WWW.TOCZEN.PL

[Papsi]

.....

[kinga]

witaj na forum

teraz tak na szybko, a potem się wczytam w Twoją historię
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[monia85]

I ja również witam na forum
_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[bellybelly]

...

[mmm...]

Witaj Papsi!

Zapraszam w imieniu swoim i reszty do zapoznania się z naszym forum, a przede wszystkim z: http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=1740, jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć to zalecam używanie wyszukiwarki: http://www.toczen.pl/forum/search.php

a jak się zaaklimatyzujesz to zapraszamy do kawiarenki: http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=4741


Miłego przebywania na forum
_________________
"To właśnie jest celem istnienia – po prostu żyć i cieszyć się samym życiem"

[Monika B]

witam
zastanawia mnie jedno , ja także zaczełam od padaczki
diagnoza po 7 latach ,brałam leki na padczkę ,
jakieś 5-7 lat temu padaczka się nasiliła , wtedy prof neurologii wraz z moim profesorem od tocznia ustawili mi leczenie przeciwpadaczkowe włączając jako w miarę bezpieczny lek przy toczniu własnie Trileptal300 3x1 i Sabril 500 , to jedne z lepszych leków i bezpiecznych, biorę je do dzisiaj ataków nie mam , zdarzają się najwyżej takie drobne
przeczytałam ulotkę po raz n/ty i owszem Trileptal ma wiele skutków niepożadanych ( jak wszystkie tego typu leki ) moze wywoływać objawy tocznia ,ale nie jest to toczen, bo oprocz objawow musi być także potwierdzenie w wynikach , objawow się nie leczy

jak sama piszesz twoje dolegliwosci miały miejsce juz wiele lat temu a Trileptal zaczęłas brać dopiero po ciązy
objawy ze strony serca mogły byc od Trileptalu ,ale czy reszta ?
czy teraz nic nie bierzesz ? i ataki nie wrociły ?

zycze ci postawienia diagnozy i wdrożenia leczenia , wtedy poczujesz się lepiej
pozdrawiam
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Papsi]

.....

[Monika B]

Papsi jasne ze tak,po to jest leczenie , ma ono na celu powstrzymanie choroby a co za tym idzie ma także na celu poprawę stanu zdrowia , juz po krotkim czasie powinno być lepiej
i tego ci zyczę z całego serca

wizyty wystarczy ze pojedziesz co kilka miesięcy
jak będziesz miec czarno na białym że to toczen, to i rodzinny będzie inaczej do ciebie podchodził , może zechce się tęz zrehabilitować , leki ma prawo Ci wypisywac ,
nie martw się wszystko się wyprostuje
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[Małgosia1]

Witaj Papsi

Jak trafiłaś na dr Flicińskiego Ja w Klinice leczę się od 13lat.

Mam też padaczkę i dziwię się , że sama odstawiłaś leki. Z tego co wiem niepokój, kołatanie serca przy atakach może się zdażyć. W ulotkach jest wiele skutków ubocznych. Acard w ciąży też był niby nie wskazany, zawierzyłam jednak lekarce i całą ciąże brałam i dzięki temu donosiłam. Ataków dużych nie mam od 7lat, a tak przez ponad 20lat miałam. Mam lekooporną epi. Małe ataki mam do tej pory. Zawroty głowy też.
Na reynolda(sama mam zespół) są dobre leki. Powinnaś z renkiem zgłosić się do poradni naczyniowej. Dobra w tym przypadku też jest rehabilitacja. Dużo mi pomogła. Bardzo dobre są też lasery na dłonie i stopy. Pomimo obaw bo niby przy epi nie powinnam, poszłam na laser i jestem zadowolona. Palce już mi nie sztywnieją i nie robią się białe.

Co do pomocy doraźnej. W nagłych wypadkach zawsze możesz jechać na oddział( porobią badania na pewno, jakby nawet nie przyjęli z braku miejsc...), możesz też tam zadzwonić i udzielą Ci informacji, nawet jak nie będzie lekarza prowadzącego. Po leki chodzę do rodzinnej( reumatol. wydaje mi od czasu do czasu karteczkę z listą leków i ze schorzeniem do rodzinnej )

Na koniec napiszę Ci, że będąc na ustawionym leczeniu, czuję się dużo lepiej niż 12lat temu. Jeżdżąc na Mazury teraz dojeżdżam bez przeciwbólowych co kiedyś było nie do pomyślenia. Po 11h jazdy normalnie funkcjonuje. Nie jestem połamana. Myślę, że i ty w krótce tak się będziesz czuła.

[basia20101984]

Witam serdecznie:)

[maglia]

Witaj Pepsi
Czytałam, że masz dużą fajną rodzinkę i sporą menażerię W wolnej chwili wrzuć zdjęcia zwierzaków do galerii.
_________________
Sprzątanie w domu, w którym dorastają dzieci, jest jak odśnieżanie chodnika zanim przestanie padać.
Phyllis Diller

[Papsi]

....

[denim85]

Witaj pepsi cieszę się że trafiłaś teraz na dobrego lekarza to już naprawdę bardzo dużo
Małgosiu często na oddziale trafiam na osoby z zespołem Reynolda ale większość z nich niema leków na to schorzenie. Mogła byś mi podać kilka przykładów ??
_________________
My kobiety jesteśmy aniołami, a gdy się nam podetnie skrzydła, lecimy dalej na miotle!

[renia79]

witam i ja
miłego buszowania po forum
i szcerze twierdze, ze takiej grupy wspanialych ludzi dawno nie spotkalam

[folka]

Witaj Papsi Życzę szybkiego i trafnego zdiagnozowania oraz leczenia. Dużo przeszłas, mam nadzieje, ze trafisz w końcu na odpowiedzialnego lekarza - trzymam kciuki
Denim, ja na raynauda miałam halidor, teraz mam prenessę - ani po jednym, ani po drugim rewelacyjnych efektów nie mam. Oprócz senności (jestem niskocisnieniowcem i bez tego jestem śpiochem). Lepiej na mnie działa smarowanie mascia Nitrocard, zwłaszcza jak jest zimno.