WWW.TOCZEN.PL

[mysza]

naczytalam sie na temat Padmy 28 bardzo duzo...niestety nie moge powiedziec jak ona działa na chorych na toczen bo jeszcze jej na sobie nie testowalam...ulotka ktora zalaczona jest do opakowania bardzo mnie zdziwila, pierwszy raz spotkalam sie z lekiem który nie ma skutkow ubocznych...kompozycja ziól dziala na zasadzie wzajemnego uzupełniania sie...wiadomo kazdy lek na jedno pomaga rownoczesnie szkodzac na co innego...z Padma 28 jest inaczej, gdyz dzialanie ziol wzajemnie sie rownoważy...wszystko co udalo mi sie wyczytac na temat Padmy 28 brzmi zachecajaco...z blizszych kontaktow z Padmą 28: moja znajoma choruje na Sarkoidozę... leczona byla sterydami przypadek sprawil, ze trafila na pana Stanislawa Gaska naturoterapeute z Pruszkowa...zastosowana (w porozumieniu z lekarzami z ktorymi wspolpracuje) przez niego terapia wlasnie Padmą 28 Borygoglantyna 100 i innymi naturalnymi specyfikami spowodowala zatrzymanie choroby w stadium sprzed trzech lat...teraz mimo ze nie bierze zadnych lekow czuje sie dobrze... ja tez zamierzam sprobować rozmawialam juz z panem Gaskiem poprosil mnie o wyslanie kosmyka włosów (romantyk czy szaleniec? pomyślalam ) ale sprawa jest prosta w Łodzi istnieje laboratorium Biomol zajmujaće sie analizą pierwiastkową włosów na tej zasadzie lekarze są w stanie opracować obraz człowieka predyspozycji genetycznych, srodowiskowych i indywidualnych do popadania na dane choroby. poza tym sa w stanie okreslic gospodarke pierwiastkami w organiźmie i na tej zasadzie opracować odpowiednia terapie... nie wiem jakie sa jej efekty znam tylko opinie mojej znajomej ktora jest zadowolona z jego zalecen i efektów...
Sama sie zastanawiam nad podjeciem leczenia bo leczenie sterydami nie przynosi u mnie efektów to znaczy przynosi już 20 kg "efektów"...
sama jestem ciekawa czy ktos miał kontakt z panem S.Gaskiem...jak wygladaly efekty leczenia... jak sie zdecyduje przetestować na sobie terapie Padmą 28 i innymi ziółkami a nie zejde z tego świata wskutek powyższego to podziele sie radosna nowina ze "NA STERYDACH SWIAT SIE NIE KOŃCZY" Pozdrawiam wszystkich!

[Monika B]

Moj maz choruje na sarkoidoze od ladnych paru lat.....od roku nie bierze lekow.......bo stan sie ustabilizowal...a jedl sterydy rowno...teraz o lekow
i jest dobrze......co jakis czas rezonans..lub tomografia ..potwierdzaja
te wyniki......
Sprobujesz ...napisz.......co i jak.....po jakims miesiacu ......
Mmoze pomoze ...ja tez sprobowalam .....ale specjalnych masazy .i teraz
zaluje.....ale nie znaczy to ze ktos nie moze probowac.....
Monika

[zuzka]

w biomolu badanie włosów kosztuje 150 zł i tam stwierdzają na podstawie analizy pierwiastkowej / bardzo dokładnie/ czego ile brakuje w organizmie / trzeba uciąc 4 cm od skóry, każdy cm odpowiada 1 miesiącowi ycia, tak że mają stan organizmu z 4 miesięcy/ i mogą wskazać istniejące choroby i choroby które mogą sie ujawnić w najbliższych 4 latach/, trzeba z wynikami iśc do lekarza który przeszedł specjalne szkolenie w biomolu. i zalecają uzupełnienie diety w produkty Nutrillite / Amway/- wskazuja ile czego trzeba brać. tu znowu kłania sie teoria że większość chorób wynika ze złego odżywiania bądż ze złej pracy układu wchłaniania, pozdrawiam
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj

[czarownica65]

Mam pytanie odnośnie badań w Łodzi. Z tego co się domyślam, potrzebny jest kosmyk włosów niefarbowanych ? Parę lat temu słyszałam już o takich badaniach lecz nie miałam możliwości zdobycia konkretnych namiarów na osobę tym zajmującą się.Czy mogę prosić o podanie adresu?

Odnośnie Padmy28- znam kilka osób stosujących ją i z tego co mówiły są zadowolone.Jednak wiem o przypadkach stosowania jej w chorobie SM. Niestety moja diagnoza była przez dłuższy czas ukierunkowana na SM stąd mam chyba więcej porównania do tej choroby niż do Tocznia,który jednak okazał się u mnie docelową diagnozą. Dlatego jak pewnie zauważyliście w tych rubrykach prawie nie zabieram głosu, lecz sama chętnie czytam i uczę się co i jak- u mnie to dopiero przedszkole!
_________________
Basia

[zuzka]

czarowniczko wejdz na stronke www.biomol.pl i tam sobie pobierzesz koperte z opisem i woreczkami a także na tej stronie znajdziesz wszystkie informacje,
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj

[czarownica65]

Zuzia!! Batman przy Tobie to flegmatyk!!! Dziękuje Kochana,działasz z prędkością światła. Buziaki
_________________
Basia

[zuzka]

no, mam nadzieję, że uchroni mnie to od kotła - przynajmniej na razie-
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj

[nenya]

Dla równowagi:

1. Analiza pierwiastkowa włosa - kolejne szachrajstwo w stylu BodyDetox i Oberonu promowane przez niejakiego doktora Krupkę, który wsławił się propagowaniem i modyfikowaniem tzw. diety optymalnej.
Przykładowy wątek z Gazety Biomol w Lodzi utworzyli szarlatani !!

2. dr Stephen Barrett (lekarz z amerykańskiej komisji do spraw oszustw medycznych, badał i opisywał m.in. irydologie, bioenergoterapie - mój guru od szarlanatów) zaleca:

[Monika B]

Nenya.......z tego co kiedys slyszalam ..dawno ....dawno...badano wlosy pod katem pierwiastkow ciezkich...ktore to mialy ogromne znaczenie przy ciezkich zatruciach ..oraz przy chorobach psychicznych .....ludnosci ktora mieszkala w okolicach skazonych ciezkim przemyslem......
Slyszalm tez o badaniach ..dla celow naukowych.......ale tu znowu ...........klania sie kasa......dieta to podstawa.....ale zeby naprzyklad nasze choroby mialy cos wspolnego z ...dieta........albo powstawaly ze wzgledu na zle odzywianie sie........no .......mam watpliwosci.....Gruzlica tak......ale tez nie zawsze.....oraz choroby ukladu pokarmowego to sie zgodze......ale reszta.......Na pewno nie pojde ..i dam do badania wlosow...po pierwsze .....po co mi ziarnko niepewnosci.......
a nuz poiwdza ze za 3 lata......umre.......lepiej tego nie wiedziec......
Tylko mnie nie pobijcie.......ja zawsze .........albo w wiekszosci jestem przeciw......ale sluchac moge .....i na pewno sie nie bede smiala.....
To wszystko jest ciekawe.......ale dla mnie nierealne.......
Monika

[nenya]

trochę byłam wczoraj w kiepskim nastroju, więc możliwe że lekko przegiełam, ale i tak powstrzymałam się od bluzgania na amway i jego sekciartswo, to juz coś

[zuzka]

tym razem Nenya zgadzam sie z tobą, dlatego w pierwszej informacji na ich temat podałam co zalecają, troche to dziwne, że wśród tylu specyfików na naszym rynku, biomol zaleca tylko te? / wcześniej ponoć polecali california fitness/ . choć przyznam sie że co do samej analizy to nie miałam zastrzeżeN, przecież medycyna sądowa np tyle wniosków potrafi wyciągnąć z włosa, że nie było mi to podejrzane - ja sama nie zdecydowałam sie na nią, bo ciągle mam coś na głowie robione we fryzjerni, ale moja koleżanka, która ciągle niedomaga i lekarze nie wiedzą co jej jest od 10 lat, została namówiona na ten biomol, przyszły wyniki z poleceniem aby udała sie do lekarza, poszła do swojego rodzinnego, który zrobił wielkie oczy i już ponad rok jak lekarz wziął je do przeanalizowamia i trzyma do tej pory bez echa. Hanka juz nawet o nie nie pyta, wkurzona, że straciła 200 zł /tyle wziął od niej amweyowiec/ a ja jej mówię że niech sie cieszy bo uhcroniła przynajmniej 1000 złociszy gdyż ciągłe stany zapalne jakie jej towarzyszą od dodatków zywnieniowych amwaya by nie zniknęły
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj

[nenya]

To jest jedna wielka ściema, wymyślona w celu drenowania kieszeni.
Analiza włosa, oberon i bodydetox wszystkie jak jeden mąż po pseudo-diagnostyce zalecają w s z y s t k i m klientom zakup odpowiednich preparatów, mieszanek ziołowych i suplementów bezpośrednio u nich lub wysyłają do konkrtentego źródła zaopatrzenia.
tylko o to tu chodzi.

co do analizy włosa - ma ona wąskie specjalistyczne zastosowanie do ustalania obecności poszczególnych metali ciężkich w organizmie, ale nie do tzw. analizy multiskładnikowej z której da się wyinterpretować braki witaminowe i mineralne w organizmie!
Pomijając to że włosy poddawane są równym wpływom środowiskowym "zewnętrznym": szampony, farby, kosmetyki, obecność minerałów zależy też od koloru, płci, wieku osoby, szerokości geograficznej, klimatu w jakiej ona żyje a nawet od pory roku. nie ma norm określających zawartości poszczególnych mineraów we włosie ludzkim, nie ma technicznych możliwości rozróżnienia czy składnik pochodzi z akumulacji w organizmie, czy z zewnątrz. w dodatku dla większości minerałów brak jest korelacji między rzeczywistym poziomem w organizmie (krew mocz, tkanki) a stężeniami we włosie (np. w przypadku cynku mimo niedoborów w organizmie, włosy mogą wykazywac nadmiar tego składnika).
To wszystko wyczytałam na stronie dr Barretta, który jeszcze w latach 80-tych w stanach wysłał próbki włosów zdrowej nastolatki do kilkunastu komercyjnych lab. do analizy włosów i otrzymał zupełnie rózne wyniki, co więcej wyniki uzyskane z jednego laboratorium badającego jedną i tą samą próbkę ale opisaną inaczej, były odmienne.
dostał też diametralnie inne zalecenia żywieniowe, za to wszyscy chcieli sprzedąć mu niezbędne i ratujące życie suplementy...

klient (bo to nawet nie jest pacjent) zarówno w takiej analizie, jak w bodydetox czy oberonie otrzymuje wydruki komputerowe pełne tabelek lub obrazków i tajemniczych plam wygenerowanych przez program specjalnie opracowany, by wyrzucać z góry spodziewane wyniki - czyli takie które napędzą stracha i zmobilizują klienta do zakupów w sklepie z suplementami.

praktyki takie ludzkość stosuje od zarania dziejów, zmieniaja się tylko metody, teraz w oparciu o technologie i pseudo-naukowe metody, kiedyś wystarczyła skrzynka z migającymi lampkami, wcześniej były to zęby smoka leczące bezpłodność, a może i szczebel z drabiny która się śniła św. Szymonowi...

http://www.quackwatch.org/01QuackeryRelatedTopics/hair.html

[Monika B]

cala sztuka polega na tym aby wymyslic cos nowego .zaskakujacego...czego normalny przecietny czlowiek nie moze sprawdzic......
Wyczytac z oczu........ze zdjecia z wlosow...i kazdy ma na wszystko cudowny .....najlepszy specyfik........tylko to kosztuje........I To JEST TO
o co chodzi pieniadze.........kasa......wzbogacic sie na naiwnych .....ale i czasmi na biednych ...ktorzy sprzedaja wszystko ...zapozycza sie ........aby zyc......Coz zycie jest bezcenne.......ale nie dla tych ktorzy
sprzedaja.......ptasie gnazdo .....czy ........czy zielsko zkoszone w rowie.....
byle tylko zarobic......A czlowiek .......on sie nie liczy.......liczy sie kasa.......
Monika

[mysza]

"Na straganie w dzień targowy..." tak mi sie skojarzyło...sorry zboczenie zawodowe (i bynajmniej nie pracuje na straganie ) ale sie czuję troszeczkę winna takie rozpetalam piekielko wokol Padmy, Biomolu alternatywnych metod leczenia... bardzo sie ciesze ze temat wywolal tyle przemysleń i komentarzy... fajnie, fajnie...chociaz ta debata to doslownie i w przenosni: DZIELENIE WLOSA NA CZWORO... mialam sie nie wypowiadac na ten temat przez miesiac (pozdrawiam Monikę B) ale nie moglam sie powstrzymac... swoja droga to potrwa dluzej niz miesiac bo samo badanie trwa okolo 2 tygodni... zawsze bylam ostrozna w stosowaniu farmaceutykow a teraz "wiadro" tabletek na "dzien dobry' mnie przrasta...przeraza... nienawidze ich z zalozenia, nie wierze ze moga pomoc...i nie pomagaja... nie bede przynudzac po co komu moje opowiesci dziwnej tresci...jak juz pisalam zamierzam sprobować i odezwe sie jak bede zdrowa chyba ze mnie sprowokujecie to klikne wam cos wczesniej... bede tu zagladac bo moze znajdzie sie ktos kto leczyl sie przy pomocy naturoterapii... a tak na zakonczenie bez wzgledu na nastawienie, przekonanie, lub jego brak nie mozecie zaprzeczyc ze "Wiecej jest rzeczy na niebie i ziemi..." nie chodzi tu o polowanie na czarownice ( pozdrwaiam optymistke czarownice ) wariatow nie brakuje i na tamten swiat wyprawic nas moze zarowno jakis kaszpirowski z koziej wolki jak i lekarz z bożej laski... sztuka polega na tym by trzymac sie z daleka zarowno od jednych jak i od drugich... stad moje pytanie ktore mialo na celu ustalic czy ktos mial kontakt z biomolem, padma naturoterapeuta S. Gaskiem? a w sumie rozpetalo debate filozoficzna na temat "wierzyc nie wierzyc a popeplac milo..." Pozdrawiam!

[nenya]

to nie jest debata filozoficzna. na pewno nie piekło. nie pochlebiaj sobie
widocznie za mało się tu kręcisz, pokręć się jeszcze trochę to zauważysz, że mamy tu co kilka dni pytania, oferty, informacje o kolejnym Cudownym Środku. było ich od cholery, ciągle są nowe. i to się nie skończy. nie byłaś pierwsza i nie będziesz ostatnia. niestety.

nie chodzi o "wierzyc nie wierzyc a popeplac milo..."
chodzi o to, żeby była jak najpełniejsza informacja, z każdej możliwej strony.
każdy i tak podejmie decyzje sam. ale dobrze by było, gdyby nie opierał się jedynie na okrągłych zdaniach prosto z folderu dystrybutora.

poza tym, to forum jest po to, żebyśmy sobie miały gdzie "popeplać", i robimy to z czystą przyjemnością.
szkoda, że to ci nie odpowiada...