WWW.TOCZEN.PL

Ewelina · Wysłany: Pią Lip 08, 2005 9:59 am Temat postu: Temperatura

Hello, a niech to!. Cos nie najlepiej się czuję, znowu pojawiła się temperatura, nie wielka, ale i tak żle się czuję. Poza tym trochę właśnie ta śledziona mi dokucza i powiększyły mi się minimalnie węzełki Sad

U mnie to właśnie tak to się objawia. najpier temp niewysoka, a potem bum i 39 przeszło. Poczekam jescze troche może samo przejdzie. Jak nie to będę musiała zwiększyć encorton Kurdę szlak mnie zaraz trafi! Niedawno, co zeszłam do 10-5 i teraz znowu. Oby jedna nie. Trzymajcie się chociaż wy. Nie dajmy się zwariować. Pa
_________________
Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak Smile

agnieszka29 · Wysłany: Pią Lip 08, 2005 10:07 am Temat postu:

Ewelinko duzo duzo zdrówk i masz racje niedajmy sie zwariować no cóz takie juz zycie mamy choć musze przyznać że u mnie z temperaturą jest oki i zycze szybko wracaj do zdrówka 3maj sie!!!!!!!!!
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

Monika B · Moderator Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307

Poobserwuj sie ......jak zobaczysz ze wracaja znane ci objawy zwieksz encorton bo nie ma co czekac na calkowity nawrot.....
Monika

Ewelina · Wysłany: Wto Lip 12, 2005 12:15 pm Temat postu:

dzięki dziewczyny Very Happy

, to był na szczęście fałszywy alarm, ale trochę strachu się na jadłam Jest Ok Pa
_________________
Z każdej ciemnej doliny jest jakieś wyjście, jakiś tęczowy szlak Smile

narcyzia · Wysłany: Wto Lip 12, 2005 3:35 pm Temat postu:

to tak jak ja ostatnio:) ale na szcescie narazie jest oki...i niech tak pozostanie Prosze

_________________
Kasia

Hall9000x · Kadet Dołączył: 28 Sty 2011 Posty: 47 Skąd: Wrocław

Jakie macie temperatury? - proszę wpisywać
Ja rano 35,8 po po południu 37,2 - to jest max zakres jaki miałem
Pozdrawiam

nenekuku · Wysłany: Pon Lut 28, 2011 1:36 pm Temat postu:

Ja mam zawsze najmniej 37 a taka norma 37,3. Ostatnio mi skoczyła do ponad 38 taki jednodniowy epizod.
_________________

http://nenekuku.blox.pl/html

Asona · Wysłany: Pon Lut 28, 2011 3:27 pm Temat postu:

Temperatura to moja zmora, praktycznie każdy nawrót tak się zaczyna..A co do fałszywych alarmów-też taki niedawno miałam, ale na razie dalszego ciągu na szczęście nie widać Smile

Margaret74 · Wysłany: Pon Lut 28, 2011 4:41 pm Temat postu:

podwyższony stan gorączkowy (do 37.6 stopni)tak naprawdę to b.częsty objaw,a ostre jednorazowe rzuty gorączki też dość często mają mniejsce,ale faktycznie -z reguły mają miejsce w czasie zaostrzenia ;
immunosupresja u wielu osób jednak zamazuje obraz-nawet przy ostrych infekcjach nie mają temperatury
_________________
"Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe

Monika B · Moderator Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307

u mnie jak u Asony
temp występuje czesto a przy naprwde ostrych stanach mialam okolo 40 i nawet endoxan jej nie stłumił
mnie wystarczy sie przejsc sie kawałek zeby po powrocie do domu miec ponad 38
im mniej sie ruszam tym temp bardziej normalna Wink

wniosek - nic nie robic Mr. Green

_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

kinga · Moderator Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280

nic nie znalazłam w odmętach forum...

Ma ktoś z Was gorączkę w czasie upałów?

Odkąd postawiono diagnozę i włączono leczenie, nawet przy jakichś tam zapaleniach krtani, tchawicy, temperatury wysokiej nie miałam. Zawsze niska albo w książkowej normie.

W te wakacje przy gorących dniach, czy przebywaniu w zbyt ciepłym pomieszczeniu mam temperaturę powyżej 39 st, a przy tym ból wszystkich mięśni.
Robiłam wyniki. Wszystko w normie.

Ktoś coś podobnego u siebie zauważył? Internety mówią tylko o podobnych przypadkach wśród dzieci Laughing

_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

meguchna · Master butterfly Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371

Ja mam zawsze 35 z kawałkiem...jedynie stawy i mięśnie dają do wiwatu w upały.Ale chyba wszystko możliwe przy naszych chorobach.
_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

agnieszka29 · Wysłany: Pią Wrz 16, 2016 10:19 am Temat postu:

Ja też nie mam u mnie tez często poniżej 36 Cool

_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

Monika B · Moderator Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307

Kinga u mnie występuje temp w upały , może nie jest to 39 ale ponad 38( 38.2- 38.6) tak. Do tego boli każdy mieśnien. każdy staw, każdy ruch.
Zimą jesli w pomieszczeniu jest za ciepło także u mnie jest podobnie.
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

kinga · Moderator Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280

hmmm no to chyba moja temperatura nie jest od upałów. Bo od ponad miesiąca mam cały czas w okolicy 38; najniższa to ok. 37,5-37,7. Wieczorami często przekracza 39 (szczególnie jeśli jestem bardziej aktywna fizycznie).
Wyniki w normie.
Może coś reuma wymyśli. Niecały miesiąc do wizyty.
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.