WWW.TOCZEN.PL

[paproshka]

Nie sądziłam, że tu napiszę, ale ostatnimi czasy podpisuję się pod waszymi postami czterema kończynami

Chyba adrenalina, jaka mnie napędzała przez kilka ostatnich miesięcy, minęła i pozostał totalny bezruch...

Śpię normalnie, ba nawet po kilkanaście godzin, wstaję bardziej zmęczona, niż się kładłam

Manio mnie męczy, rozmawianie z nim mnie wyczerpuje , wszystko robię mechanicznie, oczy mam ciężkie, a jak próbuję się zdrzemnąć popołudniami, to nie mogę zasnąć

Głupio mi, bo nie chcę wyjść na lenia i pozoranta przed rodziną, ale naprawdę wszystkie te domowe codzienne czynności zaczynają mi sprawiać gigantyczne problemy

Mam nadzieję, że to przejściowe, może związane z nadchodzącą jesienią, z tym przeskokiem pór roku

Dobra, wygadałam się już i chyba mi lepiej

P.S Mam nadzieję, ze w dobrym miejscu to opisałam
_________________

[Iwonkahaha]

Paproshka witaj w klubie.
Najchętniej bym tylko leżała i żeby wszyscy dali mi święty spokój
_________________
Kogo Pan Bóg kocha,temu krzyżyk daje,kto w nieszczęściu wytrzyma,ten szczęśliwym zostaje

Ogólnopolskie Forum Twardziny

[monia85]

Myślę, że dużo ma tu do powiedzenia pora roku. Wiele osób odczuwa takie zmęczenia jak jakieś przesilenie jest, czy to wiosenne czy jesienne.
Poza tym niestety rutyna dnia codziennego też może źle wpływać na nas psychicznie, takie wypalenie, czasem tak mam. A jak wiadomo, samopoczucie psychiczne rzutuje na fizyczne... I kółeczko się zamyka...
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[Margaret74]

witam w klubie
myślę,że to owszem i pora roku ma tu znaczenie,
ale to typowe objawy zaostrzenia-paproshka nawet włosy gubi a chroniczne zmęczenie to nasza b.częsta udręka ..
Olka,mam nadzieję,że suplementujesz się? wirusów pełno,każda infekcja uruchamia lawinę dokuczliwych objawów ,poza tym miałaś b.intensywne wakacje przy nawrocie choroby-dbaj o siebie,nie udowadniaj na razie niczego ,ok?
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[paproshka]

Ok

Łykam najróżniejsze rzeczy, a najważniejsze to te na włosy
Nie mogę się ogarnąć, tak dużo i naraz ich tracę
Będzie dobrze, bo musi być, no nie
_________________

[Margaret74]

pewnie ,że będzie
trzeba łotra opanować-może skontaktuj się ze swoją lekarką? ja bym tak zrobiła...
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[Monika B]

paproshka nie mysl ze jestes len i nie daj sobie tego wmowic, u nas jak juz pisałam margo tak jest czesto ba sa bardzo długie okresy kiedy na nic nie ma siły a kazda czynnosc wymaga wysiłku
moze odwiedz lekarza moze sterydy trzeba podniesc lub jakies badania kontrolne by sie przydały
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Małgosia1]

Paproshka będzie dobrze. Masz zaostrzenie, a co do włosów może zaczęłaś brać nowy lek? Ja jak zaczęłam brać qensyl, to mi wyszło dużo włosów jesienią na wiosnę odrosły kręcone. Później już rosły naturalne.

[paproshka]

No właśnie cały czas na entku jestem

Dzwoniłam wczoraj do mojej lekarki, jak tylko wróci z urlopu, postaramy się ustawić wizytę na późne popołudnie, tak bym miała z kim małego zostawić i pójdę na wizytę

Na razie podniosła mi sterydy, kazała posiłkować się suplementami na włosy (patrz. skrzyp i pokrzywa ), przeczekać i pozwolić sobie odpuścić wiele rzeczy

No więc dzisiaj spędziłam cały dzień na nicnierobieniu, spacerkach i książkach

Mam nadzieję, że wszystko się wyciszy, uspokoi, bo powiem Wam, że jesteśmy w takiej sytuacji, że ja MUSZĘ w miarę funkcjonować i być na chodzie, bo Cezary wolnego jeszcze nie dostanie, mama za kilka dni do Niemiec na dwa miesiące wyjeżdża a innej pomocy niet

A Manio to ruchliwe, żywotne dziecko i potrzebuje ruchu, zabaw, spacerów, a same wiecie ile na to energii potrzeba

Tak więc muszę się wziąć za siebie i do przodu
_________________

[Katarzyna 11]

Ja mysle czy nie aby psychika i dołki nie wpedzaja w to zmęczenie im mam wiecej zajec i wiem ze musze czuje sie ok .Faktem jest ze mam spokoj od choroby od 3 lat

[Anula40]

I ja dopisuje się do wątku Wstaje rano zmęczona,w dzień jestem zmęczona idę spać zmęczona....nie radzę sobie z tym stanem,robię wszystko jak automat bo trzeba nic dla przyjemności wspomagam się herbatą z guaramą,napoje enrgetyzujące żeby tylko funkcjonować bo cała masa obowiązków,wieczorem to już odpuszczam sobie i jest nicnierobienie
A zaległości coraz więcej i więcej.........
_________________
Żyć to nie znaczy czekać aż burza przejdzie...ale nauczyć się tańczyć na deszczu ...

[Margaret74]

nie,no wszystkiego nie zwalajmy na psychikę
jedno drugie nakręca-każde ,przedłużające się zaostrzenie nie poprawia raczej kondycji psychicznej,jednakże chroniczne zmęczenie postrzegane jest jako objaw towarzyszący chorobom zapalnym tk.łącznej i nie tylko zresztą,bo tak naprawdę każda przewlekła choroba...wykańcza fizycznie

Anula robiłaś badania kontrolne? jesienne przesilenie też ma tu dużo winy...suplementujesz się? ja,jeśli się wspomagam to...burnem,trzeba tez dużo pic ,naprawdę-kofeina ,teina-wypompowuje z nas wodę,pamietajmy o tym...Czasem,zamiast kolejnej kawy,warto wysokozmineralizowaną szklankę wody wypić(pamietajcie tylko o p.wskazaniach indywidualnych)
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

[Anula40]

Margaret badania robiłam miesiąc temu i wszystko prawie w normie,ale czas chyba powtórzyć.Wiesz ja tez tak sobie myślę,że to może przesilenie jesienne tak na mnie niekorzystnie działa i stąd to ciągłe zmęczenie.Z suplementów to biorę tylko magnez im czasami jakieś multiwitaminy.
_________________
Żyć to nie znaczy czekać aż burza przejdzie...ale nauczyć się tańczyć na deszczu ...

[hatifnat]

Na zmęczenie potrzeba mi snu.
A sen został przepędzony nie wiem przez co... Stres? Arechin?

Gdy mam pokrzywkę, łykam Clemastin - niby ma łagodzić świąd, ale u mnie tak nie działa. Pomaga nieco w spaniu.
_________________
" Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu"

[Mgła]

Jak wezmę jakiegoś burna czy coś w tym rodzaju, to wskakuje na megasprawność na 2 godziny, potem jeszcze gorzej odchorowuje całą dobę. Najgorzej, jak się zapuszczę i przemęczę, nie dośpię, wtedy przewlekłe zmęczenie jeszcze gorzej dobija, nie śpie w nocy, nakręcona, nie mogę sie uspokoić. Jeszcze gorsze zmęczenie jutro. Dlatego już się wyłączam i idę spać. Dobranoc, koleżeństwo.