WWW.TOCZEN.PL

[Agnieszka2211]

witaj!
w tym wszystkim to wielkie szczęście znaleźć od razu dobrych lekarzy, to już połowa sukcesu.

[iza.b]

Dziękuję raz jeszcze za miłe powitanie
Izabelo T moje koleżanki z pracy żartują, że biorę wszystko co dają,choroby też.
Agnieszko tez mi się wydaje, że mam jak na razie szczęście do lekarzy- nikt mnie nie lekceważy

[Marioll]

Witam:))
No to pozazdrościć Bo niestety osoby takie jak my z reguły są lekceważone. Nasze choroby niestety mogą na początku wydawać się zwykłą hipochodndrią... albo chorobą psychiczną.
_________________
Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia.

[iza.b]

No i mam wypis ze szpitala.
Nic nie powiedzieli, ale coś mi cukier skoczył, bo mam zalecenie,żeby zrobić krzywą cukrowa. W moczu ślad białka. krwinki czerw.wyługowane 0-1, krwinki białe 0-2 i nabłonki pł. pojedyncze. W MRI wszystko ok tylko stwierdzono ogniska poszerzenia przestrzeni okołonaczyniowych u podstawy jader podkorowych obustronnie.
Wynik EEG natomiast: Zapis spoczynkowy, słabo zróżnicowany przestrzennie, złożony w odpr. ciemieniowo-potylicznych z symetrycznej, nieregularnej, skąpej czynności alfa ok.9-10Hz o ampl. do 15uV i obfitej czynności fal beta.
RZ zaznaczona
FS i HW nie zmieniają zapisu
Orzeczenie: w granicach normy- polekowy? Wskazane badanie kontrolne za 1-2 miesiące.
Zapomniałam dodać, że stwierdzono odchylenia w postaci osłabionych odruchów ścięgnistych w kończynach dolnych i górnych.

No i oczywiście zalecenia: badanie vng. kontrola w por. neurologicznej, rehabilitacja

Moze ktos mądry się wypowie, bo dalej nic nie wiem

[Smenek]

[ewela.t]

Iza wklej wyniki tutaj:
http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=4087&postdays=0&postorder=asc&start=0

Tam zagladaja "madre glowy" i pewnie znajdzie sie ktos kto Ci te wyniki wyjasni..

Jak dla mnie- laika- to planuja dalsza obserwacje i chyba podejrzewaja tocznia indukowanego lekami..
Lekarz Ci nic nie wyjasnil? (ja tam bym pytala do skutku. )
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[Monika B]

Iza wszystko jest w normie,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[iza.b]

Jestem już po pobycie w klinice
Na szczęście nie mam tocznia, tylko początek zespołu sjogrena, bo wyszło w biopsji ślinianki- T-score: +1.
Wartości enzymów mięśniowych ck podniesione, bo mam 285, a norma do 145, ale najprawdopodobniej to hashimoto tak miesza, bo anty-TPO mam 138, a norma do 9, trzeba skonsultować się z endo.
A na dokładkę anemia z niedoboru żelaza: hemoglobina 10,5 (12-16),
hematokryt 34,4(37-47),
żelazo 23(60-180),
UIBC 512(155-300),
TIBC 535(250-400),
transferyna 4,67(2-3,6),
ferrytyna 8,2(20-200).
Tak, więc na razie pół roku łykania żelaza, morfologia i ck co 3 m-ce.
I jeszcze ta druga AML na tej samej nerce, ale w poniedziałek mam urologa to sie zobaczy co z tym.
No, ale ogólnie nie jest źle z czego się tylko cieszyć

[perelka20]

Izunia ciesze się,że nie jest żle. Teraz tylko żelazo, warzywka, witaminki i będziesz jak nowa Zdrówka !

[meguchna]

No żelazo mogłabyś mieć większe a na reszcie się nie znam
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[kinga]

hej
cieszę się, że już jesteś w domku i się odezwałaś

gratki braku tocznia
no cóż... nie każdy może go mieć

łykaj grzecznie żelazo (jakie masz i czy brałaś już kiedyś?)

i czekam na wieści w poniedziałek
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[iza.b]

Kinga żelazo teraz mam hemofer, a wcześniej brałam sorbifer. Źle znoszę łykanie na czczo to doktorek kazał w trakcie posiłków łykac, ale wtedy zamiast 2x dziennie to 3. tak w nagrodę

[kinga]

no właśnie czyli wszystko już znasz i wiesz też musiałam brać w czasie jedzenia, bo na czczo... tragedia
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[iza.b]

Pokrótce opiszę co u mnie ostatnio.
Żelazo po dwóch miesiącach brania już narozrabiało- żołądek się buntuje i nie daje o sobie zapomnieć- skutek taki, ze gastro kazał na razie na m-c odstawić, co by kiszki zregenerować.
Druga sprawa to nerka, na usg doktorek powiedział, że zmiany sugerują AML, ale niestety tempo wzrostu i sposób w jaki to się dzieje, nie daje jednoznacznej odpowiedzi co do charakteru zmian, a często jest tak, że zmiany których byśmy nie chcieli (złośliwe) przybierają taką postać i należy zrobić MRI w celu określenia co to jest, tym bardziej, że jedna wykracza poza obrys nerki i ma wymiar 23x14x16mm, a druga jest mała, bo ma 6mm. W poniedziałek jadę do urologa i się zobaczy, co on na to i czy nie będzie kręcił nosem na ten rezonans.

Proszę trzymać kciuki, żeby mi się udało coś załatwić w tej sprawie

[abisynka]

Iza oczywiscie kciuki zapewnionie, mam nadzieję że szybko uda się wyjaśnić cos wiecej i jakoś podziałać. koniecznie daj znać co dalej
_________________
"wiedzieć to znać swoje przeznaczenie"