|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
folka Master butterfly
Dołączył: 06 Cze 2012 Posty: 1458
|
Wysłany: Sro Paź 01, 2014 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Cześć Pimpa
Bardzo ładny post napisałaś na początek - od razu wiadomo, co i jak
Wiele z objawów, które opisałaś znam( z resztą nie tylko ja) z autopsji.
Wierzę, że powrót do pracy da wiele satysfakcji!
Też pracuję jako terapeuta z dziećmi niepełnosprawnymi (przede wszystkim niep. intelektualnie), jak zaczęło się choróbsko, a nie byłam jeszcze zdiagnozowana i leczona, było ciężko, bo nie dawałam sobie rady ze zwykłym podnoszeniem i przytrzymywaniem maluchów, rozkładaniem i składaniem obrazków i innych pomocy, ale od kiedy zażywam leki jest o niebo lepiej
Powodzenia życzę!
Ostatnio zmieniony przez folka dnia Czw Paź 02, 2014 7:57 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpa Junior
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 13 Skąd: TARNOBRZEG
|
Wysłany: Sro Paź 01, 2014 11:09 pm Temat postu: |
|
|
Było u mnie dokładnie tak samo, jak u Ciebie Folko, nie miałam siły do podnoszenia, usadzania dzieciaczków, w połowie zajęć już miałam mroczki przed oczami, zdarzyło mi się też stracić częściowo widzenie w prawym oku na pół dnia. W pracy myślałam tylko o położeniu się do łóżka. Byłam wrakiem. Dosłownie. Oblewały mnie zimne poty, myślałam wiele razy, że padnę na posterunku. Było mi tak okropnie zimno w pracy, że w przerwie biegałam do łazienki i grzałam się suszarką do rąk. Niedobrze mi się robi, jak o tym myślę . Urlop się kończy, ale myślę, że jestem już dużo mądrzejsza i będę się bardziej oszczędzać. Prowadziłam zajęcia z integracji sensorycznej, które wymagają siły fizycznej. Teraz z nich w dużej mierze zrezygnuję, bo mam zniszczony staw barkowy, naderwane więzadła jest tam też uraz mechaniczny, związany z podnoszeniem ciężarów Myślę, žrodzice moich podopiecznych na tyle się za mną stęsknili, że wybaczą mi.mniejsze fizyczne zaangażowanie :p Dam radę Dzięki jeszcze raz za miłe powitanie _________________ Stay strong !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ankanow62 Master butterfly
Dołączył: 25 Lut 2012 Posty: 2773 Skąd: RP
|
Wysłany: Czw Paź 02, 2014 9:37 am Temat postu: |
|
|
witaj Pimpa _________________ Animus aeger semper errat |
|
Powrót do góry |
|
|
ania ha Stary wyjadacz
Dołączył: 09 Lis 2013 Posty: 141 Skąd: opolskie
|
Wysłany: Czw Paź 02, 2014 11:05 am Temat postu: |
|
|
Witaj Pimpa.
Życzę zdrówka |
|
Powrót do góry |
|
|
Pimpa Junior
Dołączył: 22 Maj 2014 Posty: 13 Skąd: TARNOBRZEG
|
Wysłany: Sob Paź 04, 2014 9:30 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich
U mnie lekkie zawirowania : okazało się, że póki co bez encortonu ani rusz. Ostatnio było nieźle przez parę miesięcy, więc zeszłam z dawki do 5mg i było w porządku, do czasu jednak. Trzy dni temu zaczęła się karuzela z barkiem, drętwieniem ręki i nogi, nocne bóle stawów i mięśni itp, swędząca skóra... Na razie próbuję opanować sytuację, wracam do poprzednich dawek i jestem dobrej myśli Pozytywne jest to, że te objawy już nie budzą we mnie takiego niepokoju, jak na początku, po prostu są i trzeba do nich podejść zadaniowo. Myślę, że oswojenie się z chorobą bardzo ułatwia życie... Ważna jest też motywacja i małe przyjemności, których sobie nie odmawiam
Pozdrawiam _________________ Stay strong !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|