|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdalena laura Master butterfly
Dołączył: 16 Lip 2010 Posty: 1288 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 9:57 am Temat postu: |
|
|
iza trzymam swe dłonie zaciśnięte .. znam strach doskonale ale wierzę że podziała co trzeba |
|
Powrót do góry |
|
|
renia79 Master butterfly
Dołączył: 27 Sie 2012 Posty: 2519 Skąd: wszechświat
|
Wysłany: Czw Mar 05, 2015 2:55 pm Temat postu: |
|
|
Iza trzymaj się i oby piguły pomogły. _________________ Płakałam, bo nie miałam butów...
dopóki nie zobaczyłam człowieka bez stóp |
|
Powrót do góry |
|
|
iza.b Master butterfly
Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 707 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon Cze 29, 2015 1:14 pm Temat postu: |
|
|
No to smaruję o siebie co mnie tam stwierdzili podczas pobytu w szpitalu.
Fotek nacykali co nie miara, krwi utoczyli i wyszło na to, że przez 22 m-ce brania Arechinu i Qensylu to mi pomogło jak umarłemu kadzidło, bo nie zatrzymało postępu choroby, w dłoniach i nadgarstkach zmiany posunęły, a w stopach ostro zaatakowane kości śródstopia. Na dzień dzisiejszy RZS seronegatywny II/2, gdzie jedna dwójka to wiem, ze drugiego okresu a ta druga to nie mam pojęcia.
Dostałam Metex 15mg podskórnie, no i dalej metypred 4mg, dodatkowo Calperos 1000, Vigantoletten 1000 i resztę tak jak było na tarczycę i osłonę na żołądek.
Na dzień dzisiejszy po MTX mam dyskomfort ze strony przewodu pokarmowego, a człowiek dalej boli i nie ma siły, wzięłam do tej pory 2 dawki, a babki na oddziale mówiły, ze po 4 powinno być lepiej i tego się trzymam. |
|
Powrót do góry |
|
|
iwus Master butterfly
Dołączył: 22 Cze 2012 Posty: 2560 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon Cze 29, 2015 4:14 pm Temat postu: |
|
|
Wobec tego kciuki trzymam, oby piguly szybko pomogły |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2015 6:34 am Temat postu: |
|
|
Iza daj znać jak tam kuracja _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madlen Stary wyjadacz
Dołączył: 01 Maj 2015 Posty: 117
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2015 7:56 am Temat postu: |
|
|
Trzymam kciuki |
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2015 8:10 am Temat postu: |
|
|
Kciuki zacisniete i czekam z przygryziona warga na efekty! _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
agnieszka29 Master butterfly
Dołączył: 20 Cze 2005 Posty: 6571 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2015 8:21 am Temat postu: |
|
|
Iza oby jak najszybciej kuracja pomogła Trzymaj się! _________________ Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei. |
|
Powrót do góry |
|
|
iza.b Master butterfly
Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 707 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon Sie 03, 2015 8:34 pm Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje, bo katastrofa jest totalna taka mam niemoc i bóle wszystkich stawów, że zaczęłam łykać na noc palgotal, bo już nie wyrabiałam. Malo tego moja koleżanka anemia znowu uderzyła i to w tak odczuwany sposób jak nigdy, że mam zawroty głowy i ostatnio jestem przez to dobra w łóżku mogę całymi dniami leżeć, bo nie mam siły nic robić, na dodatek zaczęły mi się cyrki z tętnem potrafi być nawet 115. Na razie nic nie biorę żelaza, bo znowu rodzinna szuka przyczyny, bo mówi, że to nie jest normalne Zobaczymy na razie siedzę w domu na l4. |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 7:06 am Temat postu: |
|
|
Iza,rodzinna szuka przyczyny w jaki sposób,badania jakieś zleciła?
Przy anemii masz prawo się czuć źle ale tętno to inna bajka.
Jak potas?Magnez?
Bo niedobór też może powodować takie problemy a upał dodatkowo sprzyja takim ubytkom.
A tarczyca jak działa? _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
iza.b Master butterfly
Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 707 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 12:40 pm Temat postu: |
|
|
Meguchna tarczyca wyregulowana letroxem.
Rodzinna w ogóle była zdziwiona, że w szpitalu nawet nie zwrócili uwagi na morfologię- jak wychodziłam do domu miałam hemoglobinę 8,5, powiedzieli tylko, że przy RZS standard anemia, no ale chyba nie taka
Kolono i gastro miałam 2 lata temu jak też miałam takie ostre jazdy z anemią. Tak, więc z tej strony przyczyna odpada, w poniedziałek idę do rodzinnej to się zobaczy co dalej. A żelaza na razie nie kazała brać, bo trzeba najpierw znaleźć przyczynę, stwierdziła, żeby zapracować sobie na taką anemię to musiałabym byc bardzo niedożywiona. Nic to czekam do poniedziałku |
|
Powrót do góry |
|
|
meguchna Master butterfly
Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 4371
|
Wysłany: Wto Sie 04, 2015 12:50 pm Temat postu: |
|
|
Iza, ja jak na razie nie mam znalezionej przyczyny i hematolog zalecił mi zażywanie żelaza.
Natomiast reuma powiedziała,że anemia jest skutkiem choroby układowej.
Bo to ogólnie widać w parametrach morfologii.
Ja się na tym nie znam.Moje żelazo wynosiło 5 natomiast hemoglobina 9.
Ale jak robiłam kontrolnie dla reuma morfologię to po 3 tygodniach
brania wspomagacza hemoglobina podniosła się do 11,5. _________________ Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewela.t Master butterfly
Dołączył: 03 Lip 2012 Posty: 7089
|
Wysłany: Nie Wrz 27, 2015 8:38 am Temat postu: |
|
|
"Łodezwij" sie!
Nie zagladasz do "Rozmow Niekontrolowanych" i nie widzisz, ze gardlo zdzieramy.
Jak z ta anemia?
Znalazlyscie przyczyne?
Buziaki. _________________ Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia.. |
|
Powrót do góry |
|
|
iza.b Master butterfly
Dołączył: 08 Sie 2013 Posty: 707 Skąd: Dolny Śląsk
|
Wysłany: Pon Wrz 28, 2015 9:15 pm Temat postu: |
|
|
Witam i przepraszam, ale anemia tak mnie sponiewierala, że myślałam że koniec bliski, a tak serio właśnie leżę na oddziale a rano będzie "pokaż kotku co masz w srodku" czyli kolonoskopia, bo żelazo spadło do 2,8 norma od 8,8, hemoglobina 8,4. Hematolog zaliczona żelazo łykam w końskich dawkach, ale dalej szukają dziury w całym. Jak nic nie drgnie to mam mieć biopsje szpiku.
Ale chociaż stawy na razie opuściły, zasługa metexu, albo sterydów.
Jeszcze raz przepraszam, że nie daje znaku życia, ale mam straszną niemoc.
Siło wróć!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
perelka20 Master butterfly
Dołączył: 11 Kwi 2014 Posty: 969
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2015 6:13 am Temat postu: |
|
|
Witaj Iza ślę dużo mocy i fajnie,że się odezwałaś |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|