WWW.TOCZEN.PL

[ona654]

Witam.
Jestem tu nowa . Mam 33 lata.Choruję na TRU od lipca tego roku( na pewno wcześniej, ale nikt nie potrafił wcześniej zdiagnozować). Czy ktoś jest z Białegostoku kto brał lub bierze udział w leczeniu BENLYSTĄ. Gdzie można podjąć takie leczenie?Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.

[monia85]

Witaj na forum
co do Benlysty, skorzystaj z naszej wyszukiwarki, na forum już nieco było na temat tego leczenia.
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[alawa]

Witaj!

[Mateuzs]

Witam, mam 21 lat, i jestem w trakcie diagnozowania, ale to prawdopodonie toczen, moja mama miała... jeśli potrzebujesz wsparcia.. pisz na priv.. bo nie mogę inaczej pomóc..bo nie wiem nic na temat benlysta.. ale mogę udzielić wsparcia psychicznego.

[Monika B]

witam
wsparcie psychiczne nie musi być na priv.
na forum dostaniesz wsparcie i zrozumienie
korzystaj z wyszukiwarki a znajdziesz odpowiedzi na wiele pytan
na temat Benlysty napisałas w odpowiednim temacie , ale utworzyłam Ci własny temat jak każdej nowej osobie na forum
powinno być w ten sposob łatwiej
pozdrawiam
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[ewela.t]

Witam i ja nowego Motylka ...

Mam nadzieje, ze Ci sie u nas spodoba Milego buszowania po forum

pozdrawiam-ewela

[Karii]

witaj na forum
_________________
..:: nieustannie biec pod wiatr, każdej myśl poczuć smak
chwytać życie w dłonie, jak promień słońca w letni dzień ::..

[Mel-ania]

I ja Cię witam serdecznie

[maglia]

Witaj
_________________
Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller

[ona654]

Witajcie.Jestem załamana .Czuję się okropnie. Boli mi wszystko.Szczególnie kości i stawy.Mam okresy depresji.Mam dwoje małych dzieci, które wychowuję sama. Jak se pomyślę.......Może to forum będzie dla mnie wsparciem, bo nie wiem jak będę dalej żyć(jestem teraz w trakcie leczenia nerek na cyklach)i do tego cukrzyca.Załamka!

[maglia]

To forum jest wielkim wsparciem i bazą wiedzy. Ja od wielu tygodni czytam, czytam i nabieram optymizmu. Też byłam załamana na początku, ale tutaj można się nauczyć dystansu i optymizmu właśnie.
A może powinnaś iść do psychologa, poprosić o leki. To nie wstyd, leki może pomogą Ci trochę się pozbierać i inaczej spojrzeć na przyszłość
Zajrzyj też tutaj: http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=4630

A bierzesz coś przeciwbólowego ? Poproś lekarza jeżeli nie, będzie Ci łatwiej funkcjonować na co dzień
_________________
Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller

[ona654]

Biorę paracetamol bo tylko to mogę( chyba też ze wzgledu na nerki), który zbytnio mi nie pomaga. Do tego przeziębienie(pogoda okropna daje dodatkowo po kościach). Stan nerek lepszy (cyklofosfamid co miesiąc-szpital)za to stawy zaczęły mocno dokuczać.Może za dużo myślę o tym wszystkim i się dołuję?Mam nadzieję,że będzie lepiej a nie gorzej.Pozdrawiam gorąco!

[basia20101984]

Witaj:)
tak masz racje im wiecej sie mysli o chorobie tym jest gorzej wiem to po sobie także zycze duzo optymizmu i zdrowka

[Ankanow62]

ona654 nie możesz obwiniać sie za to ze myslisz o chorobie,masz ja w sobie ,jest powazna i trzeba do niej podchodzic na serio ale tez nauczyc sie z nia życ,nauczyc sie ja obłaskawic i w pore interweniować...cukrzyca,chore nerki to nie są choroby o ktorych mozna nie myslec i o nich zapomniec bo jak sie nie mysli to.............trzeba świadomie przechodzic przez zycie razem z tymi obciążeniami....

[ona654]

Dziękuje za wsparcie.Dobrze, ze jest takie forum.Można dużo się dowiedzieć.Pozdrawiam gorąco!