Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dorotka82 Junior

Dołączył: 01 Mar 2005 Posty: 4 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Czw Mar 31, 2005 11:43 pm Temat postu: okulary kontra szkla kontaktowe |
|
|
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupieniem sobie szkieł kontaktowych .. nie orientujecie się czy czasem nie ma jakiś przeciwwskazań odnośnie ich noszenia a nasza choroba??? wszelkie info milo widziane .. pozdrawiam ... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2005 7:27 am Temat postu: |
|
|
Witaj.
O możliwości noszenia szkieł kontaktowych zadecyduje okulista ,chociaż te decyzje nie zawsze są trafione.W większości wypadkow mamy zbyt suche gałki oczne co uniemożliwia noszenie szkieł kontaktowych ,ale są to sprawy bardzo indywydualne/jak cala choroba/więc warto zaryzykować na jakimś tańszym modelu i jeżeli będzie OK decydować się na wybór lepszych.
powodzenia .pozdrawiam
Lidka
Daj znać co z tego wyszło.  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 5:19 pm Temat postu: |
|
|
witajcie,
spytam tutaj, byłam dziś u okulisty i okazało sie że wzrok mi się znowu popsuł zmieniałam szkła 1,5 roku temu i wówczas miałam dofinansowanie z zakładu (pracuje przy komputerze), czy orientujecie się czy sa jakieś przepisy, które mówią co jaki czas zakład pracy ma obowiązek dofinasowaywać do zakupu okularków? Jak sobie pomyślę, że znowu mam wydawać nie małą sumkę, to troszkę rączki opadają  _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 5:29 pm Temat postu: |
|
|
ewelina chba zakład pracy ktory zatrudnia pracownika do procy przy komputerze , i pracujesz na nim conajmniej kilka godzin dziennie,
chociez przepisy swoej a zycie swoje, tak wiec jak pracodawca bedzie chial to dopłaci jak nie nic nie zrobisz chyba ze podasz go do sądu
co do szkiel kontaktowych Lidia ma racje ale oprocz suchego oka ma tutaj wpływ także naraznie na infekcje oka , ktore u nas są czestsze niz u zdrowych i niestety bardzo powoli się goją _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 5:44 pm Temat postu: |
|
|
dziękuje za szybka odpowiedź, chciałam wiedzieć i ewentualnie się przygotować do rozmowy, bo moja szefowa jest w tych kwestiach "dziwną" osobą, najlepiej jakby pracownik niczego się nie domagał i tak na wszelki wypadek chodzi i jęczy, że nie ma pieniędzy i właśnie się trochę przez to obawiam tej rozmowy, ale kurczę jak nie zadbam o własne interesy, to kto to zrobi  _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
szarlotka Master butterfly


Dołączył: 24 Maj 2007 Posty: 639 Skąd: kuj-pom
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 7:48 pm Temat postu: |
|
|
odnosnie szkieł kontaktowych: używam ich od około 7 lat (oczywiście na zmianę z okularkami) czyli jeszcze zanim zaczęłam chorować. Nie mam ŻADNYCH problemów-świat jest piękny, nie ma dyskomfortu w postaci ograniczonego pola widzenia i naprawdę polecam! Pracuję w salonie optycznym i wiem z autopsji, że szkła konatkowe nowej generacji przepuszczają bardzo dużo tlenu(polecane dla osób z problemem suchości oka) i nie są niezdrowe dla oczu. Oczywiście trzeba dbać o higienę, i nosić NA ZMIANĘ z okularkami. Najlepiej iść do gabinetu okulistycznego, gdzie przyjmuje pani doktor- tak jak jest np. u mnie- okulistka robi z Tobą wywiad, ocenia wartość soczewek, ich wielkosć itp., uczy zdejmować, zakładać i wychodzi się bez okularków koszt takiej wizyty to ok60 zl (cena: badania, soczewek i płynu do pielęgnacji). osobiście goraco polecam kontakty- zawsze warto spróbować, żeby się w życiu czegoś nie żałowało
A co do refundacji przez zakład pracy to wiem od klientów, że każdy zakład ma swoje zasady - jedni zwracają 200 zł, inni 300 a jeszcze inni 50:) Oczywiście musisz udokumentować to fakturą z adnotacją (np. okulary korekcyjne z powłoką antyrefleksyjną przeznaczone do pracy przy komputerze).
szarlotka nie pisz postu zaraz pod swoim poprzednim mozesz dopisac do poprzedniego uzywając opcji EDIT - moderator |
|
Powrót do góry |
|
 |
Olga Stary wyjadacz

Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 155
|
Wysłany: Czw Maj 31, 2007 10:47 pm Temat postu: |
|
|
http://www.forumbhp.pl/viewtopic.php?t=5123&postdays=0&postorder=asc&start=0
kwoty zwrotu mogą się różnić , w zakładach te kwestie często regulowane są Zarządzeniem Dyrektora i tam określona jest często kwota zwrotu i czas używania zakupionych okularów.
Refundacji podlegają szkła i robocizna w 100% oraz częściowo lub w całości kwota za oprawki (podobno niektórzy ustalili kwotę za oprawki na poziomie najtańszych brrr - jeśli to poprawi wizerunek firmy  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią Cze 01, 2007 7:22 pm Temat postu: |
|
|
kurczaki nie byłam u szefowej i nie pytałam, ojej zgóry zakładam, że nic z tego nie będzie, poza tym chodzi ostatnio z muchami w nosie i sama nie wiem, nastawiłam się, że zakupię sobie sama
a propo szkieł kontaktowych, to kiedyś pytałam okulisty czy mogę właśnie je nosić i powiedział mi, że nie, wówczas nie pytałam dlaczego, bo w sumie nie zależało mi tak bardzo, natomiast przy ostatniej wizycie zwyczajnie zapomniałam zapytać i drążyć temat  _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 01, 2007 7:28 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli nie było jakiejś informacji pod koniec zeszłego roku lub na początku tego roku (grudzień/styczeń), to raczej wątpliwe żeby w trakcie roku budżetowego zdecydowali się na refundację. Ale obserwuj sytuację i pytaj przy lepszej okazji Nigdy nic nie wiadomo. Możesz tylko zyskać. Aha, jeśli nie szefowej, to może w księgowości? Księgowy/a to w sumie drugi dyrektor  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Ewelina Master butterfly


Dołączył: 12 Maj 2005 Posty: 579 Skąd: pomorskie
|
Wysłany: Pią Cze 01, 2007 8:00 pm Temat postu: |
|
|
no nie bardzo u nas w obecnej chwili szefowa to prawie również księgowa, zaszły pewne zmiany, właśnie od dziś mamy nową księgową, dopiero co przekroczyła próg, jest młoda i dopiero się wdraża
no ale masz rację, to dobry pomysł, by wspomnieć jej o refundacji pod koniec roku, by ewentualnie zaplanowała na przyszły rok, muszę mieć to na uwadze  _________________ Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak  |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Ewelinko jeśli chodzi o częściowy zwrot kosztów za okularki. Czy u Was jest na etacie osoba zajmująca sie sprawami BHP?
Przynajmniej u mnie tak jest. Nigdy szefa nie pytałam czy mi zwróci pieniążki za okulary.(brak czasu, humory szefa , pewnie nigdy bym bnie otrzymała zwrotu pieniążków Wystarczło tylko wykonać telefon do BHP i spytac czy już zbliża się termin . Ponieważ taka osoba w firmie ma zarządzenie Dyrektora na jakim stanowisku i co jaki okres przysługuje np zwrot za okulary, ekwiwalent za odzież itp. (organizacyjnie różnie firma sprawy rozwiązuje), ale przepisy są jednakowe dla wszystkich.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
agulka Master butterfly

Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 222 Skąd: Chelm- Wawa Wawa - Chełm
|
Wysłany: Pią Lip 06, 2007 1:44 pm Temat postu: |
|
|
hihihiihi
nawet jakbym chciala to chyba nici ze szkiel, nie chyba tylko napewno
mam na jednym oku plusik a na drugim minusik, wiec ech zabawne no ale
ale biega krzyczy pan Hilary mi siezdarza, z kolei bardzo lubie moje okulary, bo widze przez nie wyraznie i mi pewnosci nadaja hihihi _________________ Kwiatki, bratki i stokrotki
dla Malwinki dla Dorotki
kolorowe i pachnące
malowane słońce      |
|
Powrót do góry |
|
 |
|