Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nowotwory a choroby reumatyczne

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 2:05 pm    Temat postu: Nowotwory a choroby reumatyczne Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawy artykuł, rozumiem że może wywołać pewien niepokój, ale trzeba go przeczytać ze spokojem i przede wszystkim ze zozumieniem, zwracając uwagę na podtytuł - wielokierunkowe powiązania.
Myślę, że lepiej być świadomym pewnych rzeczy, wiedzieć o potncjalnych zagrożeniach niż w błogiej acz złudnej nieświadomości.


Nowotwory a choroby reumatyczne – wielokierunkowe powiązania
Reumatologia 2007; 45, 2: 92–96
autorzy: Paula Śliwińska-Stańczyk, Joanna Maciejewska-Stelmach, Jan K. Łącki


Wstęp

W ostatnich latach w piśmiennictwie światowym pojawiło się wiele opisów zespołów paranowotworowych przejawiających się objawami ze strony układu mięśniowo-szkieletowego. W związku z coraz częstszym występowaniem chorób nowotworowych lekarze, w tym także reumatolodzy, powinni być szczególnie wyczuleni na fakt, że dolegliwości ze strony kości, stawów czy mięśni mogą wynikać ze współistniejącej choroby rozrostowej.

Należy jednakże pamiętać, że niektóre choroby reumatoidalne, takie jak reumatoidalne zapalenie stawów czy zespół Sjögrena, mogą usposabiać do rozwoju choroby nowotworowej. Dzieje się tak w wyniku rozregulowania układu odpornościowego, do czego dochodzi w przebiegu tych chorób. Częstość występowania nowotworów u chorych na zespół Sjögrena, dermatomyositis czy sklerodermę z włóknieniem płuc jest tak duża, że choroby te są nazywane przez niektórych autorów stanami przednowotworowymi. Także leki stosowane w terapii chorób reumatoidalnych, tj. cyklofosfamid, metotreksat czy cyklosporyna, wydają się zwiększać ryzyko rozwoju chorób rozrostowych.

Celem niniejszego przeglądu literatury jest poszukiwanie przyczyny częstego współistnienia nowotworów i chorób reumatoidalnych oraz charakterystyka najczęściej spotykanych zespołów paranowotworowych przejawiających się tzw. objawami reumatycznymi. Istotną sprawą będzie również typowanie objawów, które mogą pomóc w różnicowaniu chorób nowotworowych i chorób reumatycznych.

Zespoły paranowotworowe

Dolegliwości określane jako zespoły paranowotworowe mają charakter odczynowy, dlatego też w standardach postępowania diagnostyczno-terapeutycznego PTR w najczęstszych chorobach reumatycznych zostały zaliczone do grupy odczynowych zapaleń stawów [1]. Obraz kliniczny może przypominać objawy przewlekłego zakażenia, klasycznej zdefiniowanej choroby układowej lub zespołu zbliżonych objawów, który nie spełnia jednak potrzebnych do pewnego rozpoznania kryteriów diagnostycznych.
Na obraz kliniczny zespołów paranowotworowych składają się dolegliwości niespecyficzne, tj. gorączka, osłabienie, zmniejszenie masy ciała, utrata łaknienia. Do wymienionych objawów mogą dołączać się inne – specyficzne dolegliwości, dające obraz niesklasyfikowanego zapalenia stawów, zapalenia skórno-mięśniowego, zespołu toczniopodobnego, zapalenia naczyń, zespołu Raynauda, zapalenia powięzi, rumienia guzowatego, zespołu algodystroficznego, tzw. surowiczoujemnego klasycznego reumatoidalnego zapalenia stawów i wielu innych jednostek chorobowych [2].

Patogeneza zespołów paranowotworowych

Około 7–10% pacjentów z chorobami rozrostowymi wykazuje objawy zespołu paranowotworowego. Mogą one być spowodowane działaniem różnego rodzaju czynników wytwarzanych przez komórki nowotworowe lub wynikać z aktywacji zjawisk autoimmunologicznych.
Przykładem pierwszego mechanizmu jest osteoartropatia przerostowa. Uważa się, że nieprawidłowa proliferacja skóry i tkanki kostnej dystalnych odcinków palców może być rezultatem nadmiernej produkcji VEGF (vascular endothelial growth factor) przez komórki nowotworu [3]. W przebiegu innych chorób rozrostowych dochodzi do nadmiernego wytwarzania białka podobnego do PTH (PTHrP – parathyroid hormone – related proteine), będącego przyczyną tzw. złośliwej hiperkalcemii. Wykazano, że komórki gruczolakoraka prostaty wydzielają duże ilości IL-6. Cytokina ta może być odpowiedzialna za występowanie artralgii lub objawów zapalenia stawów u chorych cierpiących na ten typ nowotworu [4].
Drugim możliwym mechanizmem patogenetycznym zespołów paranowotworowych jest aktywacja zjawisk autoimmunologicznych. Charakteryzuje się ona produkcją przeciwciał reagujących z własnymi antygenami gospodarza. Wykazano, że podanie myszom IgG wyizolowanych od osób z zespołami paranowotworowymi przebiegającymi z objawami nerwowo-mięśniowo-szkieletowymi (zespoły miasteniczne, neuromiotonia) powoduje wystąpienie u tych myszy podobnych objawów.
W badaniach przeprowadzonych przez Swissa i wsp. w grupie 134 chorych na różnego typu chłoniaki występowanie przeciwciał przeciw ssDNA stwierdzono u 23,8%, a przeciwciał anty-Sm i anty-RNP odpowiednio u 20 i 21,7% osób. W surowicach uzyskanych od tych chorych obecne były również autoprzeciwciała przeciw dsDNA, kardiolipinie, histonom, Ro, La i innym [5, 6].

Najczęściej występujące zespoły paranowotworowe

Miopatie zapalne

Zapalenie skórno-mięśniowe (DM) i wielomięśniowe (PM) – do objawów charakterystycznych dla tych jednostek chorobowych dochodzi w przebiegu różnego rodzaju nowotworów. Najczęściej są to rak jajnika, płuc, żołądka, jelita grubego, w populacji azjatyckiej rak jamy nosowo-gardłowej [7]. Według różnych autorów częstość współistnienia DM i nowotworów waha się od 7 do 66% [8]. Prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworu u chorych na PM/DM jest 10 razy większe niż w ogólnej populacji, toteż w klasyfikacji DM wydzielono grupę zapalenia mięśni związanego z chorobą nowotworową (CAM – cancer associated myositis) [9]. Mówi się o nim wtedy, gdy u chorego na PM/DM w ciągu 2 lat od postawienia diagnozy miopatii zapalnej zostanie rozpoznany nowotwór. Wykazano, że rozpoznanie CAM jest bardziej prawdopodobne w tych przypadkach, w których objawy zapalenia mięśni rozpoczynają się u osoby w wieku powyżej 45. roku życia, gwałtownie postępują, są bardzo nasilone, przebiegają ze znacznie podwyższonymi wskaźnikami stanu zapalnego, ale bez zaburzeń serologicznych i charakteryzują się opornością na zastosowane leczenie [10].
Hunger i wsp. stwierdzili, że u chorych na DM związane z chorobą nowotworową, częściej zdarzają się zmiany skórne o typie leukocytoklastycznego zapalenia naczyń [11]. Zaleca się, aby chorzy na PM/DM byli poddawani dokładnym badaniom diagnostycznym w kierunku współistnienia nowotworów, szczególnie zlokalizowanych w przewodzie pokarmowym.

Nowotworowe zapalenie wielostanowe

W przebiegu chorób nowotworowych może dojść do wystąpienia u chorego objawów nowotworowego zapalenia stawów (carcinomatous polyatrhritis), do złudzenia przypominającego reumatoidalne zapalenie stawów. Zespół ten najczęściej towarzyszy rakowi piersi, jelit, płuc, jajnika oraz chłoniakom. Cechami pomocnymi w różnicowaniu z RZS mogą być brak symetrii, częste zajęcie stawów kończyn dolnych, w tym stawów kolanowych z jednoczesnym oszczędzeniem stawów rąk, brak czynnika reumatoidalnego (lub jego obecność w niskim mianie) i guzków reumatoidalnych. Nieobecność guzków reumatoidalnych nie jest jednak regułą. Gronbaek i wsp. stwierdzili wystąpienie guzków reumatoidalnych u jednego spośród 150 chorych na chłoniaki. Pacjent ten nie spełniał kryteriów niezbędnych do rozpoznania RZS [12].
Nagły, burzliwy początek choroby u osoby starszej i brak reakcji na zastosowane leczenie mogą sugerować paranowotworowy charakter dolegliwości. Wykazanie się czujnością diagnostyczną i wczesne rozpoczęcie właściwego leczenia może uratować życie chorych.

Nawracające symetryczne surowiczoujemne zapalenie stawów z obrzękiem ciastowatym (RS3PE – remitting seronegative symmetric synovitis with pitting edema)

Zapalenie to najczęściej dotyczy stawów śródręczno-paliczkowych (MCP) i nadgarstkowych, znacznie rzadziej stawów skokowych i stawów stóp. Charakterystycznym objawem jest współistnienie w okolicy zajętych stawów obrzęku, w którym po uciśnięciu palcem pozostaje widoczne wgłębienie.
Sibilla i wsp. opisali 6 przypadków RS3PE współistniejących z nowotworami. U 4 chorych był to rak prostaty, w pozostałych przypadkach rak żołądka i jelita. Wszyscy pacjenci gorączkowali, mieli znacznie podwyższone wskaźniki stanu zapalnego (OB i CRP). W surowicy nie stwierdzono obecności czynnika reumatoidalnego. Chociaż nie ustalono specyficznych kryteriów diagnostycznych, paranowotworowy charakter objawów może sugerować brak poprawy po zastosowanych glikokortykosteroidach oraz zły ogólny stan chorych (chudnięcie, osłabienie, gorączka) [4, 13].

Retikulohistiocytoza wieloogniskowa


Charakterystycznym objawem retikulohistiocytozy wieloogniskowej jest współistnienie destrukcyjnego (w 50% przypadków) zapalenia stawów rąk oraz zmian skórnych o charakterze brązowożółtawych grudek zlokalizowanych w okolicy paznokci, na grzbietowej powierzchni rąk i na twarzy. W 25–31% przypadków choroba ta współisnieje z nowotworem – najczęściej rakiem płuc, żołądka, jajnika, szyjki macicy i gruczołu sutkowego [14].

Zapalenie rozścięgna dłoniowego


Zapalenie rozścięgna dłoniowego charakteryzuje się postępującymi obustronnymi przykurczami palców rąk, włóknieniem rozścięgna dłoniowego. Objawom tym towarzyszy zapalenie wielostawowe, dotyczące głównie stawów MCP i międzypaliczkowych bliższych (PIP). Następnie może dojść także do zajęcia stawów nadgarstkowych, łokciowych, skokowych, kolanowych i stawów stóp. Do zapalenia rozścięgna dłoniowego dochodzi najczęściej w przebiegu raka jajnika, gruczołu sutkowego, żołądka i trzustki. Leczenie glikokortykosteroidami i chemioterapia są nieskuteczne w likwidowaniu objawów [2].

Zespół toczniopodobny

W przebiegu nowotworów piersi, białaczki włochatokomórkowej i mesothelioma u niektórych chorych występują objawy sugerujące rozpoznanie tocznia rumieniowatego układowego. Do najważniejszych z nich należą zapalenie błon surowiczych, objaw Raynauda o ciężkim przebiegu, prowadzący do martwicy palców, i obecność w surowicy przeciwciał przeciwjądrowych [8].

Zapalenie naczyń


Nietypowa postać polymyalgia rheumatica

Objawy polymyalgia rheumatica często towarzyszą różnego typu nowotworom [15]. Szczególną czujność diagnostyczną należy zachować wówczas, gdy objawy nie są symetryczne, nie ustępują po glikokortykoterapii, szybkość opadania krwinek po godzinie jest mniejsza niż 50 lub większa niż 100 mm. Najczęściej u chorych na nietypową postać polymyalgia rheumatica występuje rak nerki, jelita, płuc [15].

Inne zapalenia naczyń

O nowotworowej etiologii rumienia guzowatego powinno myśleć się w tych przypadkach, w których objawy utrzymują się dłużej niż 6 tyg. i nie ustępują po leczeniu glikokortykosteroidami.
Sanchez-Guerrero wykazała u 5% pacjentów z objawami zapalenia naczyń współistnienie nowotworu. Zmiany dotyczyły małych naczyń skórnych i histologicznie były rozpoznawane jako leukocytoklastyczne zapalenie naczyń. Może ono występować w przebiegu białaczek, chłoniaków i guzów litych.

Panniculitis

Obrzęk i stwardnienie skóry przechodzące na głębiej położone tkanki może wystąpić u chorego na nowotwór trzustki lub złośliwe rozrosty układu krwiotwórczego. Taki stan nosi nazwę zespołu fasciitis-panniculitis. Zmiany skórne najczęściej pojawiają się na tułowiu, pośladkach i proksymalnych odcinkach kończyn. Towarzyszy im często eozynofilia we krwi obwodowej oraz zapalenie jednego lub wielu stawów. Badaniem histopatologicznym stwierdza się włóknienie i nacieki zapalne. Chorują najczęściej kobiety. W większości przypadków zespół jest oporny na leczenie glikokortykosteroidami [16].

Zespół algodystroficzny

Samoistny ból kończyny górnej lub dolnej, bolesność uciskowa śródręcza lub śródstopia, zaburzenia w lokalnym krążeniu krwi, wzmożona potliwość i plamista, miejscowa osteoporoza to objawy wchodzące w skład zespołu algodystroficznego.
Najczęściej jest on następstwem urazu, zawału mięśnia sercowego lub udaru. Opisano również współistnienie zespołu algodystroficznego z nowotworem płuc (najczęściej), a także rakiem jelita, trzustki, jajnika i białaczką [2].

Erytromelalgia

Mianem erytromelalgii określa się rumień, wzmożone ucieplenie i uczucie palenia w obrębie kończyn. Objawom tym często towarzyszy trombocytoza we krwi obwodowej. Opisano związek pomiędzy zespołem a chorobami mieloproliferacyjnymi [15].

Paranowotworowy zespół Raynauda

Zespół Raynauda występujący u osoby powyżej 50. roku życia może pojawić się w przebiegu nowotworów płuc, jelita cienkiego, gruczołu sutkowego, trzustki, a także nowotworów układu krwiotwórczego. Niejednokrotnie rozpoznanie choroby rozrostowej stawiane jest kilka miesięcy po wystąpieniu pierwszych objawów zespołu Raynauda. Podawanie leków rozszerzających naczynia i sympatektomia nie przynoszą poprawy. Objawy ustępują po radykalnym usunięciu masy guza [17].

Objawy mięśniowo-szkieletowe u chorych po chemioterapii

Kilka tygodni lub miesięcy po zakończeniu chemioterapii u niektórych chorych dochodzi do wystąpienia objawów ze strony układu mięśniowo-szkieletowego. Należą do nich bóle mięśni, uczucie sztywności i bóle stawów – głównie śródręczno-paliczkowych, międzypaliczkowych bliższych, skokowych i kolanowych [18].
Czynnikami różnicującymi z RZS jest brak zmian radiologicznych i nieobecność czynnika reumatoidalnego. Przebieg choroby jest samoograniczający, zwykle choroba trwa krócej niż rok. Do powstania ww. objawów najczęściej dochodzi w wyniku terapii metotreksatem, cyklofosfamidem i 5-fluorouracylem.
Inne leki stosowane w terapii nowotworów, które mogą być przyczyną ostrego zapalenia stawów, to tamoksyfen i interferon alfa. Opisano nawet rozwój surowiczododatniego reumatoidalnego zapalenia stawów po terapii interferonem alfa [19]. Interferon alfa i beta mogą powodować także produkcję autoprzeciwciał i wywoływać objawy sugerujące toczeń rumieniowaty układowy lub autoimmunologiczną chorobę tarczycy [20].
Inne chemioterapeutyki, tj. bleomycyna i cisplatyna, mogą z kolei powodować u pacjentów wystąpienie zespołu Raynauda.

Podsumowanie


Objawy ze strony układu mięśniowo-szkieletowego mogą wystąpić u pacjentów z różnego typu chorobami nowotworowymi. Niekiedy są one nawet pierwszymi objawami zgłaszanymi przez chorego na długo przed ustaleniem rozpoznanie choroby rozrostowej. Cechami, które mogą sugerować paranowotworowy charakter objawów reumatycznych, są nagły początek, wiek chorego powyżej 50 lat, szybki postęp choroby oraz brak poprawy po leczeniu (w tym po glikokortykoterapii). Terapia przeciwnowotworowa zwykle powoduje ustąpienie dolegliwości kostno-mięśniowych. Wnikliwa diagnostyka prowadząca do szybkiego rozpoznania może zadecydować o rokowaniu u chorego.

Piśmiennictwo

1. Standardy postępowania diagnostyczno-terapeutycznego Polskiego Towarzystwa Reumatologicznego. Reumatologia 2004; 42: Supl. 1. 2. Chakravarty E, Genovese MC. Rheumatic syndromes associated with malignancy. Curr Opin Rheumatol 2003; 15: 35-43. 3. Martinez-Lavin M, Pineda C. Hypertrophic osteoarthropathy. In: Rheumatology, Hochberg, Silman, Smolen (eds.). Mosby, Edinburgh 2003. 4. Sibilla J, Friess S, Schaeverbeke T, et al. Remitting seronegative symmetrical synovitis with pitting edema (RS3PE): a form of paraneoplastic polyarthritis? J Rheumatol 1999; 26: 115-120. 5. Swissa M, Cohen Y, Shoenfeld Y. Autoantibodies in the sera of patients with lymphoma. Leuk Lymphoma 1992; 7: 117-122. 6. Swissa M, Amital-Teplizky H, Haim N, et al. Autoantibodies in neoplasia. An unresolved enigma. Cancer 1990; 65: 2554-2558. 7. Buchbinder R, Forbes A, Hall S, et al. Incidence of malignant disease in biopsy-proven inflammatory myopathy. Ann In Med 2001; 134: 1087-1095. 8. Andras C, Csiki Z, Ponoyi A, et al. Paraneoplastic rheumatic syndromes. Rheumatol Int 2006; 26: 376-382. 9. Braun J, Sieper J. Objawy reumatyczne w chorobach przewodu pokarmowego. Curr Opin Rheumatol (wyd. pol.) 2000; 2: 6-12. 10. Kwiatkowska B, Filipowicz-Sosnowska A, Kostrzewa R. Manifestacja stawowa chorób nowotworowych – demonstracja przypadków. Reumatologia 2006; 44: 369-373. 11. Hunger RE, Durr C, Brand CU. Cutaneous leukocytoclastic vasculitis in dermatomyositis suggests malignancy. Dermatology 2001; 202: 123-126. 12. Grobaek K, Straten P, Ralfkiaer E, et al. Somatic Fas mutation in non Hodgin’s Lymphoma association with extranodal disease and autoimmunity. Blood 1998; 92: 3018-3024. 13. Paira S, Graf C, Roverano S, Rossini J. Remitting seronegative symmetrical synovitis with pitting edema: a study of 12 cases. Clin Rheumatol 2002; 21: 146-153. 14. Snow JL, Muller SA. Malignancy – associated multicentric reticulohistiocytosis: a clinical histological and immunophenotypic study. Br J Dermatol 1995; 133:171. 15. Genovese M. Musculoskeletal syndromes in malignancy. In: Kelley’s textbook of Rheumatology. Ruddy SC, Harris ED, Sledge CB (eds.). Philadelphia 2001; 1595-1610. 16. Naschitz JE. Rheumatic syndromes: clues to occult neoplasia. Curr Opin Rheumatol 2001; 13: 62-67. 17. DeCross AJ, Sahasrabudhe DM. Paraneoplastic Raynaud’s phenomenon. Am J Med 1992; 92: 571-572. 18. Loprinzi CL, Duffy J, Ingle JN. Postchemotherapy rheumatism. J Clin Oncol 1993; 11: 768-770. 19. Passos de Souza E, Evangelista Segundo PT, Jose FF, et al. Rheumatoid arthritis induced by alfa interferon therapy. Clin Rheumatol 2001; 20: 297. 20. Wandl UB, Nagel-Hiemke M, May D, et al. Lupus like autoimmune disease induced by interferon therapy for myeloproliferative disorders. Clin Immunol Immunopathol 1992; 6: 70-73.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
didulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005
Posty: 2900
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 8:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciekawy artykul

a jesli moj tata mial raka to moge w ramach nfz dostac skierowanie na badania zeby sprawdzic czy istnieje ryzyko czy nie? slyszalam kiedys ze sie rodzina takich osob wykonuje ale nie wiem czy to prawda Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Agnieszka14
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1084

PostWysłany: Nie Lip 22, 2007 9:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To zależy od nowotworu.
Np. rak jelita grubego i rak piersi mogą występować rodzinnie (tzn. mieć powiązanie z genami), więc automatycznie osoby z rodziny są bardziej 'podejrzane' i wtedy robi się badania kontrolne.
U 'reumatycznych' jest podnoszony temat większego zagrożenia nowotworem, ale są także choroby, do których mamy mniejsze ryzyko.
Samo życie.
Pozdrówka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kasia78
Junior
Junior


Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 9
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią Lip 27, 2007 4:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam Wszystkich,
bardzo długo mnie tu nie było. Tzn. zaglądałam nieraz, ale nic nie pisałam. Postanowiłam napisać nawiązując do przytoczonego artykułu. A to dlatego, że na toczeń choruję już długo, jestem pod stałą kontrolą lekarzy, a mimo to mój nowotwór został wykryty (rok temu), gdy już dał przerzuty. Lekarze nie potrafią powiedzieć, czy to, ze się pojawił ma jakiś związek z toczniem, choć przebąkują, że pewnie tak. Powiedziano mi, że jestem wyjątkowym "przypadkiem", ponieważ nie mieli nigdy do czynienia z osobą chorą na toczeń i jednocześnie na raka neuroendokrynnego trzustki z przerzutami do wątroby. Powiem więc tak, takie przypadki się zdarzają a ja jestem tego żywym (nadal Very Happy ) przykładem. Pomimo wszystkiego co przeżyłam w minionym roku (ciężka operacja, chemioterapia, wątpliwości czy z tego wyjdę) trzymam się bardzo dobrze, choć nie wiem co jeszcze mnie dopadnie. Grunt to mieć dużo wiary i nadziei w sobie, no i kochającą rodzinę.
Z pozdrowieniami Very Happy
_________________
Kasia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 27, 2007 4:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj Kasia,
miło że się odezwłaś, każde doświaczenie jest bardzo cenne dla innych, tym bardziej że jak mówisz, mimo ciągłych kontroli lekarskich, ciągle można spodziewać się jakiejś niespodzianki...
te nasze choroby podstawowe mogą być niezłą zmyłką, maskują inne objawy, czy też wyniki badań, do których lekarz by sie przyczepił u "zdrowego" człowieka, a u nas to się zazwyczaj wszystko zrzuca na już isniejącą chorobę i nie wnika dalej Mad

chciałam jeszcze dodać, ża bardzo się podziwiam, bo musiałaś przejść przez bardzo wiele, mam nadzieję że najgorsze już masz za sobą.
trzymam kciuki za dalszą równie skuteczną walkę.
trzymaj się Buziak
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Pią Lip 27, 2007 7:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

trzymam kcuiki za ciebie i podziwam , cięzka i bardzo wyniszczająca sytuacja rak trzusktki, w zasadzie mało osrodkow podejmuje sie jego lecznia, ale się udaja, mam nadzije ze po tym co przeszłas bedzie juz lepiej
ja znam pacjnta z toczniem ktory miał raka trzustki z przezutami do wątroby, minęło od tego czasu 4 lata . a on zyje,

to prawda i sama widzęze ze lekarze trochę bagatelizuja pewne sparwy, boli - to moze byc od tocznia, cos nie tak - to sterydy ja słysze takie odpowiedzi czesto, a jednak powinno sie pewne rzeczy sprawdzac,
chyba jednak zapisze się jak grzeczny pacjent na kontrolne badnia w szpitalu, bo troche mnie wystraszyłas, zdałam, sobie sparwę ze nie wszytko co się dzieje to choroba podstawowa moze to być roznie

didluka u mnie w rodzine raka od groma, tata- płuco,jego brat płuco babcia - białaczka, bracia od mamy zołądek i płuca, jest ich jeszcze kilka, trochę obciązenia jednak jest
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Kasia78
Junior
Junior


Dołączył: 23 Lut 2005
Posty: 9
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią Lip 27, 2007 8:23 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny dzięki za wsparcie, to naprawdę bardzo pomaga. Powiem tak, guza pierwotnego prawie 5 cm z trzustki pozbyłam się,a przy okazji kawałka trzustki, woreczka żółciowego, kawałka dwunastnicy, no i węzłów chłonnych. Całe szczęście węzły są w porządku. Niestety podczas operacji nie usunięto przerzutów z wątroby, bo jest ich zbyt dużo. Ale tu wkroczyli specjaliści z Warszawy, przeszłam terapię radioizotopową (delikatniejsza odmiana chemioterapii - działa punktowo na guzy), która ma zniszczyć te guzy na wątrobie. Niedługo czekają mnie badania kontrolne w Warszawie i wtedy okaże się, czy leczenie odniosło skutek. Jestem dobrej myśli, markery wysokie, ale to nic, ja czuję się doskonale. Śmigam po górach w Norwegii, i mimo pociętych mięśni brzucha docieram do wyznaczonych celów Very Happy

No i naprawdę nie ma co lekceważyć sygnałów, które daje nam organizm. Teraz wiem, żebym wcześniej nalegała bardziej na badania, choroba nie byłaby w takim zaawansowanym stadium. Ale cóż teraz mogę tylko gdybać, piszę po to, żeby ostrzec innych chorych na toczeń i inne choroby tkanki łącznej. To że jesteśmy pod stałą opieką lekarską wcale nie oznacza, ze możemy czuć się bezpiecznie. Wydaje mi się, że po prostu jesteśmy bardziej narażeni. Osłabiony układ odpornościowy, przyjmowane leki (sterydy biorę od prawie 7 lat) i przebyte terapie, anemie, leukopenie i inne...
To nie pozostaje bez wpływu.
Nie straszę, ale dzielę się z Wami swoimi doświadczeniami.
Było mi ciężko żeby się zdobyć na pisanie, ale zdecydowałam, bo mogę pomóc innym.
Jeszcze raz pozdrawiam wszystkich cieplutko Very Happy
_________________
Kasia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Pią Lip 27, 2007 8:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trzymaj się dzielnie i pisz co jakiś czas. Miło mieć informacje na bieżąco. O ile to możliwe.
Zdaję sobie sprawę przez co przechodzisz. W tym stuleciu miałem bezpośredni obraz dwóch konkretnych przypadków z zakresu i wszystko wskazuje na to, iż mamy do czynienia z kolejnym... niestety. Niemniej wczesna diagnoza to już połowa sukcesu. Często nawet to już sukces. Nie wiem czy można o straszeniu mówić... Może lepiej w ogóle mówić, bo tego nigdy nie za wiele. I nie bagatelizować.
Zdrowia życzę!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Lip 28, 2007 9:42 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

dobrze ze napisałas, to jest zycie, wiem ze walce moze tak nie byc, ale roznie się układa, a ja postepuje tak jak ty wczesniej, powinnam od czasu do czasu połozyc się n oddział, aby zrobiono badnia,
trzymam kciuki aby było tylko lepiej
odzywaj się od czasu do czasu mam nadzije ze ci się uda tak jak udało się mojemu znajomemu, chociaz to co przezył to nie było piekne , wiec twjej cierpienia tez musiały byc podobne, mam nadzije ze masz to za soba na zawsze
czy bierzez teraz insuline ? czy zostawiono wystarczającą cześc trzustki ?
pozdrawiam cię serdecznie, trzymam kciuki

o tym trzeba mowic mowic jak najwiecej moze tym sposobem chociaż co ktoras osoba będzie zyc ,
lepiej mowic , dzieki temu moze ktoś jednak bedzie zył
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
jagula
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 2287

PostWysłany: Sob Lip 28, 2007 6:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasiu, bardzo Cie podziwiam za Twoją postawę , twoja historia mnie szczególnie poruszyła ze względów osobistych, trzymam kciuki i życze Ci baaaaardzo dużo zdrowia....i mnóstwa celów do zrealizowania.

Co do badań genetycznych- warto je zrobić, wystarczy zdobyć Wink skierowanie do poradni genetycznej, ja robiłam w Gliwicach przy Instytucie Onkologii.
Jest to bardzo ważny temat, niestety jeśli sami nie będziemy drążyć i domagać sie odpowiedzi na temat naszego zdrowia i wszystkich objawów to nikt tego za nas nie zrobi, jestem za tym żeby jednak przejawiać pewną dozę nieufności i pozostawać dociekliwym, jak to ładnie ujmuje ludowa mądrość- strzeżonego Pan Bóg strzeże.Oczywiście od ostrożności niedaleko do paranoi więc należy pamiętać o zdrowym rozsądku Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
sara
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 148
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Sob Lip 28, 2007 10:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro o tych powiązaniach mówimy, to może ktoś z Was zetknął się z takim opisem.
Carcinoma basocellulare superficiale multicentricum Arningi.
Czy można coś takiego wykryć jakimś badaniem, czy tylko wycinek.
Pozdrawiam wszystkich Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mella
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 996

PostWysłany: Nie Lip 29, 2007 6:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sara, to chyba o to Ci chodzi, raczej do zbadania potrzebny jest wycinek.

Cytat:
Rak podstawnokomórkowy powierzchowny (carcinoma basocellulare superficiale) - postać o łagodnym i bardzo przewlekłym przebiegu, w której powierzchowne wykwity są na ogół liczne, dobrze odgraniczone, i charakteryzują się bardzo powolnym szerzeniem. Obecny jest lekko wyniosły wał wokół pojedynczej zmiany. Najczęstszą lokalizacją tej postaci nowotworu jest tułów; odmianą postaci powierzchniowej jest tzw. guz Arninga (carcinoma basocellulare superficiale multicentricum).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rak_podstawnokomórkowy_skóry


Kolejny raz temat jak na zamówienie. Przymierzałam się do założenia wątku na temat tego rodzaju nowotworu, bo to nowy wątek w mojej bajce. Właśnie coś podobnego, a dokładnie Carcinoma basocellulare cutis rozpoznano u mnie w styczniu tego roku. Ten typ nowotworu może występować w chorobach autoimmunologicznych i przy osłabionej psychice. Jest to zmiana o charakterze złośliwym, którą przede wszystkim leczy się chirurgicznie. Najbardziej mnie "ucieszyło" zdanie lekarza, że jest to nowotwór starczej skóry Confused .

Cytat:
Rak podstawnokomórkowy

Carcinoma basocellulare, czyli rak podstawnokomórkowy jest najczęstszą postacią nowotworów skóry. Może się pojawiać w różnych miejscach, ale najczęściej zmiany umiejscawiają się na twarzy. Na szczęście, w przeciwieństwie do innych nowotworów charakteryzuje się powolnym wzrostem i miejscową złośliwością. Oznacza to, że tylko w bardzo wyjątkowych przypadkach daje przerzuty. Zazwyczaj (u znacznej większości chorych) rozwija się latami, niszcząc tylko okoliczne tkanki (stąd "miejscowa złośliwość").

W powstawaniu tych nowotworów pewną rolę odgrywa podatność osobnicza i rodzinna. Czynnikiem przyczyniającym się do występowania raka podstawnokomórkowego jest też narażenie skóry na promieniowanie słoneczne (szczególnie długotrwałe).

Istnieje wiele odmian tego nowotworu. Wyróżniamy więc: raka podstawnokomórkowego guzkowego, wrzodziejącego, twardzinopodobnego, torbielowatego, barwnikowego i powierzchownego. Zmiany najczęściej pojawiają się na skórze twarzy. Zasadniczym badaniem rozstrzygającym rozpoznanie jest pobranie wycinka podejrzanej tkanki i obejrzenie jej pod mikroskopem. Nazywamy to badaniem histopatologicznym. Patomorfolog, który ocenia to, co widzi pod mikroskopem, decyduje, czy zmiana jest rzeczywiście nowotworowa, a jeżeli rozpoznanie się potwierdzi, ocenia, z jakim typem nowotworu mamy do czynienia.

Do wyboru mamy obecnie wiele metod leczenia. Oprócz usunięcia chirurgicznego w postaciach zaawansowanych i w odmianie twardzinopodobnej stosuje się jeszcze: maść fluorouracylową (jedynie drobne i powierzchowne zmiany), krioterapię (czyli leczenie zimnem, a właściwie "zamrażanie" za pomocą ciekłego azotu), laseroterapię (czyli stosowanie lasera w leczeniu, szczególnie w postaci wrzodziejącej), naświetlanie promieniami rtg (u osób starszych) oraz wstrzyknięcia do zmian interferonu (ta ostatnia metoda jest na razie w fazie prób).

http://resmedica.pl/faq.html

Ja miałam na skroni, w miejscu osłoniętym włosami, nie opalam się, a tym bardziej długotrwale i nic mi nie wiadomo, aby w rodzinie też ktoś miał. Onkolog wyciął zmianę i mam się stawiać do kontroli co 3 miesiące. "Pocieszył" mnie, że może się pojawiać w różnych miejscach, niekoniecznie na twarzy, ale że powinnam zauważyć bo rośnie wolno, no i wspomniał, o tej starczej skórze, czyli miła perspektywa. Rolling Eyes
_________________
"Wszyscy jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy, jeśli nie pozwolimy, by pokonał nas strach przed własną słabością."
Jan Paweł II
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
sara
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 148
Skąd: bydgoszcz

PostWysłany: Nie Lip 29, 2007 8:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mella, pięknie Ci dziękuję Very Happy

To o czym pisałam wyżej miałam już trzy razy wycinane. W 2000, 2003 i w 2005 roku. Pytałam się czy można to zdiagnozować inaczej niż przez wycinek bo w sumie miałam wycinanych 11 miejsc i tylko w trzech znaleziono raka.
Lekarz powiedział, że mam się obserwować i jak coś zauważe to do wycięcia. Te wycięcia nie są zbyt przyjemne. Bardzo długo u mnie się goją a w około 70% nie są potrzebne (3 trafienia na 11).

Mellu, bardzo ciekawe jest to co piszesz o skłonności do tego typu nowotworów u osób o chorobach autoimmunologicznych. U mnie się zgadza bo mam toczeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
didulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Maj 2005
Posty: 2900
Skąd: Świętochłowice

PostWysłany: Nie Lip 29, 2007 8:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kasia 3m sie Exclamation nawet najbardziej zlosliwego raka mozna pokonac Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Nie Gru 16, 2007 7:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Krótka ciekawostka:

Leki na raka hamują nadmierne pobudzenie układu odporności
2007-10-16

Przy użyciu tzw. inhibitorów deacetylaz histonów, stosowanych m.in. w terapii raka, można zatrzymać nadmierne pobudzenie układu immunologicznego, będące przyczyną wielu problemów takich jak zapalenie jelita czy odrzucanie przeszczepionych organów - informują na łamach pisma "Nature Medicine" naukowcy z USA.

Aktywacja układu odpornościowego organizmu zazwyczaj ma na celu walkę ze szkodliwymi bakteriami czy wirusami. Jednak nie zawsze tak jest, bywa też przyczyną chorób autoimmunologicznych, kiedy to układ odpornościowy niszczy własne narządy np. u chorych na toczeń, czy stwardnienie rozsiane. Poza tym, nadmierne pobudzenie układu odporności jest przyczyną alergii i odrzucania przeszczepionych narządów.
W najnowszych badaniach Wayne Hancock wraz z zespołem ze Szpitala Dziecięcego w Filadelfii wykazał, że leki o nazwie inhibitory deacetylaz histonów (w skrócie HDI), aktywują komórki odporności tzw. regulatorowe limfocyty T, które z kolei hamują pobudzenie pozostałych składników układu immunologicznego.

Podczas badań naukowcy dowiedli, że HDI zmniejszają rozwój zapalenia jelita i zapobiegają odrzucaniu przeszczepów po transplantacji serca i trzustki.

Działanie HDI polega na hamowaniu enzymów z grupy deacetylaz histonów. W ten sposób leki te regulują aktywność genów. Stosuje się je podczas regeneracji mięśni, w zapobieganiu przerostowi mięśnia sercowego, leczeniu malarii oraz jako cytostatyki podczas chorób nowotworowych.

Odkrycie Hancocka i współpracowników sugeruje, że leki z grupy HDI, które są już zatwierdzone przez Amerykańską Agencję do spraw Leków i Żywności (FDA) do stosowania w terapii raka, mogą być używane również w leczeniu chorób związanych z nadmiernym pobudzeniem układu odpornościowego, w tym chorób autoimmunologicznych takich jak np. stwardnienie rozsiane.

źródło
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group