Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agatka03 Master butterfly
Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 12:46 pm Temat postu: |
|
|
Witaj Aniu!
Cierpliwości,wszystko bedzie dobrze - z nami nie może byc inaczej!
Pozdrawiam. _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
|
czekoladka Junior
Dołączył: 22 Lis 2006 Posty: 14 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 9:32 pm Temat postu: |
|
|
Cześć ja też jestem nowa i wtam ciebie bardzo gorąco Moja przygoda z chorobą bardzo podobnie się zaczeła też nic mi nie było i tyż miałam pobierany płyn z mostka do badania iteż czułam się dobrze, a badania mówiły co innego. nie martw się będzie dobrze
będę jutro więc jak miałabys jakies pytania to mów z chęcia ci odpowiem
ja choruje od 2.5 roku wiec conieco juz wiem
p.s. dobrze że do nas trafiłaś pozdrawiam magda |
|
Powrót do góry |
|
|
Antonelka Kadet
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 30
|
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 10:28 pm Temat postu: |
|
|
bardzo dziekuje wszystkim za te cieple slowa. Dobrze jest miec znajomych, ktorzy borykaja sie z podobnymi problemami, a w razie koniecznosci poradza lub chocby podtrzymaja na duchu.
Mam pytanie do CZekoladki:
Z Twojego posta wnioskuje, ze tez mialas problem z leukopenia. Czy mimo to, ze czulas sie dobrze, musialas przechodzic terapie sterydowa, a jesli tak to jak dlugo ona trwala, czy od tamtego czasu wciaz bierzesz jakies leki? Z tego co wyczytalam, nie jest to tak bardzo uciazliwe, ale mimo wszystko wolalabym tego uniknac.
Przed zrobieniem tego "nieszczesnego" badania planowalam wyjechac do Irlandii. Mialam zalatwiona prace i dom. Chciala bym wiedziec, czy bedzie to nadal mozliwe w zwiazku z choroba. Wciaz mysle, ze jak pojade za tydzien do tego szpitala, to mi cos w koncu zdjagnozuja, przepisza jakies leki na unormowanie tych leukocytow i bede mogla poleciec na Zielona Wyspe, ale nie wiem, czy to nie zludna nadzieja.... Nie pozostaje mi nic innego jak czekac na "werdykt" lekarzy specjalistow.
Jak to zycie potrafi weryfikowac nasze plany....ach..... |
|
Powrót do góry |
|
|
Natka Master butterfly
Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 304 Skąd: Słupsk/Gdańsk
|
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 5:10 pm Temat postu: |
|
|
Witam i ja cieplo i serdecznie _________________
Kochać i być kochanym to tak,
jakby z obu stron grzało nas słońce.
[ Dr Davis Viscott ] |
|
Powrót do góry |
|
|
Antonelka Kadet
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 30
|
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 2:51 pm Temat postu: |
|
|
Wlasnie wrocilam ze szpitala (na razie tylko na przepustke) i juz wiem troche wiecej. Lekarka powiedziala, ze na 85% mam tocznia. Nie sa do konca pewni, poniewaz narazie nie mam zadnych zewnetrzych objawow za wyjatkiem motylka a i leukopenia nie wplywa jakos negatywnie na moje samopoczucie.
Pobrano mi krew na badanie przeciwcial (dokladniejsze okreslenie ich rodzaju i ilosci). Lekarka mowila,ze obedzie sie bez sterydow, bo przeciez wynikow sie nie leczy ale jakos nie daje mi to spokoju, poniewaz wciaz ta leukopenia sie utrzymuje (wbc = 2.4) no i ten rumien.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 4:50 pm Temat postu: |
|
|
witaj, dopiero po pełnych badniach mozna będzie zdecydować czy obejdzie się bez sterydów czy tez nie , mysle że jakies leczenie chyba podejmą, moze nie zbyt radykalne ale jednak leukocyty muszą troche ponieść, mysle ze nie będzie żle , jak na razie masz trochę szczęscia , oby tak dalej _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 4:58 pm Temat postu: |
|
|
Ania, opcja bez strydów, to bardzo dobry znak - mniej skutków ubocznych, a chorobę w łagodnej formie można spokonie opanować innymi środkami równie skutecznie, pewnie jakimś antymalarykiem - to by pewnie załatwiło sprawy skórne i generalnie wszystko inne, a zatem z czasem równbież i leukopenie.
skoro nie ma potrzeby, to nie strzela sie z armaty do komara
trzeba się tylko z tego cieszyć! |
|
Powrót do góry |
|
|
Antonelka Kadet
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 30
|
Wysłany: Sob Gru 09, 2006 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Ja tez tak mysle, ze powinni mi zastosowac jakies leczenie. Pomijajac stan mojej skory, poziom leukocytow wymaga podniesienia (moim zdaniem). Jak narazie lekarka wspominala jedynie o witaminach z gr.B i kwasie foliowym. Jezeli tylko na tym poprzestanie, a krew nie bedzie sie podnosic, planuje jeszcze sie skonsultowac w K-ch Ligocie u dr. Hrycka, bo czytalam tu pochlebne o nim informacje. Mowi sie przeciez, ze co dwie glowy to nie jedna.
Na razie ciesze sie, ze i tak caly proces diagnozowania choroby (w porownaniu z wieloma z Was) przebiegl expresowo (pod koniec pazdziernika stwierdzono leukopenie). Kto wie, gdyby nie moja mama nie wyslala mnie wtedy na badania krwi, dalej by mi nawet do glowy nie przyszlo, ze jestem na cos chora (myslalam, ze rumien, to sprawa alergiczna). |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sob Gru 09, 2006 7:29 pm Temat postu: |
|
|
mysle że cos tam ci zleca z lekow nie lekcewaz kwasu folowego i witamin w grupy B to akurat odpowiednia kuracja
do profesora Hrycka zawsze mozesz pojść prywatnie, tylko wczesniej trzeba się zapisać telefonicznie _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antonelka Kadet
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 30
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 5:07 pm Temat postu: |
|
|
No i juz wrocilam. Zapisano mi tylko wit.B6 i kwas foliowy 15 mg, zadnych lekow wiekszego kalibru. Czekam jeszcze na wyniki ze specyfikacja przeciwcial przeciwjadrowych, ale prawdopodobnie one tez niewiele juz zmienia.
Po Świętach zbadam sobie ponownie krew i zobacze, czy witaminki dzialaja. Jestem dobrej mysli
Dziekuje wszystkim za wyrazy otuchy !!!
Trzymajcie sie dziewczyny!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 7:42 pm Temat postu: |
|
|
to dobrze ze nie masz leków na tocznia widocznie na razie nie są konieczne,a wyniki sa na tyle dobre ze nie zdecydowano sie na ich wprowadzenie, myslę że po tym co dostałaś powinna się podnieść ilośc leukocytów, ale zaraz po świętach to chyba trochę za wczesnie, cały obraz kwri nie zmienia się tak szybko, _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antonelka Kadet
Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 30
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 10:48 am Temat postu: |
|
|
Nie spodziewam sie jakichs rewelacyjnych wynikow. Jesli tylko leukocyty osiagna magiczny jak dotad dla mnie pulap 3000 to juz bedzie sukces.
Ale moze to faktycznie zbyt krotki okres czasu... |
|
Powrót do góry |
|
|
agatka03 Master butterfly
Dołączył: 29 Lis 2004 Posty: 3264 Skąd: z Polski jestem...:)
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 1:53 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki Antonelka - zaraz do apteki sie wybiorę,też potraktuje swoje,podobne do Twoich,wstretne leukocyty,które nie chca się podnieść - będe łykać witaminki i po nowym roku zobaczymy. Na razie tylko Omega 3 biore.
Pozdrawiam serdecznie. _________________ ..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green) |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 4:32 pm Temat postu: |
|
|
Agatako to jest dobry zetsaw, ale kasa foliowy bez recepty jest w małych dakwch, czyli az takj duzo brać nie będziesz , ale bierz go 3x dzienne po 2 tabletki, to tez ju powinno zaznaczyć się poprawą _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
OLESIA Master butterfly
Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 649 Skąd: Białogard
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 5:05 pm Temat postu: |
|
|
ja leukocyty też zazwyczaj mam marne ale witaminy w moim przypatku świetnie sobje z tym radzą.Moja pani dr. powiedziała że nie mam prawa odstawjać wit. żebym sobje wpisała je w jadłospis narazie a potem zobaczymy. _________________ Szczęście jest jak słońce lecz nawet na słońcu znajdują się plamy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|