Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 10:11 pm Temat postu: |
|
|
Hehe... Ja rozumiem, ciekawość, ok, ale bez przesady |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakuc Master butterfly
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 1:20 pm Temat postu: |
|
|
mnie wraz z dziećmi zrobiła zdjecie ordynator by na wykładach pokazać jak to udało się jej tak mnie leczyć że urodziłam dwójke zdrowych dzieci/a tak była im przeciwna/ dziwne to ....ale nie mnie to osądzac ciesze sie że tak sie stało dzieci to sens zycia pełnej rodziny i inaczej i tak bym nie zrobiła _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
ewek Stary wyjadacz
Dołączył: 23 Lis 2005 Posty: 139 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 7:06 pm Temat postu: |
|
|
ja też mam zdjęcia , ale dłoni. Jak leżałam na dermatologii p.ordynator, zaprosiła mnie na sesje zdjęciową - ha, ha ,ha- bo jak mówiła dawno nie widziała tak "pięknych" objawów Reynoda no i moje rączki zostały sfotografowane razem i osobo , z gory i od dołu.. lekarze podziwiali. Dawno nie czułam takiego zainteresowania swoją osobą ze strony lekarzy _________________ ewek |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Hehehe... Dziewczyny, a mnie jeszcze zaproszono w IR na konferencję ze studentami z zagranicy, zadawali mi pytania, ja odpowiadałam, a mój doktorek tłumaczył na angielski. Lepiej by już poprosił, żebym mówiła po angielsku (ale nie wiedział, że ma przed sobą przyszłą studentkę lingwistyki ), bo jak usłyszałam jego błędy, to aż mi się śmiać chciało... |
|
Powrót do góry |
|
|
lubesia Master butterfly
Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 8:07 pm Temat postu: |
|
|
w IR na spotkaniu ze studentami tez bylam smieszne to jest ale co tam a no i na dodatek ani jeden z tych studentow mi sie niespodobal hehe ........a zdjec mi akurat nie robili he _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakuc Master butterfly
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 7:54 am Temat postu: |
|
|
na pokazie szczególnych przypadkow byłam w 84 roku i nigdy więcej bym sie na to nie zgodziła dla mnie to było upokarzające kazdy z uczonych podchodził oglądał coś pytał a ja czułam sie jak małpka w zoo...nie już bym tak nie chciala choć wiem że jestem wciąż królikiem doświadczalnym..ale to spotyka zapewne wielu z was popzdrawiam.. _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Dota Super senior
Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 99 Skąd: szczecin/okolice
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 10:39 pm Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem jak wy odbieracie remisje zrozumiałam że dla was to zejście całkowite ze sterydów. Moje rozumowanie remisji to dobre samopoczucie .dobre wyniki ale sterydy biore /8 mg metypredu/ idlatego sie dobrze czuje.Moja pani doktor u której sie leczę mówiła mi że ze sterydów nie można zejść wtoczniu ,minimum trzeba brać. Chruję 27 lat i miałam kilka nawrotów choroby nie wiem może mój organizm sie sam broni przy pomocy tych sterydów. Fakt nie pracuje nie mam duzo obowiązków tylko dom.Żadnych wysiłków.
Co uważacie za remisje ?
Pozdrawiam Dota |
|
Powrót do góry |
|
|
lubesia Master butterfly
Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Sro Lut 08, 2006 2:01 pm Temat postu: |
|
|
Dota-wydaje mi sie ze masz racje z ta remisia .to jest wlasnie chyba dobre samopoczucie i ogolnie wporzadku wyniki ......co do tych sterydow to wiadome ze kazdy z nas chcialby ich nie brac ale trzeba mi lekarz nic nie mowil ze calkowicie zejde z nich tylko to ze chce mi ustawic minimalna dawke a wole je brac bo wtedy bede sie bezpieczniej czuc _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Lut 08, 2006 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Dokładnie o to chodzi .jak najmniejsza dawka sterydów....i dobre samopoczucie...w miare dobre wyniki ....oraz brak dodatkowych dolegliwości to dla mnie remisja......tez naleze do osob u których nie sposób zejść ze steydów.....jeszcze mam 16 mg metypredu ..mam nadzieję na mniej uważam ze mam częsiową remisje... przynajnniej połowa mniej dolegliwości ....lepsze wyniki .....marzyłoby mi się ustabilizowanie na pewien czas...
ale patrzac na to co było to i tak jest super........
monika |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakuc Master butterfly
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 1:25 pm Temat postu: |
|
|
Dota ja też choruję ponad 20 lat i moja lekarka też twierdzi że ze sterydów nie można zejść i ja cały czas biorę minimalna dawka moja to 8 mg metypredu tzw dawka podtrzymująca gdy czuję sie dobrze i wyniki są ok..kilka lekkich pogorszeń miałam i wtedy dawki są podnoszone stosownie do samopoczucia i wyniko...mój uśpiony motylek się budzi bo coraz gorzej sie czuje i już metypred idzie w górę rza jest lepiej a raz gorzej taki urok toczniowców pozdrawiam uśpione i czynne toczki _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 3:03 pm Temat postu: |
|
|
Mi nigdy nie udało się zejść ze sterydów, najmniejsza dawka to było 10mg. Czułam się na niej świetnie, zero jakichkolwiek dolegliwości. |
|
Powrót do góry |
|
|
lubesia Master butterfly
Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 4:15 pm Temat postu: |
|
|
moja tez byla 10mg najmniejsza dawka Itunia czy moze to Solupred byl w twoim przypadku to 10 mg bo w moim tak i tez czulam sie super _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 7:05 pm Temat postu: |
|
|
moja dawka to 5 mg tylko podczas ciaży niebrałąm sterydów i wszystko było ok...teraz też jest ok..ale lekarka boi sie całkowitego odstawienia sterydów..i tak juz 5mg łykam dośc długo... _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Czw Lut 09, 2006 7:15 pm Temat postu: |
|
|
lubesia napisał: |
moja tez byla 10mg najmniejsza dawka Itunia czy moze to Solupred byl w twoim przypadku to 10 mg bo w moim tak i tez czulam sie super |
Tak, u mnie to był Solupred |
|
Powrót do góry |
|
|
gusia_92 Master butterfly
Dołączył: 10 Lip 2005 Posty: 1076 Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Pią Lut 10, 2006 3:54 pm Temat postu: |
|
|
u mnie najnizsza to byla 8 mg metypredy ale zostala zwiekrzana do 10 mg z powodu p-ciał i zlych wynikow watrobowych. _________________ .:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:. |
|
Powrót do góry |
|
|
|