Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
brawurka81 Junior
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 5
|
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 12:18 pm Temat postu: Plastyka twarzy po twardzinie efekty |
|
|
Witam Wszystkich
Mam pytanie do osób które przeszły już plastykę twarzy po twardzinie i jakie efekty tych operacjach?
Ja przeszłam już szereg takich zabiegów jednak w moim przypadku strasznie za każdym razem tkanka ulega wchłonięciu. Zapewne ma to związek z ukrwieniem tych tkanek przeszczepianych . Nie miałam zabiegów z mikrochirurgii, być może ma to też z tym związek. Proszę o odpowiedzi.
Oprócz tego czy ktoś zna sposób na to aby te tkanki lepiej odżywić i ukrwić. Czy są jakieś dostępne preparaty na to aby odżywić przeszczepione tkanki?
Dziękuję za odpowiedzi
Ewa |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 12:35 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Miło, że wpadłaś. Niestety twardzinowców u nas ostatnio jak na lekarstwo. Osoby, które są aktywne nie miały podobnych doświadczeń. Przynajmniej nikt nic nie wspominał.
Jedno, co pamiętam, to to iż jedna z forumowiczek - Basia - wspominała coś o planach korekcji deformacji wynikłych w skutek postępu choroby. Bodajże o okolice ust chodziło... Nie wiem jednak nic ponadto, ani czy cokolwiek z tego wyszło. Ona dość rzadko do nas zgląda.
Kiedyś tłumaczyłem m. in. dla niej parę art. --> http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1630
To chyba tylko tyle, co możemy dla Ciebie zrobić. O preparaty zwiększające ukrwienie, czy jak piszesz mające "odżywić przeszczepione tkanki" powinnaś chyba pytać lekarzy... Takie jest moje zdanie. To oni będą w stanie lepiej ocenić sytuację i dobrać coś odpowiedniego.
Poza tym nie wiemy nic o przebiegu choroby u Ciebie... i tu też trudno cokolwiek sugerować.
Przejrzyj jeszcze te dwa wątki: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1557 (oczywiście bez co niektórych komentarzy); oraz http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1725 |
|
Powrót do góry |
|
|
brawurka81 Junior
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 5
|
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 12:43 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuje
Zachorowałam gdy miałam około 5 lat , po około 3/4 latach choroba sie zatrzymała. 8 lat temu zaczęłam walczyć o to aby, zmienić wygląd swojej twarzy zniszczonej przez chorobę. To w skrócie o mnie. Teraz przeczytałam, że wchłanianie sie tkanki jest związane z ukrwieniem przeszczepu, szczerze sie trochę wystraszyłam. W moim przypadku wchłanianie jest dość duże tak myślę. Dziękuję jeszcze raz z przyjemnością przejże podesłane linki. |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 1:49 pm Temat postu: |
|
|
witaj u nas,
przy okazji zwracam uwagę na odnośniki do postów Doroty (są na drugiej stronie wątku który podał już Robert), ona co prawda walczyła z proundusem, ale metody chyba są podobne...
nie kojarzę innych przypadków z naszego forum, dlatego dziei że się odezwałaś może ktos inny skorzysta z twoich doświadczeń. |
|
Powrót do góry |
|
|
barbara Stary wyjadacz
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 3:53 pm Temat postu: |
|
|
Wiem wiem. Mowilam o tym ze zamierzam sie wybrac do stanow. Niedawno bylam w szpitalu jak zwykle na dermatologii i tam postanowiono skonsultowac mnie z chirurgiem plastykiem (na wlasna prosbe). Chirurg obejrzal mnie i powiedzial ze mojej twarzy nic nie jest z enic by przy ustach moich by nie kombinowal bo ......sa normalne. lekarze tez mowia ze nie widac u mnie na twarzy twardziny i ze takowej sklerodermii na twarzy nie przewiduja. Co mnie zdziwilo lekarz powiedzial ze mam bardzo regularne rysy twarzy i powinnam sie z tego cieszyc a nie wkladac sobie do tej mojej,,glowki' ze ze mna cos nie tak jest. ja jednak widze ze usta stracily na objetosci i usta koloru nie maja , wiec szukam sposoby na poprawienie psychicznego komfortu bo i tak widze ze usta nie sa te co kiedys- ale lekarze twierdza ze na twarzy nie mam zmian twardzinowych ze jest ok. Do stanow nie wylatuje moze tu czegos sie jeszcze zlapie- chcialabym tluszczu troche wusta wszczepic. Zobacze jak to sie posunie dalej.
brawurka jakich zabiegow probowalas? |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za parę słów. Nawet myślałem ostatnio o tej kwestii, ale potem umknęło. Podrzucaj informacje jakby coś. Wszystko się przyda, a i sam chętnie poczytam o postępach i efektach zabiegów. U obu koleżanek. O ile zechcą się oczywiście podzielić. |
|
Powrót do góry |
|
|
brawurka81 Junior
Dołączył: 09 Lis 2007 Posty: 5
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 6:12 am Temat postu: |
|
|
Wszystkie moje zabiegi jakie stosowałam na twarz mam wymienić?
No oprócz masaży, jonotoforezy (mam nadzieje, ze nie przekręciłam nazwy), parafiny i maseczek zmiękczających, no to oczywiście plastyka bo straciłam praktycznie połowę twarzy tzn tkankę, ubytki w kościach minimalne ale widoczne i skóra z też marna. Co do Pani z ustami, hmm jeśli chodzi o plastyków to oni wszystko zobaczą, każdą nie proporcję w ludzkim ciele, więc może faktycznie skoro konsultowałaś swój wygląd z lekarzami jest wszystko w porządku. Tego Tobie życzę bo choroba, która mnie u mnie w dzieciństwie się pojawiła pozostawiła ślady i dobrze jakby to nie było to samo. Jeśli faktycznie uważasz, ze zaszły duże zmiany a lekarze tego nie widzą to pokaż im Twoje zdjęcie z przeszłości jak wyglądały kiedyś Twoje usta to może zmienią zdanie.
Pozdrawiam i życzę Wszystkim samych wygranych z chorobami i ich skutkami. |
|
Powrót do góry |
|
|
barbara Stary wyjadacz
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 11:50 am Temat postu: |
|
|
sluchaj brawurko moglabys podac mi swoje gg? To bysmy porozmawialy na ten temat |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 11:58 am Temat postu: |
|
|
Jeśli pominiecie tematy stricte osobiste, zachęcam do dyskusji tutaj na forum. Szczególnie w sytuacji, gdy mamy raczej niewiele takich przypadków, a jak widać jednak ktoś raz na dłuższy okres czasu wpadnie z podobnym problemem. To mogłoby być pomocne.
Jednak to już Wasza decyzja. |
|
Powrót do góry |
|
|
ewa k Stary wyjadacz
Dołączył: 01 Wrz 2006 Posty: 125 Skąd: usa
|
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 6:29 pm Temat postu: |
|
|
witam kolezanki i kolegow. ja aby zlagodzic poglebiania sie w okol ust takiej gwiazdki (wtajemniczeni wiedza o co chodzi) stosuje dwa razy w tygodniu msaz aparatem do mikrodermacji firmy Neutrogeny ,jest do tego specjalny krem. Wydaje mi sie ,ze pomaga -pozdrowienia |
|
Powrót do góry |
|
|
barbara Stary wyjadacz
Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 117
|
Wysłany: Wto Gru 30, 2008 7:40 pm Temat postu: |
|
|
BRAWURKO! odezwij sie jesli możesz. Operacje planuje jednak w dusseldorfie ale jakos to wszystko po malu idzie bo pisze prace mgr-ska ale mam nadzieje zee jak skoncze to zajme sie tymi sprawami. hhhmmmm widze ze malo tu osob ktore poddawaly sie tego typu zabiegom. |
|
Powrót do góry |
|
|
|