|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
unhappyy/happyy? Senior


Dołączył: 08 Cze 2005 Posty: 56 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 8:10 pm Temat postu: |
|
|
A co powiecie o tym....?
http://www.zdrowiesos.pl/met_info.php
W chorobach tkanki łącznej jest opisana nasza choroba, a tzn. że chyba ją tam leczą... jak myślicie...? Watro...? |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Mar 13, 2006 8:31 pm Temat postu: |
|
|
ja jak zwykle bym nie ryzykowała, zwłaszcza po przejrzeniu stronki mało profesjonalna wg mnie, wystarczy przeczytać jaką polszczyzną jest podany opis tocznia
http://www.piokal.com.pl/ch_tkanki.php
nie mówiąc juz o tym, że kobietę z guzami piersi wyleczyli, choć miała przerzuty nowotworowe, a leżenie w ich łózku uratowało ją od mastektomii, kurcze leczą zaawansowanego raka!!!
fajne są też inne Opinie
dla mnie to szarlataneria, i jeszcze sporo miejsca instytucja poświęca na handel dziwnymi przyrządami i gadżetami.
np. filtry osmotyczne, jako hydrogeolog widzę tam kilka niezłych wpadek w opisie, a jeśli tu udało mi się uchwycić niedostatki tam to być może w reszcie pseudonaukowej papki, której nie potrafię zweryfikować też są jakieś kosmosy
słowem - mnie to nie przekonało zupełnie, zdecydowanie nie dla mnie.
Polecam też lekturę:
Cytat: |
Piotrowicz: Leczę chorych na parkinsona
Chorzy na parkinsona z całej Polski dostają od kilku dni listy z informacją, że ich choroba jest uleczalna, a wyleczyć ją można, kładąc się na 12 dni na specjalnym łóżku w Międzynarodowym Instytucie Zdrowia Kazimierza Piotrowicza w Gliwicach. - To oszustwo - ostrzegają lekarze. Jako pierwsze ofertę dostały stowarzyszenia chorych na parkinsona. "Od siedmiu lat obalamy mity o nieuleczalności choroby Parkinsona...
Już po dwóch dniach 12-dniowej kuracji metodą bioenergo-elektromagneto-fotono-dynamiczną uzyskujemy zauważalną poprawę zdrowia" - czytamy w ulotce. Piotrowicz, niegdyś producent leczniczych wkładek do butów, potem przegrany kandydat na prezydenta RP, został w końcu szefem Międzynarodowego Instytutu Zdrowia w Gliwicach, gdzie leczy się wszystkie choroby na łóżkach jego konstrukcji.
Konstruktor chętnie je pokazuje: materac, pilot, sterownik i tzw. kostka fotonowa. Opis działania brzmi jak bełkot. Jak wyjaśnia Piotrowicz chory sterując pilotem uaktywnia materac, który optymalizuje krążenie, a tym samym przemianę materii w komórkach. Dzięki temu poprawiają się systemy komunikacji komórkowych, co również pozwala na efektywniejszą adaptację organizmu z otoczeniem. Zespół diód emituje światło o określonej długości fal, które organizm pochłania i zamienia na biofotony. Mózg uzyskując z komórek efektywne informacje o ich stanie uaktywnia w komórkach prawidłowe funkcje samonaprawcze.
Nazywa siebie profesorem, choć nie ukończył żadnej polskiej uczelni. Na ulotkach ostrzega: "Uwaga! Lekarze!". Twierdzi, że są mafią, której nie zależy na leczeniu ludzi, bo żyją z chorób. W dodatku prześladują go, bo odkrył sposób, jak skutecznie leczyć, także chorych na parkinsona. - Choroba Parkinsona jak niemal wszystkie inne choroby ma swój początek w zaburzeniach komunikacji międzykomórkowej. Materac BEFT pozwala na przywrócenie tej komunikacji i odwracanie procesów chorobowych, co udowadniamy w gliwickim Instytucie. Również Jan Paweł ll korzystał z materaca dzięki czemu ręka mu znacznie mniej drżała. Abp Dziwisz to Pani potwierdzi - przekonuje.
Jednak abp Stanisław Dziwisz niczego nie potwierdza. - Żona profesora co prawda przysłała łóżko w prezencie do Watykanu, ale nigdy nie dotarło ono do apartamentu Papieża i Ojciec Święty z niego nie korzystał - mówi ks. Robert Nęcek, rzecznik arcybiskupa.
Chorzy, którzy się skuszą na takie leczenie, muszą zapłacić za leżenie od 2500 do ok. 3500 zł. W instytucie nie ma jeszcze chorych na parkinsona, choć pierwsi już się ponoć zapowiedzieli. Inni pacjenci, z cukrzycą czy nadciśnieniem, chętnie opowiadają, jak bardzo pomógł im pobyt w instytucie, ale żaden nie chce się przedstawić.
Oferta Piotrowicza oburzyła chorych i lekarzy. - Pacjenci z parkinsonem to ludzie starsi, których łatwo nabrać. Piotrowicz chce na nich żerować. Chcemy ich ostrzec - mówi Józef Twardak, prezes Śląskiego Stowarzyszenia Osób Dotkniętych Chorobą Parkinsona.
- Z punktu widzenia medycyny to oszustwo. Niebezpieczne jest zwłaszcza odstawianie leków - mówi prof. Grzegorz Opala, szef Kliniki Neurologii Wieku Podeszłego w Katowicach, leczący chorych na parkinsona.
Maciej Hamankiewicz, szef Śląskiej Izby Lekarskiej: - Jeszcze gorsze było, gdy Piotrowicz przed ośrodkiem onkologii dziecięcej w Krakowie rozdawał ulotki ostrzegające rodziców przed oddaniem dzieci w ręce lekarzy i zachwalające to łóżko do walki z białaczką. To pokazuje, że jest bezwzględny.
autor: Judyta Watoła
źródło: Gazeta.pl z 25-01-2006
|
źródło
Jeszcze np. to:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Piotrowicz
Oskarżony Kazimierz
Doktor blagier |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Mar 14, 2006 4:44 pm Temat postu: |
|
|
No dla mnie to znowu typowy przykład szarlatanerii......a prof Opale znam badzo dobrze...to człowiek otwarty na nowości i bardzo dobry specjalista....
więc jego opinia to w zasadzie wyrocznia .........nie rzuca słów na wiatr.
O tych metodach czytałam i słyszałam juz wiele......od dawna .....no ale jakoś nie widze zadnych rewelacyjnych cudów ...to nastepna metoda uzdrowienia naszej kieszeni
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 1:29 pm Temat postu: |
|
|
Hehehe tak samo uzdarwiaja nasze kieszenie cudowne diety dr Kwaśniewskiego dobre na wszystko na tradzik...na nadwage na choroby stawow itd.itp. moja kolezanka stosowala ta odchudzajaca i przeciwtradzikowa...wywalila mnostwo kasy i widziala poprawe ale jak mam byc szczera twarz jak miala rozowa od tradziku...tak rozowa jej zostala...a i wagi tesh nie zrzucila pozdrawiam  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 4:19 pm Temat postu: |
|
|
Jeżeli lekarze to mafia, która zarabia na chorobach pacjentów i zależy im na utrzymaniu pacjentów w chorobie pomimo możliwości wyleczenia u prof piotrowicza, to dlaczego lekarze i rodziny lekarzy chorują i umierają na te same choroby co ich pacjenci?...... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Mar Stary wyjadacz


Dołączył: 09 Lut 2006 Posty: 134 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Doskonale pytanie...a odpowiedz na nie znamy wszyscy pozdrawiam  _________________ Pomimo wszystko...warto żyć... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Guti Junior


Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 7 Skąd: wrocław
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 10:40 am Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich. Może moje pytanie zabrzmi głupio, ale co myślicie o Actimelu? Ja piłem go przez jakiś czas i bardzo dobrze się czułem, wczoraj nie wypiłem i dzisiaj czuje się fatalnie. Czy to atak choroby czy może źle zareagowałem na zmiane pogody. A może to właśnie przez nie wypicie Actimelu?
Jestem nowicjuszem i laikiem w tych kwestiach wiec jak możecie to pomóżcie. 
Ostatnio zmieniony przez Guti dnia Wto Wrz 19, 2006 12:08 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 11:59 am Temat postu: |
|
|
Wiesz, osobiście tego nie pijam. Wolę zdecydowanie jogurty. Poza tym, nie sądzę, żeby miało to jakiś wydatny wpływ na chorobę, niemniej ze wszystkim co w jakiś sposób wpływa na układ odpornościowy należy uważać. Ale w tym przypadku - szczerze powiedziawszy nie wiem nawet co zawiera Actimel i na co konkretnie z założenia "działa" Info na stronie producenta jest lakoniczne i niewiele wyjaśnia. Wygląda więc na to, iż niewiele różni się od jogurtów zawierających tzw. żywe kultury bakterii. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości pytaj nie tylko nas, ale przede wszystkim lekarza. Spożywanie w/w napoju (produktu mlecznego) Cię nie wyleczy. Musisz się pogodzić z tym, iż jak na razie nasze choroby pozostają nieuleczalne. Jednak można - dzięki właściwemu leczeniu, co i tak Cię nie ominie (!), wg standardów przyjętych przez medycynę konwencjonalną - wprowadzić je w stan remisji. Może ona trwać kilka, a nawet kilkanaście lat. Są też przypadki, iż nie dochodzi do większych reaktywacji.
Na forum jedna wzmianka pojawiła się o Actimelu. Mieliśmy również dyskusje nt. produktów mlecznych.
Kwasy tłuszczowe Omega 3
Mleko
Odżywianie - dieta i toczeń
i parę innych (polecam wyszukiwarkę forumową )
nenya napisał: |
Foliany zawarte w mleku i jego przetworach obniżają poziom homocysteiny wpływając tą drogą na obniżenie ryzyka chorób układu krążenia.
W mleku a szczególnie w serach, jest zawarty CLA (koniugowany kwas linolowy) - jeden z najsilniej działających związków o właściwościach przewciwnowotworowych zawartych w pożywieniu. Ważne znaczenie prozdrowotne ma flora bakteryjna występująca w napojach mlecznych fermentowanych np. jogurtach, które produkowane są z mleka pasteryzowanego. Aktywność drobnoustrojów w czasie fermentacji jogurtów powoduje częściowy rozkład laktozy, wzrost strawności białka, przyswajalności wapnia i żelaza, zawartości niektórych witamin a zwłaszcza folianów i witaminy B12 oraz wytworzenie substancji o właściwościach antybakteryjnych. |
Nie wiem, to chyba tyle. Może ktoś jeszcze się odezwie.
O, znalazłem jeszcze jedno info:
Cytat: |
Actimel® ma wpływ na układ immunologiczny, aktywując jego mechanizmy obronne
Actimel® w sposób korzystny wpływa na mechanizmy obronne organizmu odpowiadające za mobilizację naszej odporności do skutecznego działania. |
[url-http://www.aktivist.pl/index.php?ID=1001566&OID=103560105]Źródło[/url]
Tutaj też nie wiem, w jaki sposób ma wpływać na mechanizmy obronne.
I jeszcze jedno:
Cytat: |
Podczas ostatnich lat wykazano ponadto, że bakterie mlekowe oraz produkty fermentowane posiadają aktywność przeciwnowotworową. Dzieje się tak, ponieważ bakterie mlekowe hamują w jelitach rozwój tych bakterii, które wytwarzają b-glukuronidazę, nitroreduktazę i azoreduktazę czyli enzymy przekształcające prokarcynogeny w karcynogeny (związki o działaniu rakotwórczym). Okazało się także, że niektóre szczepy Lactobacillus zdolne są do wykorzystywania azotynów, co zmniejsza ryzyko powstawania rakotwórczych nitrozoamin.
Pałeczki kwasu mlekowego wzmagają procesy odpornościowe. Dowodem jest obserwowane zwiększenie poziomu przeciwciał (immunoglobulin) po spożywaniu dużych ilości jogurtu. |
Źródło - dotyczy mlecznych napojów fermentowanych.
Tak, jak pisałem na początku - uważaj z tym i porozmawiaj z lekarzem.
To chyba tyle.
PS. Kobiety dodacie coś jeszcze??  |
|
Powrót do góry |
|
 |
dominika Master butterfly


Dołączył: 25 Lut 2005 Posty: 224 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 12:35 pm Temat postu: |
|
|
to ja, kobieta dodam, że czytałam kiedyś artykuł o wątpliwym działaniu Actimelu na odporność, a raczej nie udowodnionym i mocno naciąganym w celach reklamowych. A nawet jeśli by Actimel miał takie właściwości, to miałyby charakter długoterminowy i jednorazowe nie wypicie Actimelu moim zdaniem nie powinno absolutnie miec związku z pogorszeniem się Twojego samopoczucia, Guti. Przyczyna musi tkwić gdzieś indziej. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 12:39 pm Temat postu: |
|
|
Mnie też tak się wydaje. Wiele jest głosów i każdy inny, jednak wszelkie info warto brać pod uwagę. Cholera wie co producent wypuszcza na rynek.
Także samo spożywanie Actimela chyba nie narobi bałaganu, ale nie można tego traktować jako cudowny środek...
Dzięki Kobieto! 
Ostatnio zmieniony przez Robert dnia Wto Wrz 19, 2006 12:48 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
 |
Itunia Master butterfly

Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 12:47 pm Temat postu: |
|
|
Ja i tak w ten cały Actimel nie wierzę. Myślę, że to działa jak pplacebo. Ludzie kupują i wmawiają sobie, że są odporniejsi i silniejsi Tak to widzę. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Wrz 19, 2006 3:52 pm Temat postu: |
|
|
dla sprzedaży producenci zrobią wszystko, nawet wypisują atesty , których nie posiadają , nie wydaje mi się zeby Actimel miał jakieś własciwości zdrowotne, a dla nas wręcz przeciwne, musimy unikać czegoś co podnosi odpornośc, z założenia mamy ją obniżac, wieć podwyższanie nie wchodzi w grę, osobiście wolę jogurt, jest smaczniejszy , i nie " podwyższa odporności" .czy wypijesz actimel czy nie ? na pewno nie zmniejszy to automatycznie samopoczucia _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
agnieszka29 Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6572 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sro Wrz 20, 2006 12:17 pm Temat postu: |
|
|
Kolejna wypowiedź Kobitki....Jestem tego samego zdania i tez wolę zwykły jogurt ..jest smaczniejszy ..i tak jak mówi Monika my mamy obniżac odpornosc a nie podnosić więc...??
Mysle że tu akurat inne czynniki mają wpływ na Twoje sampoczucie...mnie od dwóch dni bolały stawy ...wiec stwierdziłam że bedzie zmiana pogody..........i oczywiscie sprawdziło sie ...  _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasiulka Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 282 Skąd: woj.śląskie
|
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 1:18 pm Temat postu: |
|
|
a co powiecie o echinacei- czyli wyciągu z jeżówki? Ja od ok. 2 lat używam i zauważam znaczną poprawę- tzn. zamiast antybiotyku co 2-3 miesiące (brrr...) jestem zmuszona brać go 1 , góra 2 razy w roku. Nie zauważyłam jokoś zeby to źle na chorobę podst. (toczeń) wpływało
Żadnego kataru, drapania w gardle, podwyższonej temp. Dla mnie to poprostu wybawienie... żeby nie pow. rewelacja. lekarz powiedział, że to jedyny sposób, w jaki moge zwiększać odpornośc... poza tranem..
A actimel pije, bo żadnych jogurtów nie lubie- jedynie do niego sie już przyzwyczaiłam. Pewnie jakoś tam działa- nie wiem tylko czy jak placebo...
pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 1:54 pm Temat postu: |
|
|
o!
a właśnie wszędzie w poradnikach dla toczniowców wymienia się jeżówkę jako zabronioną! Echinacea to jeden z niewielu tak jednoznacznie odradzanych "wspomagaczy"...
u nas też się przewijała już kilka razy, także w tym wątku (oraz innych - np. tutaj są odsyłacze do zagranicznych stron z ostrzeżeniami dla autoagresiarzy, bo prowadzono nawet badania nad wpływem jeżówki na zaostrzenia i są bardzo niepokojące:
opis przypadków
ostrzeżenia dla chorych autoimmunologicznie
info z Lupus UK
info z Althealth
można by tak bez liku wymieniać!
naprawdę mnie zaskoczyłaś.... |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|