|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hatifnat Master butterfly
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Mar 14, 2011 6:33 pm Temat postu: |
|
|
Znam tę panią dr tylko od strony dydaktycznej, nie wiem, jakim jest lekerzem.
Na pewno dużo wie.
Beda Cie leczyc tak samo jak mnie i na to samo. _________________ " Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu" |
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 9:53 am Temat postu: |
|
|
Dzisiaj byłem u okulisty i miałem test Schrimera. Sam test nie był dla mnie uciążliwy. Zdziwiłem się tylko, że test trwał 3 minuty (a nie 5 jak mi się wydawało) - mój wynik to 10 mm. Okulista stwierdził, że rzeczywiście mam zespół suchego oka.
Mam jednak wątpliwości odnośnie badania i tego czy dobrze zostało przeprowadzone. Z tego co czytam na necie to test powinien trwać 5 minut (czemu u mnie badanie trwało 3 minuty - czy takie badanie jest prawidłowe?). Przy kryteriach zespołu Sjogrena wynik w teście powinien być poniżej 5mm - czy zatem nie jestem "wystarczająco suchy", żeby stwierdzić w chwili obecnej zespół Sjogrena na podstawie testu Schrimera? |
|
Powrót do góry |
|
|
kinga Moderator
Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 10:12 am Temat postu: |
|
|
a pytałeś lekarza czemu trwało 3 minuty a nie 5?
od tego chyba powinieneś zacząć.... _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 10:16 am Temat postu: |
|
|
Nie pytałem lekarza... myślałem, że wie co robi. A jak wróciłem z badania i zacząłem szperać po sieci to zaczęły pojawiać się wątpliwości. |
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret74 Moderator
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 10:21 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
wystarczająco suchy", żeby stwierdzić w chwili obecnej zespół Sjogrena na podstawie testu Schrimera? |
na podstawie samego testu? nieee-jeszcze p.ciała dodatnie sa potrzebne _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 10:25 am Temat postu: |
|
|
Cytat: |
na podstawie samego testu? nieee-jeszcze p.ciała dodatnie sa potrzebne |
Tak jak pisałem - ANA2 mam w mianie 1:2560, stwierdzono przeciwciała SSA. |
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret74 Moderator
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 10:27 am Temat postu: |
|
|
pisałes o samym teście -dlatego się odniosłam do tej wypowiedzi -wiesz,nie sposób pamiętać wyniki badań wszystkich użytkowników-nawet lekarz ma zawsze kartotekę pacjenta przed nosem _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 4:59 pm Temat postu: |
|
|
Powtórzyłem jeszcze badania wątroby, które przed miesiącem wyszły słabo (miałem wtedy ALT - 111; AST - 51). Tym razem jeszcze gorzej - przez wątrobę chyba zaliczę doła. Trzeba będzie się tym zająć bo dzisiaj wyszło: ALT - 116, AST - 56.
Zeszłoroczna walka z helicobacterem, a potem parę miesięcy łykania różnych wynalazków na refluks dało popalić wątróbce - nigdy nie miałem tak złych wyników (panel przeciwciał przeciwątrobowych miałem ujemny, więc reumatolog podczas wizyty wykluczyła AIH; Anty HCV i anty HBs oraz HIV też ujemne).
Powtórzyłem też ASO - wynik 911 (wcześniej 998). Od dzisiaj 911 nie będzie już mi się kojarzyć z Porsche
Dzisiaj jeszcze zaliczę laryngologa (zgodnie ze skierowaniem od reumatologa), a jutro lecę do hepatologa. W piątek reumatolog.
Chcę wszystko podiagnozować i potem widzieć już tylko poprawiające się wyniki - mam nadzieję, że uda się.
-----------------------------------------------------------------------------------
Jestem po wizycie u hepatologa. Póki co mam 6 tygodni stosować dietę i łykać jakieś leki wspomagające wątrobę - następnie badanie wskaźników wątrobowych. Obecne przekroczenie może być spowodowane albo złą dietą i zaburzeniami w gospodarce tłuszczowej (chciałbym), albo autoimmunologicznym zapaleniem wątroby (nie chciałbym) - niewesoła perspektywa, więc ciężko mi dzisiaj spać i postanowiłem Was pomęczyć kolejnym postem.
Trochę poczytałem na forum dotyczącym AIH (autoimmunologicznego zapalenia wątroby) - na szczęście leczenie często przynosi dobre rezultaty co jest pocieszające. Boję się, że najbliższy okres diagnozowania będzie ciężki, ale też wyobrażam sobie na ile wszystko może wyglądać dużo bardziej pozytywnie za 2 lata (po wdrożeniu leczenia i po okresie obserwowania dobrych rezultatów terapii).
Obok momentów zwątpienia i podłamania na szczęście dochodzi do głosu moja przekorna natura - zawsze lubiłem iść pod wiatr, im mocniej wiało tym bardziej mnie to mobilizowało do walki. A że mam dla kogo walczyć to nie zamierzam się poddawać.
Moja żona jest silna i cały czas myśli pozytywnie - chociaż perspektywa ewentualnego AIH trochę ją przeraziła, ale udało mi się ją pocieszyć. |
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Gru 05, 2011 10:10 am Temat postu: |
|
|
Hej,
rozpoczynam właśnie leczenie i postanowiłem wrócić do Was na dobre.
Diagnoza postawiona mi w piątek brzmi autoimmunologiczne zapalenie wątroby (aih) z wtórnym zespołem sjogrena. Od piątku jestem na budenofalku.
Moja wątroba jest mimo wszystko w niezłym stanie - f0-F1 w skali Metavir (brak zwłóknienia, ewentualnie minimalne), ALT w czwartek dwukrotnie podwyższone, AST w normie.
Lekko zacząłem ostatnio odczuwać zmniejszenie ilości śliny, ale tak na prawdę nie dokucza mi to - mam nadzieję, że jak budenofalk zacznie działać to wszystko wróci do normy.
W badaniach wyszło mi Ana 1:2560 i przeciwciała typowe dla sjs (sjogrena).
Czasami nieco doskwierają mi objawy ze strony przewodu pokarmowego, ale też jest to nic takiego.
Generalnie to mam full energii i fizycznie czuję się chyba lepiej niż wiele zdrowych osób. Mam nadzieje, że leczenie poprawi moje wyniki laboratoryjne i będzie git.
Przez ostatnie miesiące zaglądałem tu regularnie, ale się nie udzielałem.
Teraz zacząłem łykać sterydy i jestem jednym z Was - mam zamiar się częściej udzielać i mam nadzieję, że ze zdrowiem nie będzie źle zwłaszcza, że wreszcie zacząłem się leczyć.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Margaret74 Moderator
Dołączył: 02 Paź 2008 Posty: 5531 Skąd: Puszcza Notecka
|
Wysłany: Pon Gru 05, 2011 4:48 pm Temat postu: |
|
|
no witaj ,witaj -nie ma warunku lekoterapii ,by uczetniczyć aktywnie w życiu forum ale masz dobre nastawienie wiec zobaczysz -pozytywne efekty szybko się pokażą _________________ "Pieniądze szczęścia nie dają. Dopiero zakupy."Marlin Monroe
|
|
Powrót do góry |
|
|
awania Master butterfly
Dołączył: 14 Kwi 2010 Posty: 1119 Skąd: polska
|
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 11:03 am Temat postu: |
|
|
cze Deimos, witam w klubie świeżo zasterydowanych;) Cieszę się, że się dobrze czujesz:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pią Gru 09, 2011 10:51 pm Temat postu: |
|
|
Margaret, awaria - dzięki za powitanie.
Tydzień na budenofalku, 3 piwa i pizza i moje próby wątrobowe wyglądają lepiej. Alt to 75 (spadek z 86), a ast to tylko 27 (spadek z 43) - idzie w dobrym kierunku... Muszę tylko zacząć pomagać poprzez dietę |
|
Powrót do góry |
|
|
hatifnat Master butterfly
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2012 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Test Schirmera powinien trwać 5 min. a pasek powinien zabarwić się do 5 mm w zespole Sjoegrena. Można chyba skrócić test, gdy np. po 2 min.wynik jest prawidłowy, czyli przekracza 5 mm. Twój wynik tego badania bynajmniej nie wskazuje na suche oko;) A czy lekarz przed tym badaniem znieczulił Ci oczy? _________________ " Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu" |
|
Powrót do góry |
|
|
Deimos Stary wyjadacz
Dołączył: 17 Sty 2011 Posty: 134
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2012 4:54 pm Temat postu: |
|
|
Znieczulić oczy? - pierwszy raz słyszę o czymś takim. Jakie takie znieczulenie wygląda?
Żadnego znieczulenia nie miałem, ale badanie samo też nie wiązało się z żadnym dyskomfortem.
Czy znieczulenie lub jego brak może mieć wpływ na wynik badania? Czy ma sens rozumowanie, że oko, które jest znieczulone może być mniej podrażnione przez procedurę testową i wykazywać mniejszą ilość łez niż oko, które nie było znieczulane (co by prowadziło do konkluzji, że mój wynik jest zawyżony)?
Okulista u którego byłem na dźwięk słowa "Sjogren" cały zbladł - nie wiem czy był na tyle zielony, że się przestraszył, iż się ode mnie "zarazi" Sjogrenem, czy już w duchu modlił się za moją duszę... Nie podejrzewam go o umyślne skrócenie czasu badania bo po badaniu i tak stwierdził, że mam suche oko.
Ekstrapolując liniowo moje 10 mm w 3 min daje w 5 min wynik wynoszący 16,7 mm - czyli prawidłowy.
Zresztą siedzę po 9 godzin przed kompem w pracy, po nocach albo nad książkami, albo przy filmach chodząc spać po 2 w nocy i śpiąc po 6h i oczy mnie nie męczą (czasami odczuwam jedynie nieco spuchnięte powieki w związki z zapaleniem brzegów powiek - ale to jest nic), więc rzeczywiście nie czuję "suchego oka".
Od ponad roku nie stosuję żadnych kropli do oczu _________________ Diagnoza: Zespół Sjogrena, Autoimmunologiczne Zapalenie Wątroby
Leki: essentiale forte
Ostatnio zmieniony przez Deimos dnia Pon Sty 30, 2012 5:40 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
hatifnat Master butterfly
Dołączył: 29 Gru 2009 Posty: 531 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 30, 2012 5:39 pm Temat postu: |
|
|
Rozumujesz jak najbardziej poprawnie.
Znieczulone oko nie łzawi z powodu bodźca, jakim jest suchy papierek włożony pod dolną powiekę, przylegający do gałki ocznej. Brak znieczulenia zawyża wynik (wynik jest fałszywie ujemny - wydzielanie łez jest wysokie, jak u normalnego człowieka bez zespołu Sjoegrena).
Znieczulenie gałek ocznych polega na wkropleniu na kilka minut przed testem odpowiedniego środka znieczulającego (nie wiem, co okuliści stosują, może lidokainę? ). Mi nota bene znieczulenie dało super komfort patrzenia na ponad godzinę _________________ " Hatifnatowie wciąż gonią i gonią. Taki w nich niepokój (...) tylko chcą dotrzeć do horyzontu" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|