Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 9:14 am Temat postu: |
|
|
Faktem jest jednak to że nietolerancja pokarmowa może być zarówno wynikiem jak i przyczyną tocznia. Nie można jednej z tych prawd ogłosić prawdą absolutną. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Iwonkahaha Master butterfly


Dołączył: 20 Sie 2009 Posty: 1162 Skąd: Białystok :)
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 11:19 am Temat postu: |
|
|
Bardziej bym obstawała przy tym,że nietolerancja pokarmowa może być objawem tocznia  _________________ Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje
Ogólnopolskie Forum Twardziny |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 11:43 am Temat postu: |
|
|
Nie zaprzeczam, że jedno może wiązać się z drugim - tym niemniej u pacjentów u których potwierdza się ta teza zaczyna się pojawiać dylemat jajka i kury.
Inessi - Cieszę się, że otworzyłaś się na rzeczową rozmowę. Nie zaprzeczam, że odżywianie może mieć wpływ na występowanie chorób autoagresywnych - w części przypadków, kto wie, może to rzeczywiście być decydujący czynnik.
Tym niemniej osobiście "niechlubnie" wyłamuję się od tej reguły. Cokolwiek bym nie zjadł czuję się tak samo (bez większej różnicy), a mój jadłospis pozostaje niezmieniony już od kilku lat. Widocznie w moim indywidualnym przypadku o zaostrzeniu zadecydowało coś innego.
Ale zawsze tak jest, że prędzej, czy później znajdzie sie jakiś wyjątek od reguły  _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 8:26 pm Temat postu: |
|
|
Iwonka to jest Twoje zdanie, do którego masz pełne prawo. Ale skoro na oficjalnej stronie celiaki pisza, że celiakia może prowadzić do tocznia to jak sądzisz - z rękawa to sobie wzieli? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Margaret74 Moderator


Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Łukasz F. napisał: |
Nie zaprzeczam, że jedno może wiązać się z drugim - tym niemniej u pacjentów u których potwierdza się ta teza zaczyna się pojawiać dylemat jajka i kury.
|
trzymałabym się tezy Łukasza,bo w niej chyba cały sens tego dylematu tkwi  _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 9:47 pm Temat postu: |
|
|
a czy ktos z was podjął się prowadzenia bardzo resrtykcyjnej eliminacyjnej diety? Czy ktoś z was pisze na ten temat z własnego doświadczenia czy tylko są to rozważania teoretyczne? |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 10:18 pm Temat postu: |
|
|
Inessi - nie bardzo rozumiem w tej chwili Twoje intencje. Jeśli pragniesz obstawać przy tym, że to nietolerancja pokarmowa powoduje choroby tkanki łącznej to w żadnym bądź razie nie zanegowałem Twojego stanowiska - to, że nie wiadomo, co było pierwsze nie oznacza, że oba stadia nie znajdują się w relacji przyczyna-skutek.
A jeśli chodzi o wprowadzenie restrykcji w diecie (celem wyeliminowania "potraw zakazanych") - nie mam nic przeciwko. Zachowując leczenie konwencjonalne można zawsze się czymś podeprzeć - może jak raz się uda. W końcu w tym układzie do stracenia nie ma nic, a do zyskania - naprawdę dużo...
Z tymże warto mieć na uwadze, że nie w każdym przypadku to może zadziałać. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 10:49 pm Temat postu: |
|
|
Intencje są proste, chcę porozmawiac na ten temat z kimś kto ma realne doswiadczenie w tej dziedzinie;) bo teoretyzowac to mozemy sobie do upadłego a i tak nic nam to nie da, ja chce konkretów. ot cale moje intencje. Ja pisze z wlasnego doswiadczenia, z własnych prywatnych badan ktore zajely mi az 5 lat. Zaden lekarz mi tyle na temat tocznia nie powie ile ja im na ten temat mówie. Ja nwet mojego hematologa prowadzilam jak skutecznie wspowmagac rozpuszczanie zakrzepow, uczylam lekarke jak wzmacniac organizm, moja reumatolog sie mnie czasem radzi. Mam wiedze, z ktorej korzystaja moi lekarze. Wiem jak z niej korzystac i wiem jaki uzytek z niej zrobic. Szukam podobnych osob do mnie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Łukasz F. Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 3438 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 10:55 pm Temat postu: |
|
|
W porządku, myślałem już, że atmosfera zaczyna znowu "wrzeć".
Zwracam honor i wycofuję się z dyskusji (niestety lub stety, w moim indywidualnym, skromnym przypadku nie było konieczności przeprowadzania takich prób - wydobrzałem bez tego).
Zostawiam dyskusję do dalszego rozwoju merytoryki. _________________ Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem.
Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
inessi Senior

Dołączył: 23 Cze 2008 Posty: 53 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Nie Maj 16, 2010 11:14 pm Temat postu: |
|
|
niestety jak się rozmawia za pomocą słowa pisanego ciężko czasem wyczuć intencje i łatwo o kłótnie. Ja mam jak najbardziej pokojowe zamiary i szukam podobnych ludzi do mnie samej. Wychodzę z założenia, że człowiek nigdy nie jest dość mądry by przestać się uczyć A ja swoją wiedzę zdobywałam między innymi rozmawiając z wieloma interesującymi ludźmi, którzy dzielili się ze mną swoją wiedzą i nadal szukam takich ludzi. Wychodzę z założenia że największą kopalną wiedzy o chorobach nie są lekarze, a ludzie którzy uporali się z chorobami. Dlatego warto takich ludzi szukać |
|
Powrót do góry |
|
 |
teresa środa Master butterfly


Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 1273 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2010 8:14 pm Temat postu: |
|
|
Nie wiedzialam gdzie to wsadzic-wiec moze tu
jak myslicie co to moze byc-czasem sie pojawia na recach,nie swedzi-trwa pare dni-pomalu znika i za jakis czas znowu jest(czasem jakis czas mam jakby blizny po tym[url][IMG=http://img69.imageshack.us/img69/7753/dsc00067bn.jpg][/IMG]
Uploaded with ImageShack.us[/url] _________________ roza
Razem-lecz osobno.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
awania Master butterfly


Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 1119 Skąd: polska
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2010 8:47 pm Temat postu: |
|
|
jak nie swędzi (a boli?) to mało prawdopodobne, żeby było alergiczne. Zmiany atopowe dają niezwykle niemiłe odczucia;) Ja mam podobne zmiany, ale tak czerwone robią się rzadko - po słońcu, albo wysiłku. Normalnie są lekko zaczerwienione albo w kolorze skóry. Na rękach, nogach i tułowiu. Znikało w każdej ciąży, potem się "odradza". Nikt nie wie co to - badali mi w kierunku bakteryjnych (szczególnie gronkowca) i grzybiczych. I nic.
Ale powiem Ci, Tereso, że nie wygląda to fajnie na tym zdjęciu. Słabo widać, ale czy to jest tego typu:
albo takie:
Najgorsze, że pojawia się i znika, bo trzeba utrafić, żeby do doktora zdążyć A pytałaś lekarza, tak a'propos? |
|
Powrót do góry |
|
 |
teresa środa Master butterfly


Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 1273 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2010 9:21 pm Temat postu: |
|
|
Awania-nie swedzi i nie boli tylko ogolnie boli cialo jak dotykam-u mnie te plamki sa zupelnie plaskie najpierw pojedyncze pozniej sie zlewaja w wieksze plamki-i nic narazie na nich sie nie łuszczy a ni nic,Lekarzowi nie zdazylam pokazac ale wlasnie dlatego zrobilamzdjecie(to pokaze)
tu troszke blizej i wyrazniej[url][IMG=http://img40.imageshack.us/img40/6914/dsc00069jq.jpg][/IMG]
Uploaded with ImageShack.us[/url] _________________ roza
Razem-lecz osobno.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
awania Master butterfly


Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 1119 Skąd: polska
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2010 9:26 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, ze to nie alergiczne, tylko raczej związane z tzw. chorobą podstawową. Koniecznie pokaż to lekarzowi. Przy alergii raczej swędzi niż boli. Boli przy stanach zapalnych. Zlewanie się też raczej przy zapalnych. |
|
Powrót do góry |
|
 |
teresa środa Master butterfly


Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 1273 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2010 9:32 pm Temat postu: |
|
|
Hm..chyba sobie wydrukuje i pokaze bo jak narazie to sa male szare blizny a potem nic nie bedzie  _________________ roza
Razem-lecz osobno.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|