Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 12:43 pm Temat postu: Kwas moczowy |
|
|
Lubiąc jedzenie i spożywanie go w nadmiernych ilościach, nasz organizm nie daje sobie rady z tą obfitością pożywienia, którą musi przerobić.Świadomie zmuszamy go do gromadzenia niestrawionych resztek w różnych częściach naszego ciała. Te niestrawione resztki zatruwają nas od wewnątrz... czy oczyszczanie organizmu z kwasu moczowego w naszych przypadkach jest bezpieczne
Znalazłam taki przepis(profilaktyczny) sok z cytryny należy pić według:
Dzień 1 i 10- 1 cytryna
Dzień 2 i 9- 2 cytryny
Dzień 3 i 8- 3 cytryny
Dzień 4 i 7- 4 cytryny
Dzień 5 i 6- 5 cytryn
Jeżeli nie da się pić samego soku to rozcieńczyć go i dodać łyżeczkę miodu.
Przepis leczniczy:
W czasie tej kuracji sok należy pić tylko w czystej postaci. Pić go trzeba pół godziny przed lub godzinę po posiłku- jak komu wygodniej.
Dzień 1 i 12- 5 cytryn
Dzień 2 i 11- 10 cytryn
Dzień 3 i 10- 15 cytryn
Dzień 4 i 9020 cytryn
Dzień 5,6,7 i 8- 25 cytryn
Wyczytałam również, że sok z cytryny zawiera hormon fitoestrogenowy i jest szczególnie pożyteczny dla kobiet w starszym wieku  _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Agnieszka14 Master butterfly

Dołączył: 04 Gru 2005 Posty: 1084
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 4:30 pm Temat postu: |
|
|
ups Angela a co na to żołądek?
ja bym chyba padła
u starszych kobiet-po menopauzie-jest mniejsza produkcja estrogenów (hormonu młodości ) i stąd niemiłe objawy związane ze starszym wiekiem... (skóra nieelastyczna i sucha, nerwowość, zaburzenia trzymania moczu itp itd). Nie słyszałam nigdy o estrogenach w cytrynach... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Robert Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 5:22 pm Temat postu: |
|
|
No właśnie... same cytryny i sok w czystej postaci?
Jakieś alternatywy chyba są, co? Jeśli o leczeniu mówimy to chyba pewna "dieta" byłby wskazana - wykluczenie produktów bogatych chociażby w puryny (np. mięso - podroby chociażby, lub niektóre gatunki ryb, kawa, rośliny strączkowe), utrzymywanie stabilnej wagi ciała, rezygnacja z alkoholu. Przy tym należy spożywać dużą ilość płynów ułatwiając eliminację kwasu moczowego przez ukł. moczowy.
Plus racjonalne odżywianie. |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Nie Lut 11, 2007 9:43 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Angela
Oj ja bym nie ryzykowała ze względu na nereczki.
Mnie sie żle kojarzy - zaraz kamyczki. No nie wiem. Jednak nie zaryzykowałabym.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Lut 12, 2007 4:20 pm Temat postu: |
|
|
aby zmniejszyc kawas moczowy nalezy ograniczyc spozycie mięsa oraz sczegolnie czekolady , ona wplywa bardzo niekorzystnie właśnie zwiększenie kwasu moczowego _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Sob Lut 17, 2007 3:14 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: |
martek napisała : Oj ja bym nie ryzykowała ze względu na nereczki. Mnie sie żle kojarzy - zaraz kamyczki... |
Właśnie wyczytałam, że na kamyczki to wogóle super jest ten przepis, że jest jednym z najlepszych środków przeciw kamieniom. _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia 72 Master butterfly


Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 1686 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 12:57 am Temat postu: |
|
|
Angela,stosowalam kilka razy ten profilaktyczny przepis...chyba z ksiązki Tombaka.....to było jeszcze przed ciążą......(mniej więcj raz na kwartał)....Nawet specjalną wyciskarkę do sokow tata mi kupił.
Teraz jakos sobie nie mogę zorganizować czasu.......ale może warto byłoby znowu popijać raz na jakiś czas. _________________ (...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca." |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 10:39 am Temat postu: |
|
|
Nom właśnie to przepis Tombaka, a możesz mi kasiu napisać, czy Ci to pomogło, albo inaczej czy widziałaś jakąś różnicę za czasów nie picia a picia soku  _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 5:41 pm Temat postu: |
|
|
czytałam przy chorych nerkach ten przepis jest dobry , od czasu do czasu zakwaszenie organizmu jest nawet wskazane, ale to ma byc tylko co jakis okres czasu nie pamietam jak często, moja koeżanka to stosowała i z dobrym skutkiem zresztą ,ona stosowała sporo rzeczy z ksiązek Tombaka _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 8:23 pm Temat postu: |
|
|
Chyba 2 razy do roku taką kurację można przeprowadzać. Troszkę boję się, że mi po prostu nie dobrze będzie, w sumie to razem biorąc 200 cytryn przez 12 dni to dość krótki okres... może wypróbuję  _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 11:26 pm Temat postu: |
|
|
Angela Zrobisz jak uważasz. Jednak ja nie mam nadal przekonania do takiej kuracji.
Owszem cytryna pomaga w rozpuszczaniu kamyczków ale to nie jest az takie proste. Kamienie można mieć moczanowe, szczawianowe czy fosforanowe.
Wracając do tematu, duże dawki witaminy C pomagają uwolnić kwas moczowy z tkanek. Jednak zbyt duże dawki mogą uwolnić tyle kwasu moczowego, że powstana kamienie nerkowe..
Poczytaj sobie artykuły o dnie moczanowej. Sporo tego jest a najważniejsza jest właśnie dieta, czyli czego bezwzględnie unikać (m.in.podroby, alkohol, czekolada, kakao), jakie produkty wprowadzic do naszej diety, a jakie jeść sporadycznie.
Zanim zechcesz przeprowadzić kurację na sobie, lepiej skonsultuj z lekarzem.
Pozdrawiam _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia 72 Master butterfly


Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 1686 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pon Lut 19, 2007 11:30 pm Temat postu: |
|
|
Angela,ja bym się na Twoim miejscu najpierw pokusiła na ten pierwszy przepis (z mniejszej ilości cytrynek). sama zobaczysz jak Twój organizm zareaguje... i czy w ogóle będziesz mogła go przełknąć.
Muszę powiedzieć,że nie zauważyłam u siebie żadnych niekorzystnych objawów po piciu soku...czułam się w porządku i wyniki też miałam dobre....no i może jeszcze tak często nie łapałam przeziębień.
Ale czy to wina soku???
Są też osoby,które podchodzą do takich specyfików sceptycznie więc może jeszcze spytaj się swojego lekarza co o tym myśli.
Ja w każdym razie napewno jeszcze wróocę do tego przepisu. _________________ (...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca." |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lut 20, 2007 11:11 am Temat postu: Re: Kwas moczowy |
|
|
angela napisał: |
Lubiąc jedzenie i spożywanie go w nadmiernych ilościach, nasz organizm nie daje sobie rady z tą obfitością pożywienia, którą musi przerobić.Świadomie zmuszamy go do gromadzenia niestrawionych resztek w różnych częściach naszego ciała. Te niestrawione resztki zatruwają nas od wewnątrz...
Wyczytałam również, że sok z cytryny zawiera hormon fitoestrogenowy i jest szczególnie pożyteczny dla kobiet w starszym wieku  |
a jakie to niestrawione resztki i w których częściach ciała?
i jak się mają fitoestrogeny do niewyjaśnionego-do-końca znaczenia gospodarki hormonalnej, szczególnie estrogenów, w uaktywnianiu tocznia? |
|
Powrót do góry |
|
 |
angela Master butterfly

Dołączył: 18 Gru 2004 Posty: 746 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto Lut 20, 2007 1:08 pm Temat postu: |
|
|
Nenyo ja nie wiem może chodzi o to, że po prostu nasz organizm gdy zmuszamy go do trawienia coraz więcej i w coraz krótszym czasie to po prostu nie nadąża... _________________ Szczęście nie jest dziełem przypadku, ani darem bogów. Szczęście to coś, co każdy z nas musi wypracować dla siebie samego. |
|
Powrót do góry |
|
 |
kasia 72 Master butterfly


Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 1686 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Wto Lut 20, 2007 2:25 pm Temat postu: |
|
|
Angeli chyba chodzi o utylizację odpadów w naszym organizmie......nieusunięte metabolity układu moczwego. _________________ (...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca." |
|
Powrót do góry |
|
 |
|