WWW.TOCZEN.PL

dorka1 · Wysłany: Pon Gru 14, 2009 12:21 pm Temat postu:

Ja sobie załatwiam obecnie tabletki SALAGEN,będę miała je około Świąt.
Spróbuję i zobaczę czy będą efekty.Są drogie,ale zobaczę czy skuteczne,bo jakoś pilokarpiny w kroplach się boję,a suchość mi dokucza okropnie,już nie daję rady,płakać się chce i też nie można bo zero łez.

Mgła · Wysłany: Pon Gru 14, 2009 10:59 pm Temat postu:

Strasznie mi przykro, że tak cierpisz. Za oknem świetna dla nas pogoda - zero UV, pełna ochrona przez chmury, wilgotne powietrze itp. Mam nadzieje, że Salagen Ci pomoże. Odpoczywaj, kładźsię wczesniej spać, to też jest ważne, nawet najbardziej.
Pozdrowionka
Mgła

dorka1 · Wysłany: Wto Gru 15, 2009 11:44 am Temat postu:

Tak,za oknem pogoda dla nas dobra,tylko że ja większość czasu spędzam w pomieszczeniu,a tam kaloryfery i suche powietrze.Najpierw w pracy,potem w domu,w domu mam nawilżacze,w pracy mokrą ścierkę na kaloryferze,ale to niewiele daje Sad

Spać chodzę wcześniej,bo jak oczy pieką,to tylko je zamknąć,ale efekt jest taki,że budzę się o 4 rano i koniec
Budzi mnie też suchość w ustach,żle mi się oddycha. Crying or Very sad

Mgła · Wysłany: Wto Gru 15, 2009 7:29 pm Temat postu:

Czy nie bierzesz jakichś leków, które mogą nasilać suchość?

dorka1 · Wysłany: Sro Gru 16, 2009 8:28 am Temat postu:

Ja biorę tylko Metypred 4 mg.i Arechinę na noc.Natomiast kiedyś brałam kupę leków na tarczycę w tym uspokajające,ale takiej suchości nie miałam

Mgła · Wysłany: Sob Gru 19, 2009 11:45 pm Temat postu:

A czy byłaś ostatnio u okulisty? Może Twoje aktualne pogorszenie to filamentowe zapalenie rogówki, z obecnością owrzodzeń? A może nałożyła się alergia? Pytam, bo sama miałam takie własnie przyczyny zaostrzeń "suchego oka".
Przy zapaleniu filamentowym okulistka zdejmowała mi regularnie filamenty z oka.
Natomiast gdy m iałam zaostrzenie związane z alergią, pomogły natychmiast krople sterydowe - Flarex.
Byłas ostatnio u okulisty?

dorka1 · Wysłany: Pon Gru 21, 2009 11:59 am Temat postu:

nie bardzo wiem jak objawia się to filamentowe zapalenie ,ja miałam 2 razy owrzodzenie rogówki,dlatego przy każdym pogorszeniu biegnę do okulisty,tylko dlatego,ze boję sie tego owrzodzenia,do okulisty chodzę bardzo często bo taki ostry stan to już muszę mieć jakieś krople z antybiotykiem lub sterydem,a wiadomo są na receptę.
A te filamenty,to jest taka biała ciągnąca wydzielina?,bo jeśli tak to mam często coś takiego,ale nie jest to ropa.

Mgła · Wysłany: Wto Gru 22, 2009 9:27 pm Temat postu:

Otóż to.
Filamenty to biała, ciągnąca sie wydzielina, taka zagęszczona mucyna. Daje objaw ciała obcego w oku, objaw ten częściowo ustepuje mija po usunięciu jej ze spojówki. Może "wsmażać" się w rogówkę, gdy ta jest sucha, wnikając w mikroowrzodzenia, pogłębia je. W kącikach spojówki zbiera się w postaci białych kłębków, po odchyleniu dolnej powieki, gdy staramy się to wyciągnąć - niteczki filamentowe ciągną się centymetrami.
Zeby ja rozpuścic, mozna stosować N-acetylocysteinę ( w Poolsce niedostępna w postaci kropli do oka), np. ACC doustnie (ale w dużych dawkach - ok. 1200/d może podrażniać żołądek, a nawet powodowac owrzodzenia żołądka lub dwunastnicy.
Lepiej nawilżać oko, np. zalać go dużą ilością łez, wypłukać i wyjąć co się da (wyjmować trzeba umieć, żeby oka sobie nie uszkodzić), a potem jeszcze raz zalać i iść spać.

agatka03 · Wysłany: Sro Gru 23, 2009 7:31 pm Temat postu:

Ups....tez nie wiedziałam, ze to TO, a mam czasami już serdecznie dość tej wydzieliny...Ubytki w rogówce mam od dawna, niestety...
Faktycznie, mnie tez pomaga przepłukanie sztucznymi łzami.
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)

Mgła · Wysłany: Pon Gru 28, 2009 1:19 am Temat postu:

W USA stosuje się na to jeszcze cyklosporynę w kroplach okulistycznych. Nazywa się RESTASIS.
U nas ani w całej Europie niestety nie.
Za to jest ten lek zarejestrowany do leczenia suchego oka u zwierząt!!! Np. w Holandii.
Pieski mają lepiej niż ludzie.
Gorzej niz pieskie życie..

dorka1 · Wysłany: Pon Sty 04, 2010 8:42 am Temat postu:

tej wydzieliny mam najwięcej rano jak wstaję,przepłukuję oczy kroplami i ją wyciągam,zreszta w ciągu dnia też,ale nieraz to coś jest tak lepkie,że nie chce się oderwać od dolnej powieki,okropnie to uciążliwe.
Ale nie wiedziałam,że to się wżera w rogówkę,będę bardziej uważała na to diabelstwo. Very Happy

Mgła · Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 7:09 am Temat postu: Jeszcze coś o pilokarpinie

Chlorowodorek pilokarpiny 2% (Salagen tabletki 5 mg) jest najczęściej podawany w dawce 3 razy dziennie po 1 tabletce. Lek ten może w znacznym stopniu zmniejszyć uczucie suchości w jamie ustnej, ponieważ wykazuje działanie parasympatykomimetyczne. Najczęściej pilokarpinę podaje się w suchości jamy ustnej wywołanej napromienianiem i w zespole Sjögrena. Należy liczyć się z możliwością wystąpienia dość licznych objawów ubocznych, do których zalicza się nadmierne pocenie i związane z tym odwodnienie, parcie i częste oddawanie moczu, zaczerwienienie skóry twarzy, zwiększone łzawienie i wydzielinę z nosa. Wystąpić mogą także zaburzenia przewodnictwa w mięśniu sercowym, zwłaszcza u chorych otrzymujących równocześnie betablokery. Szczególną ostrożność należy zachować podczas podawania pilokarpiny u chorych z rozpoznaniem astmy oskrzelowej. W randomizowanym, naprzemiennym badaniu klinicznym, przeprowadzonym u chorych z zaawansowaną chorobą nowotworową, pilokarpina w postaci tabletek (Salagen) okazała się skuteczniejsza od sztucznej śliny w postaci spray'u (Orthana) w odniesieniu do natężenia suchości jamy ustnej mierzonej przy użyciu skali wzrokowo-analogowej (VAS) (p = 0,003). Leczenie pilokarpiną powodowało więcej objawów ubocznych niż podawanie sztucznej śliny (p < 0,001), zwykle miały one niewielkie natężenie. Chorzy w jednakowym stopniu preferowali pilokarpinę jak i sztuczną ślinę, przy czym powodem preferencji tego ostatniego środka była postać leku (spray, a nie tabletka)

Mgła · Wysłany: Nie Wrz 05, 2010 7:11 am Temat postu: Jeszcze coś o pilokarpinie

Jak widać, ta pilokarpina może pomóc, ale trzeba umieć się z nią obchodzić, i uważać na działania niepożądane i przeciwwskazania.

dorka1 · Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 8:53 am Temat postu:

Witaj Magda - ja aktualnie mam SALAGEN ,byłam na urlopie w Niemczech i przywiozłam ,ale wielkich rewelacji nie odczuwam,zauważyłam tylko zwiększoną potliwość,tak ok pół godz po zażyciu,ale to mija,natomiast w ustach ,jak i w oczach nie czuję poprawy,chyba że jest tak niewielka i dlatego nie zauważam,biore dopiero 4 dni i tylko 2 razy-rano i w południe,bo jakoś na noc się obawiam.
Nie wiem tylko czy efektu należy się spodziewać np.po miesiącu?bo chyba bezpośrednio po zażyciu powinno być lepiej,albo zależy od nasilenia dolegliwości
Ja praktycznie mam zero śliny i łez też,jak pożuję gumę to minimalnie się zwilży,ale to efekt krótkotrwały.

Mgła · Wysłany: Pon Wrz 06, 2010 8:18 pm Temat postu:

Cześć Dorciu,
Spróbuj jednak trochę poprzyjmować, może poprawa nastąpi dopiero po jakimś czasie.
A może bierzesz leki nasilające suchośc oka? Takie działanie niepożądane maja np. leki przeciwdepresyjne (Fluoksetyna czyli Prozac) i rozluźniające mięśnie (np. Sirdalud i Mydocalm).
Ostatnio znalazłam w Realu przy kasach cukierki bez cukru Pulmoll. Polecam - 2 rodzaje - cytryna limonka i żurawinowe, fajnie pobudzają wydzielanie śliny, mają jakieś nawilżacze rozpuszczalne w sobie.