WWW.TOCZEN.PL

[Krysia]

No i już jestem po wizycie lekarskiej. Uboższa o 75 zł, ale i "szczęsliwa" Pani Doktor uświadomiła mi że mam szczęście Mam łagodną odmianę tocznia. A teraz koniec żartów - przepisała mi arachinę - 2 tabl. dziennie przez pierwsze dwa tygodnie, następne dwa po 1 tabl. Mam trochę mieszane uczucia co do Pani Doktor. Gdybym się jej nie zapytała, nie powiedziałaby mi na co choruję. Dopiero, jak się zapytałam "co mi jest jest, uczenie powiedziała "systemic lupus erythematosus". Wypisała mi na karteczce, jakie badania mam wykonać i kazała zgłosić się za miesiąc. Teraz czeka mnie wizyta u rodzinnego (co najmniej 2 godz. w kolejce), żeby z karteczki przepisał skierowanie do książeczki. A urlop leci! Co o tym wszystkim sądzicie kochane Lupuski? Pozdrawiam, Krysia

[nenya]

no łagodna forma tocznia to pewnie pojęcie względne, nie musisz się zgadzać z taka opinią, ale rzeczywistośc jest taka, że toczeń bywa paskudny jeszcze bardziej - np. nerki masz nietknięte, skóra jest ok, serce, płuca też, poza tym nie czepił się ciebie Raynaud, ani Sjogren, więc w sumie mogło być "gorzej"

teraz pilnuj badań i jeśli po 3-6 m-cach lekarka nie skieruje cię do okulisty to się upomnij, bo przy arechinie trzeba sprawdzać oczy raz na jakiś czas dla świętego spokoju.

nie leży ci ta lekarka, to szukaj innej bo musisz mieć swojego lekarza na stałe, więc lepiej by było gdyby wam się dobrze współpraca układała, zaufanie do lekarza to podstawa.

[Krysia]

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Wam za porady. Cieszę się, że nie muszę iść do szpitala, chociaż zdaję sobie sprawę, że z tego powodu nie będę miała zrobionych dokładniejszych badań - np. zalecone przez lekarza opisującego wyniki -dsDNA. Z tej łagodnej odmiany także się bardzo cieszę. Jak widzicie jestem pełna optymizmu, czego Wam wszystkim życzę. Naprawdę mam nadzieję, że może wkrótce zacznę żyć jak normalny człowiek, a nie jak zombi. Naprawdę, od dwóch lat sypałam się jak stare próchno, ciągle szpitale, zwolnienia lekarskie a w międzyczasie urlopy. Dzięki Bogu za wyrozumiałego Szefa!
Ps. Powiedzcie proszę, czy macie jakieś sprawdzone sposoby na łysienie plackowate, bo chyba niedługo kupię sobie perukę! Pozdrawiam

[nenya]

ostatnio o włosach było tutaj:
toczen skórny a łysienie

[otyliana]

Brałam Arechinę przez około 4 lata z przerwami i czułam się całkiem nieżle niestety organizm się uodpornił i ciągle lecą leukocyty. Radzę robić systematycznie wyniki krwi oraz raz w miesiącu odwiedzać okulistę acha no i enzymy wątrobowe kontrolować. Pierwsze wyniki najlepiej zrobić po 10 dniach wtedy widać reakcję organizmu.