| 
			
				WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"   
					
			 | 
			
			 | 
		 
	 
 
	
		| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   | 
	 
	
	
		| Autor | 
		Wiadomość | 
	 
	
		barbara Stary wyjadacz
  
 
  Dołączył: 20 Mar 2006 Posty: 117
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 9:20 am    Temat postu: Suplement Dibencozide Magnum | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				jestem bardzo szczupla   . Jestem tez bardzo nerwowowa i bardzo chudne....Odbilo sie to na moich miesniach ktorych....... jakby nie ma....brat polecil mi stosowanie przed jedzeniem Dibencozide Magnum
 
 
http://www.megabol.pl/products/badania/dibencozide.htm
 
 
Podobno podbudowuje miesnie. Mysle sobie gdybym miala wiekzy apetyt i spozywala wiecejbialaka podbudowalyby mi sie miesnie i wygladalabym zdrowiej.....tym bardziej tez ze przy twardzinie miesnie tez maja tendencje do jakiegos ,,tam" zaniku. Mam nadzieje ze moge to stosowac z innymi lekami? W koncu nie pisze tam ze jest to szkodliwe i nie ma tez interakcji bo to suplement. Waze 45 kg    a tam pisze tez ze uzywa sie tego w stanach niedozywienia. A ja apetytu nie mam wogole od jakiegos czasu. Oprocz tego tez mam nerwice i to tez moze na to wwplywac ale psychotropow nie mam zamiaru brac bo tylko bym spala   | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		Robert Moderator
  
  
  Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 9:39 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Ee, co to znaczy "jakiś tam zanik", co?    Same sobie nie znikają, tylko w wyniku aktywnego działania choroby. Nie chcę Cię martwić, ale suplementem to raczej stanów zanikowych mięśni nie odbudujesz. Przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo.
 
 
Z tego, co sobie mgliście przypominam, miałaś przygody z układem pokarmowym, tak? Nie wiem jak to się skończyło, ale w połączeniu z nerwicą faktycznie może być nieciekawie. 
 
Spróbuj jakąś melisę, zrelaksuj się, albo co i nie truj się jakimś specyfikiem bez porozumienia z lekarzem. To jest z grupy anabolików i w aptece chyba nie dostaniesz... Nie kombinuj za dużo, bo możesz sobie narobić sobie więcej szkody niż pożytku. 
 
Polecam ostrożność i rozwagę   
 
   
 
Pozdrawiam. | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		kasia 72 Master butterfly
  
  
  Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 1686 Skąd: Toruń
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 9:55 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				Basiu,może to chunięcie jest faktycznie związane ze stresem.
 
Ja tak właśnie mam stres powoduje u mnie jadłowstręt......a zarazem chudnięcie.
 
Nie rzucaj się na silne anaboliki,bo tak jak powiedzial Robert mogą narobić więcej szkody niż pożytku.
 
Jedz częściej ,ale w mniejszych ilosciach i wybieraj to co lubisz....ogranicz slodycze ,bo zamulają żołądek. Postaw na warzywa i owoce.
 
Spróbuj może Bioaron C, melisal na ukojenie nerwów....może troszkę ruchu i powinno byc lepiej.   _________________ (...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
 
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
 
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
 
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca." | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		nenya SuperMOD
  
  
  Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 11:16 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				hej basia,
 
ja bym się bała wszelkich tego typu preparatów, bo kojarzą mi się z pakerami ładującymi w siebie rozmaite mieszanki, by nadmuchac swoje "kaloryfery" czy inne bicepsy   sorry jeśli kogoś uraziłam, ale nie wydaje i się to dobrym sposobem na walkę z utratą masy czy objawami niedożwienia...
 
zwiększenie masy mięśniowej nie powinno być celem samym w sobie, raczej zbilansowanie diety i zrównoważenie wszelkich niedoborów.
 
 
może właściwsze byłoby zapytanie lekarza co sądzi o tzw. terapii żywieniowej jaką stosuje się np. przy chorobach zapalnych jelit, rozmawiałyśmy ostatnio z jagulą na ten temat, na rynku jest wiele specjalnych preparatów w płynie bądź w proszku, których zadaniem jest uzupłenienie niedoborów i dostarczanie organizmowi odpowiedniej dawki wszystkich potrzebnych składników pokarmowych - aminokwasy, cukry proste, kwasy tłuszczowe, składniki mineralne, witaminy i mikroelementy.
 
Czyli pełnowatosciowy posiłek w formie maksymalnie przyswajalnej i bezresztkowej.
 
Częśc tych preparatów jest na receptę, więc są w części refudowane.
 
Zapytaj lekarza o Nutridrinki, Nutrison, Ensure albo Fresubin.
 
to chyba byłoby bezpieczniejsze... | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		kinga Moderator
  
  
  Dołączył: 14 Mar 2005 Posty: 14280
 
  | 
		
			
				 Wysłany: Czw Maj 31, 2007 11:22 am    Temat postu:  | 
				     | 
			 
			
				
  | 
			 
			
				ja też bym tego nie łykała, bo więcej zaszkodzi chyba
 
najlepiej poradź się lakarza
 
 
a na ukojenie nerwów spróbuj melisę albo takie tableteczki uspokajające firmy LABOFARM-dobre są w działaniu   _________________ Odkąd przestałam przejmować się rzeczami, na które nie mam wpływu, mam wpływ na więcej rzeczy. 
 
 
  | 
			 
		  | 
	 
	
		| Powrót do góry | 
		 | 
	 
	
		  | 
	 
	
		 | 
	 
 
  
	 
	    
	   | 
	
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
  | 
   
 
  
Powered by PhPBB  © 2001, 2002 phpBB Group
  
		 |