Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moaz Master butterfly


Dołączył: 25 Lip 2005 Posty: 204 Skąd: Mińsk Mazowiecki
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 3:22 pm Temat postu: Czy musimy tyle płacić ze lekarstwa? |
|
|
Witam Was! czy wiecie może jak zaoszczędzić choć trochę na lekach? czy należą nam się jakieś zniżki na takie leki jak np: encorton czy laukeran?? |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 5:56 pm Temat postu: |
|
|
kilka razy już bluzgaliśmy sobie na ceny leków i sposób odpłatności, no i tyle naszego co sobie pomarudzimy...
tocznia i innych chorób autoimmunlogicznych nie ma na liście chorób przewlekłych a dokładnie nie ma ich na "wykazie chorób oraz wykazie leków i wyrobów medycznych, które ze względu na te choroby są przepisywane bezpłatnie, za opłatą ryczałtową lub za częściową odpłatnością", czyli oficjalnie nie możemy liczyć na upragnioną literkę "P", która pozwoliła by na zakup leków za symboliczną cenę lub za darmo.
gratis masz encorton, metotrexat, cyclofosfamid, azotioprynę, tylko jeśli masz nowotówr złosliwy, jeśli masz tocznia leczonego dokładnie tymi samymi lekami to za nie płacisz.
chyba, że mimo wszystko nakłonisz lekarza do wpisania literki P na recepcie, no to jesteś do przodu!
stosowna ustawa:
http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/medycyna/r2004/042730
załączniki do ustawy, w tym wykazy chorób i leków:
http://www.portalmed.pl/xml/prawo/medycyna/medycyna/r2004/042730/z
jeszcze podaję fajną stronkę z aktualną bazą danych leków refundowanych i ich cenami, można sprawdzić jak być powinno i czy apteka nie przegina:
http://www.komsta.net/wykaz.php
czasami warto połazić po aptekach i porównać ceny, np. ja za ursofalk płacę ok. 120 zł w jednej warszawskiej aptece, a wszędzie dookoła poniżej 150 zł nie chcą sprzedać. |
|
Powrót do góry |
|
 |
veg8 Master butterfly


Dołączył: 31 Mar 2005 Posty: 1631
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 6:26 pm Temat postu: |
|
|
oo ,a dzisiaj mowili o ciekawych kryteriach wiekowych ..
na leczenie pewnie beda jeszcze mowic o tym w wiadomosciach ..
polecam obejrzec .. |
|
Powrót do góry |
|
 |
nenya SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 6:45 pm Temat postu: |
|
|
a czy masz na myśli kryterium wiekowe w drogich specjalistycznych terapiach? czy o coś jeszcze inego?
tu chodzi o górną granicę, dotychczas kilka odmian raka i np. hcv czy rzs leczone drogimi nowoczesnymi lekami miały bariery wiekowe, czyli mówiąc wprost uznano że niektórzy chorzy są "za starzy", czyli jak mawia moja szefowa "nieperspektywiczni"...
Cytat: |
Narodowy Fundusz Zdrowia stosuje kryterium wiekowe w kilku programach terapeutycznych, m. in. w leczeniu mózgowego porażenia dziecięcego (do 16. rż.), reumatoidalnego zapalenia stawów (do 55. rż.) i wirusowego zapalenia wątroby typu C (do 65. rż.). Od października ubiegłego roku programy te są jedynym sposobem finansowania przez NFZ drogich terapii. |
http://www.mp.pl/kurier/index.php?aid=26425&_tc=EE5ADEB0777746B5AA20652117EB596A |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Pawel .....nie ciesz sie za bardzo .....jesli ustalaja kryteria wiekowe ...to tak zeby na tym jak najmniej stracic.......a nie zeby ...ktos skorzystal......
Ustalanie kryterium.....i limit kosztow.....jest po to ..aby tak przypadkiem nie dolozyc...grosza wiecej jak ustalono.....Jeli go przekroczysz ..twoja sprawa........wazne ze Ministerstwo zakupi sobie jeszce jedno luxusowe
auto .....a nie zeby pomoc pacjentom.
Juz teraz niektorzy lekarze..jak przyjdzie osoba starsza..i prosi o to czy o tamto......lekarz potrafi z uszmieszkiem powiedziec.......Przepraszam......
ale pani .....pan....przekroczyla okseslony wiek .........tego juz sie nie leczy.Autentyczny przypadek .......pacjentka miala 70 lat.....i nie dostala skierowania na rechabilitacje......
Poszukajcie wokol siebie prawnikow ........moze pomoga nam sie do tego zabrac......Tracimy ogromne sumy ...tylko przez glupote urzednikow .....ktorzy nigdy nie slyszeli o toczniu.....Wiec nie dostaniemy doplat do lekow......bo co to jest ?.....lepiej to pominąc
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
veg8 Master butterfly


Dołączył: 31 Mar 2005 Posty: 1631
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 9:43 pm Temat postu: |
|
|
ale ja sie wcale nieciesze
ja sie z tego smiejee bo to jest glupota !
oszczedzac na chorych ludziach ehh |
|
Powrót do góry |
|
 |
slodka_istota Master butterfly


Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 707 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2005 7:40 am Temat postu: |
|
|
hehehe Pawel to juz rutyna, ze oszczedzaja na chorych i biednych ---- przeciez na sobie oszczedzac nei beda
co za czasy boszzzzzzz --- zeby czlowiek nawet spokojnie sobie nie mogl pochorowac
Pozdrawiam
slodka  |
|
Powrót do góry |
|
 |
Lidia Master butterfly


Dołączył: 22 Sty 2005 Posty: 2511 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2005 10:26 am Temat postu: |
|
|
Spokojnie w obecnych cazsach można tylko umrzeć nie zawracając głowy"biednej"słuzbie zdrowia i NFZ.CHorować moja droga spokojnie nie możesz raz że otoczenie stwierdza "no pani jest okazem zdrowie,te kolorki i postura" dwa lekarze mają mało czasu i często poprostu ewidencjonują pacjentów ,trzy fundusz ogranicza limity przyjęć pacjętów i czekasz w kolejce do lekarz atygodniami jeśli nie miesiącami,cztery do szpitala specjalistycznego czekam czwarty rok/do Goczałkowic/łóżka stoją puste ale fundusz nie zapłaci.itp itd
pozdrowionka
Lidka |
|
Powrót do góry |
|
 |
martek Master butterfly


Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2005 10:33 pm Temat postu: |
|
|
Zawsze myślałam, że jeśli powstanie Fundacja czy Stowarzyszenie będzie nam łatwiej pewne ważne sprawy przeforsować.
Przykładem są organizacje działające na rzecz osób z chorobą nowotworową. Wywalczyli wiele m.in. większy dostęp do leków nowej generacji czy skrócowny czas oczekiwania na wyjazd do sanatorium (z małymi wyjatkami).
Niestety różnie bywa . Okazuje sie , że można i tak:
Cytat: |
Z kraju; 2005-08-02 ["Gazeta Wyborcza"]
Słodkie życie prezesa
Miliony złotych kosztuje koncerny farmaceutyczne życzliwość prezesa Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Fundują mu wycieczki po całym globie, noclegi w ekskluzywnych hotelach, a co trzy lata - nowe auto. Andrzej Bauman, były sekretarz zakładowy PZPR w bydgoskiej szwalni Modus, zarabia więcej niż premier Belka (ponad 12 tys. zł), po świecie podróżuje więcej niż prezydent Kwaśniewski, ma pod sobą armię ludzi większą niż policja - czytamy na łamach "Gazety Wyborczej".
Takie przywileje daje mu funkcja prezesa Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Bauman przyznaje, że w ubiegłym roku do PSD trafiło 1,5 mln zł darowizn. W tym roku wpłynie przynajmniej 3 mln zł. Pieniądze pochodzą od koncernów farmaceutycznych produkujących leki dla cukrzyków. Roczna wartość rynku tych leków przekracza miliard złotych.
"Najdroższa kampania reklamowa nie przyniesie producentom takich korzyści, jak układy ze stowarzyszeniem diabetyków - mówi Bogusław Winkler, były szef świętokrzyskiego oddziału PSD, wykluczony wyrokiem sądu koleżeńskiego za krytykę władz. - Mamy pięćset oddziałów, w nich dziesiątki tysięcy chorych szuka informacji, z jakiej firmy brać insulinę, a z jakiej glukometr. Prezes decyduje, który koncern jest dobry, a który zły". |
Już mi się nie chce czytać , ani słuchać tych wszystkich przekrętów .
Biednemu i choremu zawsze pod górkę. Gdzie będziemy się leczyć , czym i za co ? _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Sie 02, 2005 10:48 pm Temat postu: |
|
|
Nic dodac niz ujac............diabetykow jest wiecej .....taka choroba jak nasza......to zaden zysk dla firm.....ani dla nikogo.....mamy pecha........
Chorujemy nie na to co trzeba.........chyba nie wygramy .......myszka nie wygrala z kotkiem.........chociaz czasami uda sie jej go przechytrzyc......
Nam trzeba prawnikow.......i ludzi chorych .....majacych wplywy ....a tak.....mozemy sobie tylko popsioczyc......
Monika |
|
Powrót do góry |
|
 |
slodka_istota Master butterfly


Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 707 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Sie 04, 2005 8:03 am Temat postu: |
|
|
tia - dokladnie - tylko to mozemy - se pomruczec i pod nosem popsioczyc --- hmmm a moze zaczniemy strajkowac i rent nie przyjmowac co heeheheh - oj ale by sie oni ucieszyli
Pozdrawiam
slodka  |
|
Powrót do góry |
|
 |
mamagosia Junior


Dołączył: 25 Sie 2007 Posty: 26 Skąd: Lubraniec ( rodem z Zabrza)
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 10:08 am Temat postu: apteka internetowa |
|
|
Mam troszke czasu, wszystko na obiadek przygotowane więc szperam w necie szukając oszczędności i coś znalazłam : www.superapteka.pl
Ja za 10g.protopic 0,1% zapłacilam 70zł. w ten netowej aptece jest po 50zł. Sprawdzałam też cenę Piasciedine , Doxycylinum i Elosone kremu. Wszystko jest dużo tańsze ,a przesyłka pocztą polską tylko 8zł.
Może korzystaliście juz z tej apteki? Po południu chyba dokładnie przeczytam regulamin tej apteki, i zastanwie się czy nie spróbować tam zaopatrywać się w leki. _________________ " Kiedy się miało szczęście, które się nie trafia, czyjeś ciało i ziemię całą, a zostaje tylko fotografia , to jest... to jest bardzo mało"
Maria Pawlikowska-Jasnorzewska |
|
Powrót do góry |
|
 |
Monika B Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 10:17 am Temat postu: |
|
|
nie tylko pateka interonetowa jest tansza , cena zalezy od hurtowni, pisze bo wiem ze dziwczyna mojego syna kupuje mas Protopic za 53 zł, a wiec spora rozniac w cenie antybiotyk jest tani, a wiec tutaj nie ma znaczenia bo i tak za niedługo się skonczy masc także powinna po czasie być odstawiona
co do Piasciedine może zostac zamieniona na duże dawki wit E jak plamy ulegna zmiękczeniu , tak wiec koszty obnizą się maksymalnie _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
 |
|
Powrót do góry |
|
 |
|