WWW.TOCZEN.PL

[aklepka]

ja się tak strasznie boję, że zanim mnie zdiagnozują wyląduję w psychiatryku, bo zaczynam popadać w depresję, jeszcze 2 tygodnie cieszyłam się na sylwestra, a teraz nic mnie nie cieszy.

[Elaaa]

aklepka... spokojnie.... Z tego co się zorientowałam na forum zdiagnozowanie u niektórych może trochę trwać. Nie musi być tak w Twoim przypadku, ale musisz się uzbroić w cierpliwość. Trzeba być dobrej myśli, a to już połowa sukcesu
Może na chwile zapomnij o tych wszystkich lekarzach i pomyśl o jutrzejszym dniu. Zastanów się nad jakąś szałową kiecką i o jutrzejszej zabawie :)Zamartwianie zostaw na potem.
Zajrzyj do forumowej kawiarenki, tam co poniektórzy widzę, że ostro się szykują do zabawy sylwestrowej ( i dobrze) może to Ci poprawi trochę humor i się uśmiechniesz

Głowa do góry
_________________
"Więc spleć palce z moimi palcami i chodź.
Prowadź i daj się prowadzić
Tam, gdzie czeka nas czas,
Dobry czas.
Czas spełnienia"