Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Toczeń a przyszłość...
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
monia n
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 364

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 12:16 am    Temat postu: Toczeń a przyszłość... Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich jestem nowa osoba na forum i mam pytanie.... Jak mogę wyobrażać sobie w przyszłości moją pracę czy studia przy tej chorobie(tocznia)? Mogę normalnie "wszystko" robić czy ze względu na chorobę mogę o wszystkim zapomnieć? Proszę o wypowiedź bo narazie nie umiem wyobrazić sobie swojej przyszłości, łapie coraz bardziej doła i wogule... jak trzymałam sie z tą chorobą odkad wiem to od niedawna płacze coraz częściej bo nie wyobrazam sobie wogule tego..... proszę odpowiedźcie....
_________________
monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Robert
Moderator
Moderator


Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 6881
Skąd: Toruń / Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 7:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj na Forum, Smile

Jak zwykle - mam nadzieję, że zostaniesz z nami na dłużej mimo dołka... I właśnie w związku z tym - jako, iż to jest dział powitań - polecam lekturę wątku: http://toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=2406 Podałem tam również odnośniki do innych tematów. Poczytaj, wypowiedz się.
Z chorobą żyć można. Żyjemy normalnie, albo staramy się żyć normalnie. Pracujemy, uczymy się. I nie zapominamy "o wszystkim". Moja odpowiedź: tak, możesz robić wszystko to, na co pozwala Ci kondycja. Organizm sam granice ustala. Natura...

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
agnieszka29
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 6571
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 10:03 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj...
To chyba karzdy na poczatku przezywa szok.. ale z choroba mozna normalnie zyc.. poczytaj wątki a zobaczysz ilu z nas normalniepracuje konczy studia itd..
Pozdrawiam serdecznie zyczac duzo zdrówka i wiecej optymizmu... bo to najwazniejsze w chorobie głowa do góry 3m sie...
_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
katrin99
Senior
Senior


Dołączył: 29 Lis 2007
Posty: 65
Skąd: NIEMCY HANAU

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 10:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam!Z ta choraba mozna normalnie zyc ja mam tocznia ponad 10 lat nie powiem bo czasem mialam dola Surprised ale staram sie nie myslec ze jestem chora Laughingi jest oki duzo zdrowka Smile

Ostatnio zmieniony przez katrin99 dnia Czw Gru 06, 2007 10:55 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
joanka
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz


Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 156
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 10:55 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pewnie ze są ograniczenia, własciwie odczuwam je codziennie, najgorszy jest chyba brak siły, słabość i przynajmniej w moim przypadku - uczucie przebywania w szklanej klatce (widze tyle możliwości, tyle bym chciała, a bywa ze niewiele moge). Ale da się żyć. Troche gorsza jakość zycia. Kurde, chyba Cie zbytnio nie pocieszyłam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
monika.kala
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 08 Wrz 2005
Posty: 448

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 11:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak ty na poczatku bylam zalamana i nie wyobrazalam sobie dalej mojej przyszlosci. Ale powoli sie wygrzebalam z tego dolu.Powolutku doszlam do siebie,znalazlam sobie lepsza praca kupilam psa.Ciesze sie z kazdej rzeczy ktora moge robic,uprawiam sport jezdze na rowerze.
Tak zle nie jest. Zycze ci powodzenia i nie zalamuj sie
bedzie dobrze

Pozdrawiam
monika kala
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 11:46 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witaj Monika Exclamation Very Happy
pierw pamiętaj, że to TY masz chorobę, a nie ona Ciebie i to Ty tu rządzisz Wink
rób na co masz ochotę oraz siły Very Happy ciesz się z tego, co przynosi każdy dzień
jak masz dołki, to się wypłacz wygadaj i wyłaź na wierzch Very Happy

z chorobą da radę żyć, czasem trzeba bardziej uważać i dbać o siebie

na forum znajdziesz studentów (dziennych, zaocznych itp), ludzi pracujących, niepracujących zawodowo-ale prowadzących dom i wychowujących dzieciaczki Very Happy
nawet lekarza mamy Exclamation
świat stoi przed Tobą otworem

pozdrawiam cieplutko i dużo zdrówka i optymizmu życzę Very Happy
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
monia n
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 364

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 12:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiecie co wy to dodajecie siły i optynizmu. a jak byscie mogli odpowiedziec mi jeszcze na jedno pytanie czy przy tej chorobie trzeba brac caly czas leki do konca bo ja oprocz tocznia mam jeszcze zespol nerczycowy i nadczynnosc tarczycy.....
_________________
monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kinga
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Mar 2005
Posty: 14280

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 12:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jedni biorą cały czas-różne dawki i różne leki-to zależy od aktywności choroby
ja też mam zespół nerczycowy, leki biorę ciągle od ponad 7 lat
ale kiedyś w szpitalu poznałam panią, która przez 10 lat nic nie brała Very Happy

każdy przypadek jest inny
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ani
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 17 Gru 2006
Posty: 1078
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 1:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witaj Exclamation Życzę dużo optymizmu i jak najmniej smutków. Uśmiechaj się często i myśl pozytywnie, to chyba najważniejsze w każdej chorobie Smile
_________________
Wspomnienia są jak światła i barwy - podświetlają i retuszują przykrości naszego życia.
Joseph Wittig
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
monia n
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 364

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 3:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja to muszę często was odwiedzać na tej stronce...
Very Happy zalogowałam się na niej wczoraj, w każdej wolnej chwili wchodzę na nią i czytam posty i wogulę Very Happy
Ilę ja tu się rzeczy dowiedziałam o swojej chorobie, o innych przypadkach.... jakby mój lekarz dowiedział się że znowu coś w necie znalazłam o swojej chorobie to chyba by się załamał Very Happy denerwuje sie jak mowie mu ze np tego leku nie wezme bo ma za duze skutki uboczne ( a to wszystko zaczelo sie po tym jak brałam endoxan i po nim tak wyszły mi włosy że aż chodziłam w peruce przez pewian czas. później sobie włosy doczepiłam i teraz mam od nowa grube włosy i czuje się z nimi jak nowo narodzona bo sama podkreślam sobie uciełam doczepione i mam teraz krótkie Very Happy Laughing rodzice byli w szoku bo nie wiedzieli ze mi juz tak włosy odrosły
wq sumie swoje włosy to calkiem co innego niż inne Exclamation
p.s sorry że wam pisałam o swoich włosach ale wy nie wiecie co ja przeszłam przez ten endoxan z nimi, kroplówki pomogły nie powiem ale to był skutek uboczny którego bałam sie najbardziej by go nie mieć a miałam i musiałam przez niego przejść
Very Happy
_________________
monia
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kasiulka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 282
Skąd: woj.śląskie

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 4:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czesc Moniko:)) Leki ;epiej brac zeby spokój mieć a poza tym to mozna robić co tylko sie chce;) Very Happy
zdrowka dużo!
_________________
"Życia nie można wybrać, ale można z niego coś zrobić" <Peter Lippert>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 6:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja brałam endoxan w ogomnych dawkach porzez długi czas nie nie nie dzialo z włosami, owszem rozne bywało ale włosy miałam zawsze fajne
włosy mogły ci wypaśc na skutek aktywnosci choroby a nie samego endoxanu,
nie mozesz się sprzeczac z lekarzem on wie co czym się leczy ty tego nie wiesz, a sama sobie lekow nie ustawisz proponuje albo uwierzyc i zaufac lekarzom albo poszukac innego, innej rady nie ma
choruje od 18 lecze się od 12 lat wiec trochę się orientuje

kinga ma rację to ty masz decydowac o swim zyciu sama, choroba jako przewlekła jest tylko dodatkiem do ciebie
poczytasz wiecej to znajdziesz tutaj ludzi ktorzy się ucza , pracuja zakładaja rodziny maja dzieci, zyja jak innni

choroba czesto się sama wycisza , są ludzie ktorzy przez lata sa bez lekow, być może tak będzie i u ciebie, głowa do gory z pozytywnym nastawieniem łatwiej zyć
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Itunia
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 10 Lis 2005
Posty: 3664

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 6:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja choruję 5,5 roku. Maturę zdałam świetnie, dostałam się na najlepszą lingwistykę stosowaną w kraju. Jestem na II roku, choć łatwo nie jest. Na razie (odpukać!) nie mam żadnych problemów. Jedyne ograniczenie to zakaz opalania. No i trzeba na siebie uważać. To mi akurat nie przeszkadza. Jest super Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 7:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

monika, witaj,

przy okazji jak juz tak przeglądasz to nasze (i teraz juz Twoje Wink ) forum to polecam kilka wątków, które wydają sie bardzo podobne do twojego Wink tak jest, nie ty pierwsza pojawiasz się z watpliwościami i obawami o przyszłość, to zupełnie naturalne. poczytaj jak odpowiadaliśmy wówczas:
Oswajanie się z chorobą
Niepokój po diagnozie

polecam równiez naszą wyszukiwarke http://toczen.pl/forum/search.php - dzięi niej na skróty dotrzesz do interesujących cię tematów, np. o włosach pisaliśmy juz tyyyle że masz lektury na kilka wieczorów Laughing sprawdź sama Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Pierwsze Kroki na Forum Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group