|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kinga Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 7:48 am Temat postu: |
|
|
milka76 napisał: |
naprawde podziwiam Was za optymizm i troche go zazdroszcze. i wstyd mi ze jestem taka pesymistka ale ja tak bardzo boje sie lekarzy i szpitali  |
ejjj
zawsze można spojrzeć w taki sposób: lekarze są fajni hehehe
zawsze się jakiś "wyjątkowy" trafi
poza tym w szpitalu można poznać wspaniałych ludzi, którzy zmieniają nasze życie serio
musisz zacząć myśleć pozytywnie; małymi kroczkami szukać w każdej rzeczy jakiś pozytywów  _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
paproshka Master butterfly


Dołączył: 08 Lis 2008 Posty: 6426
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 8:10 am Temat postu: |
|
|
Hej Milka
Uszy do góry, uśmiech na twarz i zobaczysz, że wszystko się wyjaśni i będzie git
Przede wszystkim wycisz emocje, porób wszystkie badania, zanieś je lekarzowi i on stwierdzi co dalej- nie ma co się martwić na zapas
Trzymaj się dzielnie  _________________
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
milka76 Junior

Dołączył: 05 Paź 2010 Posty: 14
|
Wysłany: Czw Paź 07, 2010 10:45 am Temat postu: |
|
|
Dziewczyny, dziekuje Wam za wsparcie dzis zadzwonię do przychodni. moze bedzie juz wynik ANA i trafie na mila osobe, ktora mi powie wynik. choc na sama mysl juz dostaje rewolucji zoladkowych i biegunki.
na razie czekam na ANA bo pani reumatolog raczej wykluczyla choroby tkanki lacznej a to ana to tylko na wszelki wypadek, ale ja i tak umieram z niepokoju bo trudno mi uwierzyc , ze od przeciazenia doznalam takiego urazu sciegien i pogrubienia pochewek. gdybym byla alpinistka to byloby to mozliwe ale tak ? choc z drugiej strony wiem, ze samo ANA jeszcze nic nie znaczy
zebralam sie w sobie i zadzwonilam do przychodni. Wynik juz byl i chyba ujemny bo pani powiedziala "Niczego nie stwierdzono" albo cos podobnego. jeszcze dopytalam czy to wynik ANA a ona potwierdzila ze tak. juz mi troche lzej, ale niepokoj ciagle jest jak to u wieczneo pesymisty.Juz w mojej glowie milion mysli: a moze zle przeczytala wynik? a moze nie moj tylko sie pomylila i kogos innego? a moze jak niczego nie stwierdzono to trzeba wynik powtorzyc? a moze jestem jednak chora ale seronegatywna? oj jak ciezko byc taka pesymistka Sad predzej umre na zawal niz na cos innego z takim podejsciem |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiakuc Master butterfly


Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 5:52 am Temat postu: |
|
|
witam serdecznie choc z opóźnieneim Milka _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|