| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	
	
		oladudek Junior
  
 
  Dołączył: 23 Sie 2005 Posty: 21 Skąd: Dąbrowa Górnicza
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Lip 16, 2006 6:24 pm    Temat postu: dzieci | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Witam!
 
Mam 29 lat i choruje juz 16 lat, w wieku 26 urodziłam zdrowego syna w Klinice w Katowicach-Ligita. Obecnie jestem drugi raz w ciąży w 8 tygodniu i czuje sie dobrze. Wydaje mi sie że, jest to coś wspaniałego nosić pod sercem dziecko. Ja tez myslałam o adobcji ale stwierdziłam że spróbuje urodzic, jesli by sie niepowiodło to może wtedy bym sie zdecydowała na adobcje. Wieże że drugie tez bedzie zdrowe. A jesli chodzi o slerodermie to mam siostre chora na ta chorobe i też ma 3 dzieci zdrowych 16 chłopiec, 15 chłopiec, 6 dziwczynka. Pozdrawiam wszystkiem przyszłe mamy i zycze powodzenia.
 
 
 
                                                           Ola | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Nie Lip 16, 2006 7:33 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Olu cieszę sie ze tak ci się  udało , w Ligocie jest dobry oddział ginekologiczno połozniczy , więc dobrze trafiłas .
 
przejrzyj  forum jest tu duzo podobnych wątków możesz tam podzielić  się  swoimi radościami i problemami związanymi z macierzyństwem 
 
pomocna tutaj bedzie opcja   szukaj _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		aneta Master butterfly
  
  
  Dołączył: 06 Lip 2005 Posty: 481 Skąd: Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 8:12 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				moje gratulacje   . Ja mam dwojkę łobuzow, mateusz 4,5 lat i natalka 16 miesięcy. Tylko, że ja to jakaś inna dziwna historia 8) _________________ Chron bakterie! To jedyna kultura u niektorych ludzi
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		dominika Master butterfly
  
  
  Dołączył: 25 Lut 2005 Posty: 224 Skąd: Tarnów
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 8:15 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				gratuluję    bardzo ważne być dobrej myśli i widzę, że tego akurat Ci nie brakuje    ja mam rocznego Tymoteuszka i na pewno nie chcę, żeby został jedynakiem    | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 8:49 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				super     gratulacje    
 
 
ja nie mam żadnego - ale na co dzień opiekuję się 4 letnim braciszkiem    
 
jak zachorowałam (miałam 16 lat) lekarka od razu mi powiedziała, że nie będę mogła mieć własnych
 
 
pozdrawiam cieplutko    _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Monika B Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 9:43 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				nie sluchaj lekarki , dowiedz się sama od innych lekarzy prawie kazda z nas to słyszala a jednak sama widzisz , dzieci sie rodzą zdrowe i bez specjalnych komplikcaji , więc nie ma zdenej pewności ze nie mozesz ich mieć , czytasz forum więc widzisz sama , zobacz ile jest szczęsliwych mam     maluchy urodziły się juz w czasie  choroby , nie ma nic niemożliwego w naszej chorobie , nie daj sobie tego wmówic  musisz miec dobrego ginekologa na okes ciązy i wybrac w maire sokojny okres w chorobie , bedziesz miała dzecko a może i wiecej . _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w   życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		OLESIA Master butterfly
  
  
  Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 649 Skąd: Białogard
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 1:12 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				| jak zachorowałam miałam 15 lat teraz mam trochę więcej i ośmioletniego pyskatego synka wszystko można tylko oczywiście pod odpowiednią opieką lekarską | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 1:36 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Monika    dzięki za ciepłe słowa      w stosownym czasie poszukam dobrego lekarza    _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		agnieszka29 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 17, 2006 7:45 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Jasne..dziewczyny mają racje...mnie też mówiono że niebede mogła mieć dzieci i co...mam dwoje wspaniachych zdrowych urwisów.... Córka ma 9 lat syn 8.. i dają popalic ... .choc ostatnio ...jakos grzecze były u Lidzi.....   _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		oladudek Junior
  
 
  Dołączył: 23 Sie 2005 Posty: 21 Skąd: Dąbrowa Górnicza
  | 
		
			
				 Wysłany: Wto Lip 18, 2006 9:15 pm    Temat postu: dzieci | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				witam ponownie!
 
 
Dzieki za ciepłe słowa, oczywiście martwie sie troche czy wszystko bedzie dobrze ale staram sie niedopuścic takiej mysli. Lekarze również odradzali mi zajścia w ciąże, ale podjełam to ryzyko i nieżałuje. Nawet po ciąży polepszyły mi sie wyniki. Całuje wszyskich pa Ola. | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		Marta Master butterfly
  
 
  Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 228 Skąd: Sławków-Ruda Śląska
  | 
		
			
				 Wysłany: Pon Lip 24, 2006 4:11 pm    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				
 
	  | Monika B napisał: | 
	 
	
	  | nie sluchaj lekarki , dowiedz się sama od innych lekarzy prawie kazda z nas to słyszala  | 
	 
 
 
 
Szczera prawda. JA na poczatku choroby usłyszałam „nie martw sie. Z toczniem mozna zyć, pracować, rodzic dzieci". Ale jak faktycznie zaczełam mówić na temat ciąży to=: „Nie. Trzebaby pomysleć o asopcji". 
 
No i co zrobiłam? Zmieniałam lekarza. Teraz czuje sie fantastycznie. czasem zastanawiam sie, czy faktycznie siedziw we mnie jakiś „wilk"? Od prawie roku jestem czysta od cytostatyków, a wyniki nerek wręcz sie poprawiły. Nadciśnienie tylko troche spędza sen z powiek. Ale jak do wresnia utrzymam remisje ( a jestem tak zdterminowana, że na pewno   ) to lekarka pozwoli nam „działać"   Oczywiście, nie obiecywała że będzie dobrze. Nikt nam nie da takiej gwarancji. Ale czy i zdrowa kobieta może tego żądać? Wielkrotnie to mówiłam, trzeba walczyc o swoje marzenia. Bo one moga się spełnić. Ja wierzę, że jestem blisko spełnienia mojego ostatniego marzenia. Potem zaczne układac nową listę      
 
Pozdrawiam. I jeszcze jedno. Ja uważam, że kto nie zaryzykuje ten nigdy nie wygra! | 
			 
		  | 
	
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	
	
		  | 
	
	
		 |