Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

powitanie - Aga5/bozenao
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pią Wrz 22, 2006 7:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja sma jestem co jakis czas na lekach antydepresyjnych, wierz mi nie tylko ja, przy naszych chorobach depresje trapią nas często , ma to związek także z zażywaniem sterydów, to nic złego, i nic dziwnego, porozmawiaj o tym z lekrazem aby włączył w takich przypadkach leki, bedzie ci lżej i szybciej wrócisz do poprzedniej formy
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 8:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

też kiedyś brałam antydepresanty Very Happy i pomogły mi wrócić do normalności Smile
3maj się Smile
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Aga5
Junior
Junior


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 18
Skąd: mlawa

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 9:48 am    Temat postu: POWITANIE Odpowiedz z cytatem

lecze sie na depresje 2 lata biore leki a i tak mam nawroty teraz biore atarax,clonazepanum i esprital.troche pomagaja.Ale i tak dopada mnie z nienacka moze jak bybyla inna atmosfera w domu to bylo inaczej. moj maz postanowil mnie wykonczyc psychicznie,zniszczyc a potem zamknac w zakladzie psychiatrycznym.myslal ze jak zachoruje to zaraz umre a tu nic z tego,wygonic z domu niemoze bo to moj dom.i tak siedzi i dokucza
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 9:58 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Confused Tak więc po raz pierwszy nie wiem co powiedzieć... Mimo, iż znam podobne przypadki z życia - o tym się nie mówi głośno, niestety (choć jest to nadzwyczaj trudne), nie wiem co powiedzieć...
Jedyne co mogę Ci "doradzić" - walcz o swoje zdrowie i życie, kontynuuj leczenie. Nie możesz się zamykać. Trzymaj się!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kicia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 876
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 10:17 am    Temat postu: Re: POWITANIE Odpowiedz z cytatem

Cytat:
moze jak bybyla inna atmosfera w domu to bylo inaczej. moj maz postanowil mnie wykonczyc psychicznie,zniszczyc a potem zamknac w zakladzie psychiatrycznym.myslal ze jak zachoruje to zaraz umre a tu nic z tego,wygonic z domu niemoze bo to moj dom.i tak siedzi i dokucza
[/quote]


Dżizas!!!!!!!!!!!Włosy na głowie dęba stają!!!!! a może to Ty po prostu pogonisz chwasta zanim Cię wykończy?????Nie pozwól się tak traktować!!!! są na pewno jakieś instytucje państwowe czy grupy wsparcia, które Ci pomogą!!!!!aż mnie zapowietrzyło!!!!!!!!!!!no nie mogę bo mnie drugi raz tzw. szlag trafi a jeszcze z jednego do końca się nie pozbierałam...sorry jak się uspokuję trochę to może coś konstruktywnego wykoncypuję chwilowo mam totalne zaćmienie umysłu...jeszcze raz sorki...trzymaj się...gorące pozdro...nie daj się...qrde ludzie ludziom...

p.s. podaję numer na Niebieską Linię bezpłatny tel. dla osób maltretowanych psychicznie i fizycznie 0 800-151-121
_________________
De gustibus non est disputandum...


Ostatnio zmieniony przez kicia dnia Czw Wrz 28, 2006 2:22 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 10:45 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hej , przeszłam przez coś podobnego, teraz jestem silna i wierz mi uda się , tylko trzeba walczyć,
po piewsze wyzbyć się wstydu, to nie koniec świat , musisz włączyć to wszytkich , swoich i obcych, jesli się znęca , wzywać policję, szukać pomocy w ogranizacjach, zycie nie jest takie różowe, jak sie wydaje
to nie wstyd szukać pomocy ,zyć w piekle , szukac do skutku
twój dom , zacznij działać, to nie ciebie trzeba się pozyć ale jego,
ja mojego wystawiłam za dwi, nie było to przyjemne, miał wiele nieprzyjemności z tego powodu także, zrozumiał ze nie wygra, teraz jest innym człowiekiem, przede wszytkim nie pije, od dawna , zmienił się także psychicznie, często przychodzi, moge z nim zwyczajnie porozmawiać, a ze przystojny to moze się podobac,
ale ja juz nie chce od niego niczego, być moze i przebaczyłam, ale nie zapomnialam, jest mi dobrze ,
wierz mi chcieć to móc, najtrudniej zrobić piewszy krok
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 11:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Walcz Bożena i poślij tego padalca w diabły! Grrrrrrrrrrr - aż się we mnie gotuje!!! Evil or Very Mad Nie pozwól mu wygrać i nie dawaj mu satysfakcji. On nie może widzieć, że jego zachowanie tak Cię wyniszcza. Jemu właśnie o to chodzi. Sprawiedliwość go wreszcie dosięgnie, prędzej czy później.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Anula27
Kadet
Kadet


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 42
Skąd: wroclaw

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 1:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Cîe Bozenko!Obecnie sama jestem na antydepresantach i jak widac nie ma sie czego wstydzic.Wedlug mnie to twoj maz jest pasozytem ,ktory zeruje na twoim nieszczesciu.Dobry maz wspiera swoja zone w chorobie a nie pastwi sie w taki sposob.Moim zdaniem to on zneca sie nad Toba psychicznie i najlepiej byloby wniesc pozew o rozwod.On nie moze Cie tak traktowac.Wiem ,ze pewnie sie martwisz jak sobie dasz rade finansowo,to nie prosta sprawa.Powalcz wiec o rente,sprobuj pozbierac dowody jak on Cie traktuje i mozesz wniesc o rozwod z powodu znecania psychicznego.Slyszalam tez ze sad moze zasadzic alimenty na zone ,musialabys poradzic sie prawnika.Masz prawo zyc spokojnie i byc szczesliwa!Pozdrawiam
_________________
Anula
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 3:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiecie dobrze się mówi temu kto przez to nie przeszedł, lub nie przechodzi, to jest bardzo trudna decyzja, trzeba odwagi i trzeba ogromnej determinacji, jeszcze jak się mieszka w małym srodowisku to zawsze będzie się winnym, ludzie zaczna ją osądzać, nie jego, to ona będzie zła ,a on biedny , zawsze tak jest , trzeba miec przy sobie chociaz jedną osobę która jest po stronie pokrzywdzonej , ale warto przejśc przez wszytko, na końcu jest tylko spokój, satysfakcja i lepsze zycie
Ludzie z niebieskiej linni działają bardzo sprawnie, jeszcze bedzie tak ze bedziesz miała swoją rentę, i jego alimenty, on musi płacić na ciebie , ze wzgledu na to że ponosi winę, a takze dlatego ze jesteś chora ,nie mozesz pogodzic leczenia i pracy
co do twoich leków, czy nie mozna zmienić leczenia ? clonazepanum, czy to koniecznie,? jast tyle super leków , a to akurat jest niezbyt trafiony lek, ogłupia , i powoduje uzaleznienie, mnie kosztowało 2 miesiące ciękiej walki aby sie tego pozbyć, ciężko z tego zejśc, ja dostalam go na padaczke , brrr
gdubys chciała porozmawiać czy jakies konkretne wskazówki napisz a ja postaram sie pomóc, pisz na priv. lub odezwij się na gg 6497711
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Aga5
Junior
Junior


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 18
Skąd: mlawa

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 5:09 pm    Temat postu: POWITANIE Odpowiedz z cytatem

juz rozpoczelam walke wlaczyli sie moje dzieci mam troje nastarsza corka ma 17 lat to juz rozumie co sie dzieje w domu zlego wlaczyla sie tez moja mama ale to dopiero poczatek walki z dyktatorem.Moze wkoncu zrozumie ze mnie nie wygoni z domu bo to on moze wyladowac na bruku ani nie wykonczy psychicznie.mieszkam w malym srodowisku jak zaczelam mowic o swych problemach to kazdy byl zdziwiony przeciez to taki super facet a ja takie zeczy opowiadam.niezbyt wierza mi ktos powiedzial mi zemam bujna wyobraznie. ja wiem ze niechce sie w to wiezyc moze i ja bym nieuwierzyla ale to moj maz kaze mi sie wyprowadzic na cmentarz ale ze ja niemam honoru to jeszcze siedze w domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 5:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aga, z tego co piszesz to wygląda na przykład przemocy domowej, bo znęcanie się psychiczne jest również niebezpieczne i poniżające, nie trzeba być fizycznie katowanym, żeby w takiej "najbliższej" osobie widzieć swojego kata...

broń się i walcz. jeśli bierzesz antydepresanty, to znaczy że chodzisz do jakiegoś specjalisty, prawda? może warto sięgnąc po pomoc i wsparcie własnie fachowców z dziedzin psychologii czy psychiatrii, wzmocnisz się i nauczysz bronić przed atakami i manipulacjami męża.
przestanie mieć moc niszczenia, kiedy zauważy że radzisz sobie z jego zachowaniem...

trzymaj się
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
agnieszka29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 6572
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 5:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Aga5 walcz o swoje...wiem że łatwo się mówi jak się tego nieprzeżyło na własnej skórze...dobrze że niejestes sama...z tym problemem i pomoc bliskich bedzie Ci potrzebna ...3m się i niepoddawaj..
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Anula27
Kadet
Kadet


Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 42
Skąd: wroclaw

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 6:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Uwazam ,ze masz duza szanse wygrac z mezem.Wiem ,co to jest znecanie psychiczne ,gdyz przeszlam przez ten koszmar wraz z mama w dziecinstwie.Niestety moja mama nie odeszla od ojca ,gdyz uwazala ze nie da sobie rady finansowo,choc ja mysle ze to tylko wymowka (brak jej odwagi ,nie chce byc sama itp.).Kazdy myslal ze mam cudownego tatusia bo w towarzystwie potrafil byc bardzo czarujacy ,no a w domu tyran.Jesli chodzisz do psychiatry to mozesz mu powiedziec co jest przyczyna twojej depresji,twoj maz nie musi wiedziec ze tam chodzisz.Dobrze by bylo zebys chodzila do psychologa i opowiedziala mu o swojej sytuacji im wiecej osob wie tym lepiej.No i gdybys mogla kupic sobie dyktafon i pokryjomu nagrywac to co sie u Ciebie dzieje tez byloby dobrze.Nie wiem czy to moze byc dopuszczone jako dowod w sadzie ale napewno zaskoczysz swoje srodowisko,choc uwazam ze nie musisz sie nikomu tlumaczyc.Dobrze ze masz po swojej stronie dzieci i mame.Wierze ze Ci sie uda!
_________________
Anula
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
ewa k
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 125
Skąd: usa

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 6:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bardzo ci wspolczuje Agus nie dosc ze natura obdarzyla cie wredna choroba to jeszcze los obrzydliwym facetem. zrob wszystko /,jak juz zauwazyla ktoras z kolezanek>zeby pozbyc sie go z domu na pewno sama dasz sobie swietnie rade .to tylko tak sie wydaje ze czlowiek nie da sobie rady a jak co do czego to okazuje sie ,ze jestesmy bardzo zaradne i przedsiebiorcze .musisz tylko uwierzyc w siebie przeciez masz tak wielu przyjaciol tu na forum i mysle ze na kazde klopoty znajda sie dobre rady .glowa do gory i nie pozwol nikomu nigdyna sobie<ujezdzac>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Wrz 23, 2006 6:32 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

najczesciej jest tak ze ci super faceci, o ktorych nikt złego słowa nie powie w domu są zupełnie inni , najgorsze to poddać się i zyć w koszmarze do końca zycia, tak robi większość kobiet i teraz, nie odejdą bo boja się że sobie nie poradzą ,boja sie samotności , bo dzieci muszą mieć ojca, nieprawda, lepiej żeby miały matkę i spokojny dom, na poczatku jest trudno, ale potem jest super, mnie wydawało sie ze zyje w niebie, a teraz żyje ze swiadomościa ze to najlepsza rzecz , która mi sie udała, walcz bo masz dla kogo,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group