WWW.TOCZEN.PL

[agnieszka29]

Zapraszam !!!

poprzedni humor TU


_________________
Nawet jeśli niebo zmęczyło się błękitem, nie trać nigdy światła nadziei.

[perelka20]

[monia85]

Skradzione z fejsa


Dwaj młodzi księża rozmawiają na temat spowiedzi.
Pierwszy stwierdza:
- Od tego, co się teraz słyszy od młodzieży przy spowiedzi, to się człowiekowi normalnie czapka podnosi.
- To po co ją kładziesz na kolanach?


_________________


Dusza nie znałaby tęczy, gdyby oczy nie znały łez. / J.V. Chevey

[aiwka]

- Ale moja żona jest naiwna! Robi prawo jazdy i myśli, że jej dam auto.
- A moja do sanatorium zabiera 10 prezerwatyw i myśli, że przyjadę!
_________________
"-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
- Szynszyle i mamusia"

[meguchna]

_________________
Każdy z nas ma dwie rzeczy do wyboru:
jesteśmy albo pełni miłości...albo pełni lęku.

[kinga]

troszkę brodaty kawał, ale ...


Pewnego dnia dwóch facetów pojechało na biwak. Jeden z nich został zaatakowany przez żmiję, która ukąsiła go w penisa. Wrzasnął do kolegi:
- Dzwoń do lekarza i spytaj, co mamy robić!
Kolega więc mówi lekarzowi, że kumpel został zaatakowany przez żmiję. Lekarz poradził:
- Musi pan wyssać truciznę, inaczej w ciągu 12 godzin umrze.
Ukąszony pyta:
- I co, co powiedział lekarz?
- Że umrzesz w ciągu 12 godzin



oczywiście jadu nie wolno wysysać ustami
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[aiwka]

Gościu śpi sobie w łóżku i słyszy dzwonek do drzwi. Patrzy na zegarek a tutaj 6 rano. Dzwonek dalej dzwoni. W końcu zakłada na siebie szlafrok i schodzi do drzwi. Otwiera a tam listonosz, który od razy zaczyna się śmiać z całych sił.
- Co to ma być, żeby tak o 6 rano człowieka z łóżka wyciągać?
Listonosz dalej się śmieje.
- Z czego się Pan tak śmieje. Może w końcu powie Pan o co chodzi.
Listonosz po dłuższej chwili doszedł do siebie i z wyraźnym uśmiechem mówi:
- Panie, 20 lat w zawodzie pracuje. Wiele razy widziałem ludzi w szlafroku, otwierających mi drzwi, ale jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś ten szlafrok zapiął na 2 guziki i jajko !!
_________________
"-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
- Szynszyle i mamusia"

[Witilly]

Wchodzi pijak do autobusu i ustawia się obok kobity. Ta ponieważ upalny dzień, koszulkę na ramiączkach ma na sobie, a że baba nie zadbana, mega włos pod pachą. Drzwi się zamykają, autobus rusza. Jadą tak jadą, w pewnym momencie kierowca autobusu gwałtownie hamuje tak, że pijak wpada centralnie nosem w gąszcz pod pachą i zbulwersowany krzyczy:
- Te baletnica! Nie za wysoko ta noga?


Wraca mąż do domu , a tu na balkonie facet w samych gaciach .
- Panie, co pan tu robisz?
- Nie uwierzy pan, ale jestem spadochroniarzem, wiatr mnie zniósł, trochę mnie poharatało i wylądowałem w takim stanie u pana na balkonie.
- To chodź pan na gorącą herbatę i kielicha - zagaja mąż.
- Jak to, nie dziwi to pana?
- Nic już mnie nie zdziwi, po tym jak wczoraj geolog szukał u mnie pod wanną ropy naftowej..


Pierwszy stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu. Twoja żona stoi z miotłą w drzwiach, a ty pytasz:
- Zamiatasz czy odlatujesz?
Drugi stopień odwagi::
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Żona leży w łóżku, nie śpi. Bierzesz krzesło i siadasz przy niej.
Na pytanie: "Co to ma znaczyć?" odpowiadasz:
- Chcę siedzieć w pierwszym rzędzie, jak zacznie się ten cyrk
Trzeci stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz pijany do domu.
Czuć od ciebie damskie perfumy, masz ślady szminki na kołnierzu.
Klepiesz żonę w tyłek i mówisz:
-Teraz twoja kolej!
Czwarty stopień odwagi:
O trzeciej nad ranem wracasz do domu pijany w towarzystwie dwóch ślicznotek.
Stojącej żonie w drzwiach, mówisz:
- Stara, nie bądź świnia, powiedz, żeś siostra...


Idzie Czerwony Kapturek przez las. Zza krzaków wyskakuje wilk i krzyczy:
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja jestem bardzo małą dziewczynką.
- Ściągaj!
- Ale wilku, ja mam dopiero 11 lat.
- Ściągaj mówię!
Kapturek ze łzami w oczach podciągnął sukienkę i zaczął ściągać majteczki.
- Co, srała będziesz? Zegarek ściągaj!


Rodzicom zachciało się seksu więc wysłali Jasia na balkon i kazali na głos opisywać co widzi
- chłopaki grają w piłkę na boisku, jedzie super auto, sąsiad ogląda mecz, w przeciwnym bloku stoi dziewczynka na balkonie pewnie jej rodzice też się perdolą
_________________
kurs kpp warszawa - wejdź

[kinga]

-Proszę księdza mam romans ze swoja pacjentka.
-to w sumie nic strasznego jeśli ja kochasz, wielu lekarzy tak ma.
-uff to dobrze myślałem ze weterynarzowi nie wypada


_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[Liluu]

- Mamusiu co to jest impotencja?
- hmm.. widzisz
To tak jakbys chciała grac ugotowanym makaronem w bierki.

[joe alex]

Dobre, dobre
_________________
Jeśli kochasz, czas zawsze odnajdziesz nie mając ani jednej chwili.

[darekuu9]

Matka miała 7-miu synów i każdemu dała na imię Jasiu.
Sąsiadka pyta:
-Dlaczego wszystkim swoim synom dałaś na imię Jasiu ?
- Bo tak jest prościej, wołam Jasiu obiad i wszyscy przychodzą

-A jak potrzebujesz zawołać konkretnie jednego, chcesz żeby coś zrobił ?
- A to wtedy wołam po nazwisku
_________________
Ostatnio każdego dnia rano staram się wstawać z nową nadzieją.

[kinga]

Student zdaje egzamin na wydziale weterynarii. Profesor zwraca się do niego, mówiąc:
- Młody człowieku, jestem bardzo zmęczony, zadam ci tylko jedno pytanie, jeżeli odpowiesz, to zaliczę ci semestr! Czy u krowy można przeprowadzić aborcję?
Student myśli, myśli, ale nie ma zielonego pojęcia, no i oblał!
Wraca do domu, po drodze wstępuje do pubu i wychyla kilka głębszych. Barman przypatruje się studentowi i pyta:
- Słuchaj, powiedz mi, co cię tak dręczy? Może będę ci mógł w czymś pomóc?
Student na to:
- Jaaakżeeś taaki mąąądryy, too poowiedz mi, czy u krowy moożna przeprowadzić aaborcjęę?
Barman (wycierając szklanice) patrzy na delikwenta i ściszonym, współczującym głosem odpowiada:
- Ale żeś się kolego wpier*olił.
_________________
Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy.

[aiwka]

Para małżeńska wybrana się na urlop. Tam poznała inną parę, z którą wspólnie się bawili. Pewnego wieczoru postanowili, że dla urozmaicenia wakacji zamienia się partnerami na jedna noc. Następnego ranka, panowie spotykają się przy śniadaniu i dzielą wrażeniami:
- Ja bawiłem się świetnie. A ty?
- Ja wyśmienicie.
- Ciekawe, czy dziewczyny też przypadły sobie do gustu?
_________________
"-Synku jakie zwierzęta mają duże uszy?
- Szynszyle i mamusia"

[ewela.t]

Szkocka armia.
– McDonalds, k…! – krzyczy kapral. – Czemu wasza spódniczka jest dłuższa o 10 cm niż przepisowa w regulaminie?!
– No właśnie, czemu? Jak pan myśli, kapralu?
_________________
Gubie sie po kawalku kazdego zwyklego dnia..