości, ale założę się, że sporo osób niezdiagnozowanych chciałoby się z Tobą zamienić. Masz pewność - powinnaś to docenić.
Po drugie - wiesz, gdzie szukać - a forum jest tego najlepszym przykładem.
Tak czy inaczej głowa do góry.
_________________
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

[kasiakuc]

witaj Marzenko nie matw się na zapas i poczekaj jak pisze Paproshka na pełna diagnozę bo wtedy można wdrożyć odpowiednie leczenie pozdrawim.
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest

[marzena27]

macie racje,wiem ze bedzie dobrze,własnie wrociłam z badan teraz tydzien czekac...na codzien mam doczynienia z wielkimi problemami ludzi chorych,moze teraz bede jeszcze lepiej wykonywac swoj zawod..choroba przewlekła...najbardziej co mnie zasmuciło to to ze nie moge sie opalac:)a tak kocham słonce:) a powiedzcie mi czy tez bede miec motyla na twarzy????podobno kremy 50 to podstawa????

[kinga]

motyl na twarzy to sprawa indywidualna, jeden ma drugi nie ma
ja choruję od 10 lat i nigdy nie miałam

kremy +50 są zalecane: raz - ze względu na samą chorobę, żeby nie drażnić wilczka; dwa - ze względu na stosowane leki


_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Margaret74]

nie każdy ma te same objawy-motyla też to dotyczy-uczulamy zawsze ,ze ta choroba jest bardzo indywidualna-każdy może dysponować innym zestawem objawów,inaczej reagować na leczenie,itp,itd.
Jeśli pracujesz wśród ludzi przewlekle chorych z pewnością skierujesz w ich stronę jeszcze więcej empatii...to z pewnością wielki pozytyw...

Słońce-rozumiem Twój żal za promykami na plaży-ale obecnie mamy tyle dobrych specyfików samoopalających,nawet z drobinkami złota,ze z pewnością znajdziesz coś dla siebie.Poza tym-Twoja skóra będzie zdrowsza,pomyśl o tym Tak,kremy factor 50 to podstawa
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[marzena27]

Czytaliscie moze ksiazke Toczeń choroba podstepna????mysle czy jej nie zamowic,oswoic sie jeszcze bardziej z ta choroba????polecacie??

[kasiakuc]

marzenko ksiązka książką a nasze doświadczenia niektórych kilkudziesięcio letnie czasem wiecej wnoszą niż autor tej publikacji nasze forum to kopalnia wiedzy doświadczeń oodczuć długoletnich obsewacji samych na sobie i o tyle ciekawsze że kazdy inaczej choruje nie ma dwóch takich samych przypadków więc forum to jst nieocenione w zgłębianiu oswajania się z tą choroba ale książkę moze i warto mieć ;w moim przypadku i teraz to książką jestem ja sama ponad 26 letnie doświadczenie i obserwacja zreszta każda z nas nawet gdy choruje krócej już siebie zna a jeśli chce coś więcej pisze np w poradach i doświadczeniach o wszystkim sie można dowiedzieć lub coś nowego wnieść..zatem decyzja nalezy do Ciebie
_________________
cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest

[kinga]

[agatka03]

Marzenko - przytulam Cię mocno....

Teraz, jak masz diagnozę , może być tylko lepiej - są leki, będziesz je brać, dasz radę...

Co do słońca - nie opalam się już od 20 lat-da się z tym zyć i tak troszkę Cię ono dopadnie

Motyla na twarzy nigdy nie miałam, tak więc, nie jest to normą

Pozdrawiam cieplutko:)
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

[marzena27]

Dzis w pracy starałam nic nie mowic ale i tak wszyscy w koło pytaja,wiedza co sie działo ze mna wiec powiedziała ze to toczen...reakcja jest dziwna,wszyscy nie wierza,mowia a pewnie to pomyłka,ja tez tak sie łudze do odbioru ana1:)ale wiem swoje..szef jest ok powiedzial ze pomoze jak moze,szukamy jakiego specjalisty...moze mozecie mi kogos polecic biorac pod uwage ciaze...jestem z okolic Gliwic...a i jeszcze co mnie nurtuje jak dlugo u was trwało postawienie albo przypuszczenie ze to toczen od wystapienia jakichkolwiek objawów?????teraz mam wyrzuty do siebie ze od sierpnia mogłam isc do reumatologa a nie poszłam....

[Margaret74]

szukaj tutaj LEKARZE SPECJALIŚCI

Diagnoza-wielu z nas dałoby wiele,by ją mieć...Czas-bywa sporadycznie postawiona od razu,ale bywa,ze proces diagnostyczny trwa,trwa i trwa
Choroba często ujawnia sie stopniowo,a sprawę komplikują zespoły nakładania sie objawów,ale to zapewne juz czytałaś
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[marzena27]

dawno nic nie pisałam bo rozmyslam i czekam na ana1...dzis byłam na ukg serca,mam wade malutka podobno- niedomykalnosc mitralna zastwaki...czy ktos z was ma taka wade????mam wysoki puls od zawsze i tak mysle i czytam ze to moze miec cos z tym wspolnego...oczywiscie doczytałam ze ta wada czesto jest powikłaniem goraczki reumatycznej i tocznia...och ten czas i czekanie....

[Margaret74]

Mam niedomykalnosc mitralną jaki tętniaka miedzyzastawkowego. Szybkie tętno,to zapewne częstoskurcz napadowy-tachykardia.Często się zdarza w ch.układowych. Moja wada ponoć pochodzi jeszcze z okresu życia płodowego-tętniak nie przecieka,a częstoskurcz leczę-biorę Isoptin,spowalniający bicie
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[Ziarenko]

Ja także mam ową niedomykalność tudzież bardzo wysoki puls obecnie uspokajny lekami.
_________________

rozjaśnia się we mnie
wyjaśnia jaśniej