WWW.TOCZEN.PL

[awania]

Margaret... Kwestia szczepień, to temat rzeka... Jak Was to interesuje, mogę rozwinąć, ale pewnie nie w tym wątku, bo jak znam życie, to jest już jakiś na ten temat
Z racji wykonywanego zawodu mam sporo obserwacji i przemyśleń na ten temat.... A jest trudny i nie ma w nim żadnej, absolutnie żadnej jednoznaczności. Powiem tylko tyle, że kwestie rtęci są dość "przereklamowane" I tak jak jedna strona (pt.: szczepić, szczepić, szczepić na wszystko bo jak nie to zgon i/lub kalectwo) tak i druga (szczepionka to pomiot szatana a dla niewierzących - manipulacja złowrogich firm farmaceutycznych ) dają czadu aż miło z przerysowywaniem problemu. A kto na tym cierpi? "Pan cierpi, pani cierpi, wszyscy cierpimy", że tak sobie pozwolę strawestować znany cytacik;)
Ale to naprawdę temat nie do ogarnięcia jednym postem, zwłaszcza w stanie gdy częścią najbardziej czynną mojego układu nerwowego jest obecnie rdzeń kręgowy;)