WWW.TOCZEN.PL

[PRodzinka]

Hej tibia.

Podobnie jak Tobie lekarz powiedział mi, że lek który biorę (Imuran) nie daje przeciwwskazań do zajścia w ciążę. Razem z mężem jesteśmy trakcie starań o bejbika. Biorę go w dawce 150mg/dobe , a w internecie piszą różne rzeczy.
_________________
Możesz osiągnąć największy sukces na świecie, lecz jeśli nie masz kogo kochać, żadna to nagroda.

[kinga]

mnie lekarz powiedział, że przy aza mogę spokojnie zachodzić w ciążę i będzie bezpiecznie
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[monia85]

Witam
jak większośc z Was zapewne wie, choruję od ponad 7 lat na toczeń z zajęciem nerek.
Niedawno okazało się, że na początku grudnia zostanę mamą Oboje z narzeczonym bardzo się cieszymy, bo staraliśmy się o to ponad rok. Leczę się w poradni nefrologicznej w szpitaku na Banacha (Warszawa). Moja nefrolog skierowała mnie do poradni ginekologicznej dla kobiet w ciąży z chorobami nerek na Karowej. Podobno kieruje tam wszystkie swoje ciężarne pacjentki, bo to najlepsze dla nas miejsce. Byłam tam wczoraj na pierwszej wizycie u pani profesor i niestety mój entuzjazm opadł... Jakoś zaufania do tej lekarki nie mam. Nie wiem czemu. Pospisywała sobie ważne informacje o moich nerkach w kartę. Nie zainteresowała się nawet jakie obecnie biorę leki, zbadała mnie tylko ginekologicznie. W gabinecie nawet nie ma aparatu do USG, co mnie zadziwiło, bo spodziewałam się, że to już niepisany standard. Na badanie dostałam skierowanie i musiałam odstac ponownie w rejestracji w kolejce i się zapisac na jakiś termin. Nie dostałam skierowania na TSH, a mam również niedoczynnośc tarczycy, a każdy wie, że tych hormonów trzeba bardzo pilnowac w ciąży. Może pani profesor przeoczyła w mojej dokumentacji wzmiankę o tarczycy, dowiem się na następnej wizycie.
Pierwsze wizyty w ciąży miałam u ginekologa w moim rodzinnym Sochaczewie. chodzę do niego od kilku lat już. Nie zajmuje się on ciążami z chorobami nerek jak lekarze na Karowej, ale wypada o niebo lepiej w moim mniemaniu niż pani profesor. Wnikliwy, zaangażowany, zlecił test PAPPA, na którym byłam tydzień temu.
Kolejna kwestia - poród. Wiem, że jeszcze jest nieco czasu, ale ciekawa jestem czy jak będę prowadziła ciążę na Karowej to czy z automatu będę rodziła tam? Nie mam pojęcia jak to jest. A bardzo bym nie chciała, że jak nadejdzie ta chwila zostac na lodzie i rodzic w jakiejś pierwszej lepszej "mordowni".
Może któraś z Pań na forum rodziła lub prowadziła ciążę na Karowej w Warszawie? Wdzięczna byłabym za jakieś opinie, podpowiedzi itp. Bo miało byc pięknie, a obecnie nie wiem nic...
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[mamatrójki]

Ja leżałam na Karowej na patologii i tam rodziłam. Odpowiem na każde pytanie.
Ja miałam ciąże powikłaną i najpierw leżałam w Poznaniu na Polnej, ale tu chcieli ode mnie 4 tys za poród, 400 zł za każdą wizytę i miałam wrażenie, że stan dziecka w tym wszystkim jest najmniej ważny i uciekłam do Warszawy: zadzwoniłam do ordynatora (tel znalazłam w necie), przedstawiłam sytuację i kazał mi przyjechać o 6 rano następnego dnia - już na mnie czekali.
Moim zdaniem musisz znaleźć lekarza, któremu ufasz.
Na Karowej lekarze i pielęgniarki byli bardzo ludzcy, leżałam tam od 5 mc ciąży, więc trochę poznałam tamtą ekipę, choć dużo mogło się zmienić przez 9 lat
_________________
Asia

[Monika B]

Monia GRATULUJĘ bardzo się cieszę .
merytorycznie raczej nie pomogę .
Ale uważam że powinnaś chodzić tam , gdzie masz zaufanie . Mówisz że masz zaufanie do lekarza u Was. Jesli jest zaangażowany to być może wyłapie sam to co ważne .Zaangażowany lekarz jest dużo bardziej pomocny niż rutynowo przyjmowane pacjentki . Takie jest moje zadanie .
Może poradz się swojej nefrolog i opowiedz o wątpliwościach .Porusz temat tarczycy . Może coś więcej podpowie

Trzymam kciuki
zapytaj na Motylkowym , jak widzę tam sporo dziewczyn w ciąży . Może ktoraś pomoże .
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[monia85]

Moniko, właśnie zamierzam spytac przy kolejnej wizycie o tarczycę i badania TSH. Jest to bardzo istotny temat w ciąży i nie chcę tego zaniedbac. Ginekolog w Sochaczewie za każdym razem zlecał w badaniach TSH i tego pilnuje. chodzę do niego prywatnie, ale szczerze, wolę zapłacic za wizyty i badania, a miec wszystko dopilnowane...
Może pani proffesor przeoczyła temat -tarczycy, bo nie wierzę, że w tak polecanym szpitalu pomijają to. Dam jej szansę, zwłaszcza, że zostałam do niej skierowana przez moją nefrolog, a do nefrolog mam pełne zaufanie.
Diękuję za radę, ffaktycznie odezwę się na Motylkowym

mamatrójki, ja zostałam skierowana do prof. Kuczyńskiej-Sicińskiej.
czyli generalnie Karową polecasz? A poród u nich to tak z automatu czy -trzeba jakoś się "zapisac" wcześniej? To moja pierwsza ciąża, więc wybacz takie oczywiste pytania
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[ewela.t]

Gratulacje, Monia! ( no dobra, trojaczki wystarcza.
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..

[monia85]

Dziękuję za gratulacje Muszę cię rozczarowac, Ewela, tym razem będzie jedno dziecko (tak zeznaje USG ) Płec na razie nieznana, bo za wcześnie
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[agnieszka29]

Monia Gratulacje !!!
Ja nie pomogę ale trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie. Super ale się cieszę !!!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[kinga]

Monia gratulacje
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Małgosia1]

Monia gratulacje

Uważam, że powinnaś być pod opieką Kliniki Ginekologicznej.
Ja byłam, fakt , że to było 16 lat temu, ale miałam specjalistyczną opiekę.
Wyniki z tarczycy , neurologiczne, oraz reumatologiczne ogarniali ginekolodzy.
Jeszcze raz gratulacje.
Monia, cieszę się, że poukładało się Tobie, po wszystkim co przeszłaś w ostatnich latach. Teraz wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki

[meguchna]

Monia,gratuluje !
Trzymam kciuki aby wszystko
przebiegalo szczesliwie !
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[mamatrójki]

Monia
ja leżałam na Karowej od 5 mc ciąży i z oddziału patologii powędrowałam prosto na porodówkę, więc nie wiem jak to wygląda jak chodzisz do poradni. Ja mieszkam w Poznaniu. Na Karową trafiłam patologię, bo uciekłam od poznańskich lekarzy i leżałam w Warszawie.
Ja czułam się tam zaopiekowana. Mogę powiedzieć, że byli bardzo kompetentni w kwestii wady dziecka i Sjogrena. Niczego nie przeoczyli.
_________________
Asia

[monia85]

Dziękuję za odpowiedzi
W takim razie zostanę pod opieką Karowej. Z ciążą jest na szczęście wszystko ok (odpukac!), ja też czuję się świetnie i mam dobre wyniki- - dlatego też nie leżę na oddziale, tylko mam wyznaczane wizyty w poradni.
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[BenOn]

gratulujemy i trzymamy kciuki!