Nasz serwis wykorzystuje pliki cookies. Możesz je wyłączyć w ustawieniach przeglądarki. Dalsze korzystanie z witryny bez zmiany ustawień oznacza wyrażenie zgody na korzystanie z plików cookies.

rozumiem i zgadzam się
Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna WWW.TOCZEN.PL
"systemic lupus erythematosus"
 
 Lupus ChatLupus chat  FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

SCLE -Subacute Cutaneus Lupus Erythematosus
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Wto Lip 12, 2005 11:30 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nenya dzieki za dokładne informacje a tobie Balbinka za słowa otuchy
Laughing
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 12:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nenya, wiem że zawracam ci ..... ale nie daje mi spokoju ta różna i niezdecydowana diagnoza u mnie, powiedz czy ty spotkałaś sie z czymś takim jak die-off reaction? to zjawisko dotyczy candidy, ale czy sądzisz, że w wyniku zmiany radykalnej w systemie zywienia, w której mogło dojść do zabicia jakichś tworów /dzrożdzaki, grzyby/ - ich toksyczne rozkładające sie komórki mogły być przyczyną wystąpienia takich zmian na skórze jak u mnie , i dlatego ich zmienny obraz był mylący dla lekarzy?
taka przyzcyna chodziła za mną juz dużo wcześniej, ale jak wspomniałam na początku lekarzowi to mnie zbył i więcej nie wracalłam do tematu, nie wiem czy te twory miałam, ale chyba kazdy je ma w większym lub mniejszym stopniu, dieta mm jaką w kwietniu zaczelam stosować bardzo rygorystycznie , ma na celu zrzucenie wagi , ale z racji zasad bije ostro w ewentualne drożdzaki / np. zero cukru, pod jakokolwiek postacią , pokarmy tylko takie które bardzo minimalnie podnoszą poziom cukru we krwi/ - do tego póżniej mieszanka ziołowa - m.in. detoksykująca, oczyszczająca, która miała mi coś tam wyregułować aby plamy zniknęly, ale one były coraz mocniejsze i większe.może dlatego, że wypychała te drożdżowa zgnilizne miedzykomórkami na zewnątrz, aż do skóry gdzie doszło do stanu zapalnego na skutek zmieszania toksyn z łojem? kurcze, tylko nie śmiejcie sie ze mnie, może to bzdety, ale nie mam z kim o tym pogadać, a od dłuższego czasu mnie męczy " ta moja teoria" [/list]
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 10:54 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiesz ..co ......mozesz miec racje.......rzeczywiscie.......wychodzace przez skore toksyny mogly spowodowac takie zmiany...do tego mieszanki oczyszczajace przy okazji oczyscily organizm i z baktrii potrzebnych ...Stad slabsza obrona w tym wypadku skory...i clago organizmu......Twoja teoria moze byc calkiem sensowna...
Nie wiem jak z dieta ....jak dlugo musisz ja stosowac.....zeby byly pozytywne rezultaty.....czy mozesz ja przerwac......ale to jest tylko nasze gdyby.....Lekarz potrktowal cie ........jako za madra......i dlatego nie chcialo mu sie wglebiac w to wszystko......po prostu szkoda mu bylo czasu ......albo nie wiedzial......?
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 1:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

oj zuzka, te pomysły o cadidzie to skąd? sama sobie zdiagnozowałaś, testy domowe, plucie do kubka czy cos w tym stylu?

candida namnaża się jak szalona, ale gównie w necie, w człowieku niestety niezmiernie rzadko, a wówczas przy tzw. "przeroście" człowiek jest poważnie chory, a nie ma tylko białego nalotu na języku...

nie potrafię powiedziec czy teoria o "wypychaniu drożdżowej zgnilizny miedzykomórkami na zewnątrz, aż do skóry gdzie doszło do stanu zapalnego na skutek zmieszania toksyn z łojem" jest do przyjęcia, choć mnie osobiście nie leży, nie potrafię powiedzieć rzeczowo czemu, więc się nie będę spierać.

die-off reaction to chyba by sie dało podciągnąc pod REAKCJĘ HERXHEIMERA

Cytat:
Jest to krótkotrwałe i nieszkodliwe zatrucie organizmu substancjami toksycznymi, powstałymi wskutek masowego obumierania szkodliwych mikroorganizmów (dotyczy to zwłaszcza chorobotwórczych grzybów i pasożytów jelitowych). Typowymi objawami reakcji Herxheimera są: krótkotrwałe zmęczenie, złe samopoczucie, lekka biegunka. W ostrzejszym przebiegu reakcji Herxheimera mogą wystąpić bóle brzucha, zmęczenie mięśniowe, drażliwość, chwiejność emocjonalna, zmiana zabarwienia moczu, nieznaczne podwyższenie temperatury, nasilenie się objawów istniejących schorzeń.

tyle że nic nie piszą o skórze, no i reakcja jest przejściowa, więc "po pogorszeniu następuje poprawa", a u ciebie się ciągnie...

Ponieważ już wiesz że na mnie możesz zawsze liczyć Wink to specjalnie dla ciebie i wszystkich którzy łyknęli bakcyla strasznej candidy i koniecznego "oczyszczania" organizmu tłumaczyłam dziś cały ranek artykuł z quackwatch'a z roku 2001 (może od tego czasu nastąpiły jakieś istotne zmiany, kto wie...)

http://www.quackwatch.org/01QuackeryRelatedTopics/candida.html

Alergie od drożdżaków

Stephen Barrett,D. M.

Candida albicans (czasami zwane monilia) są grzybami obecnymi normalnie na skórze, w jamie ustnej, jelitach, pochwie każdego człowieka. W pewnych warunkach mogą się namnażać i zająć powierzchnię skóry i błon śluzowych. Infekcje takie są zwykle nieznaczące i niewielkie, ale może dojść do przypadków poważnych, zwłaszcza u pacjentów z osłabioną odpornością (w wyniku immunosupresji lub choroby np. AIDS). Niektórzy lekarze twierdzą, że pomimo braku symptomów klinicznych infekcji, problemy związane z drożdżakami mogą powodować rozliczne dolegliwości takie jak znużenie, drażliwość, zaparcia, biegunki, wzdęcia, huśtawki nastroju, depresja, niepokój, zawroty głowy, przyrost wagi, trudności z koncentracją, bóle mięśni i stawów, zapotrzebowanie na cukier i alkohol, łuszczyca, pokrzywki, problemy oddechowe, miesiączkowe, niepłodność, impotencja, infekcje pęcherza, oraz generalnie złe samopoczucie.

Według promotorów tej teorii - niektórzy z nich praktykują tzw. ekologie kliniczną - jeden na trzech amerykanów cierpi na choroby związane z drożdżakami, które określają także mianem chronicznej pleśnicy (chronic candidiasis), nadwrażliwości na pleśnicę/ nadwrażliwości drożdżakami (candidiasis hypersensitivity), candida kompleks, syndrom drożdżaków, alergia na drożdżaki, przerost drożdżaków, albo po prostu "Candida" albo "problem drożdżaków."

Wielu klinicznych ekologów traktuje ten domniemany problem jako przyczynę leżącą u podstaw MCS (multiple chemical sensitivity), przypisuje się mu również rolę w AIDS, rzs, stwardnieniu rozsianym, schizofrenii. W ostatnich latach twórcy ci sugerują, że syndrom przewlekłego zmęczenia jest ściśle związany z infekcjami candidą. Ten artykuł używa terminów "nadwrażliwość na drożdżaki" w cudzysłowie by wykazać, że nie ma miejsca ani żadna infekcja ani też alergia na drożdżaki.

Wiodący promotorzy " nadwrażliwości na drożdżaki" to C. Orian Truss, M.D., z Birmingham, Alabama i William G. Crook, M.D z Jackson, Tennessee. Truss propagował swoje teorie serią artykułów, które zaczęły się ukazywać w 1978 w Journal of Orthomolecular Psychiatry, piśmie skierowanym do lekarzy przepisujących duże ilości witamin pacjentom z zaburzeniami emocjonalnymi. W 1982 roku wydał książkę The Missing Diagnosis.
Crook, który zmarł we wrześniu 2002, twierdził że rozpoczął leczenie i propagowanie problemu drożdżaków w 1979 roku po przeczytaniu jednego z artykułów Truss'a. W 1983 roku opublikował pierwsze wydanie swojej książki The Yeast Connection, do czego zainspirowało go otrzymanie 7300 pytań o dalsze informacje na temat candidy po jednym z wystąpień telewizyjnych w którym brał udział.
Dwa lata później założył International Health Foundation która miała pomóc w odpowiadaniu na pytania które wciąż otrzymywał. Celem fundacji było "zdobycie wiarygodności co do związków candida albicans z rozmaitymi zaburzeniami zdrowia" oraz "pomoc dzieciom z nawracającymi infekcjami uszu, nadaktywnością, deficytami uwagi i problemami z nauką” (był też zwolennikiem różnych niekonwencjonalnych teorii mówiących o alergiach jako o przyczynie tych problemów). W 1998 roku Truss i Crook założyli organizację Candida and Dysbiosis Information Foundation.
W książce The Yeast Connection można przeczytać: Jeśli dokładne badanie nie ujawnia przyczyn twoich objawów, a twoja historia medyczna (taka jak opisana w książce) jest typowa, możliwe jest a nawet prawdopodobne że twoje problemy zdrowotne mają związek z candidą. Książka mówi też o tym, że diagnostyka tak jak Np. testy i posiewy nie pomagają w diagnozie, ponieważ " candida żyje w ciele każdego człowieka...dlatego diagnozę stawia się w oparciu o historię pacjenta i potwierdzenie przez reakcję na leczenie".
Crook twierdził, że problem powstaje ponieważ "antybiotyki zabijają -przyjazne drobnoustroje- poczym następuje namnażanie się drożdżaków. Dieta bogata w węglowodany, i drożdże, pigułki antykoncepcyjne, kortyzon, i inne lekarstwa stymulują wzrost drożdżaków". Uważał także, że drożdże produkują toksyny, które osłabiają system odpornościowy, który jest dodatkowo osłabiony przez braki żywieniowe, konsumpcję cukru i expozycję na pleśni i substancje chemiczne. Aby zredukować te domniemane problemy, przepisywał mieszanki odczulające, leki przeciwgrzybiczne, witaminy i suplementy, zalecał dietę ubogą w węglowodany, produkty przetworzone oraz owoce i mleko.

Koncepcje Crooka są mieszanką faktów i fikcji. To prawda, że antybiotyki i pigułki antykoncepcyjne oraz niektóre inne leki mogą stymulować wzrost drożdżaków, głownie w pochwie. Jednak:
• drożdżaki nie powinny być diagnozowane bez wyraźnych klinicznych objawów infekcji. Symptomy miejscowych infekcji to np. swędzenie, suchość, wysypka, wydzielina.
• jeśli infekcja zostanie stwierdzona, leczenie przy pomocy preparatów przeciwgrzybicznych jest uzasadnione. Natomiast reszta zaleceń Crooka jest bezsensowna, czy infekcja występuje czy nie.

Ostra Krytyka

Amerykańska Akademia Alergii, Astmy i Immunologii (American Academy of Allergy, Asthma and Immunology) silnie skrytykowała pojęcie " syndromu nadwrażliwości drożdżakami" oraz diagnostykę i leczenie proponowane przez jej propagatorów.
AAAAI konkluduje: (1) pojęcie " syndromu nadwrażliwości drożdżakami" (candidiasis hypersensitivity) jest spekulacyjna i niedowiedziona (2) kryteria można zastosować niemal do wszystkich pacjentów, ponieważ domniemane symptomy są zasadniczo uniwersalne; (3) nadużycie doustnych preparatów przeciwgrzybowych może doprowadzić do rozwoju opornych drobnoustrojów, mogących stanowić zagrożenie dla innych; (4) niepożądane skutki uboczne środków przeciwgrzybicznych są rzadkie, ale niektóre z nich wystąpią nieuchronnie (5) ani pacjenci ani lekarze nie mogą określić skuteczności (czy też zbiegu okoliczności) bez kontrolowanych badań klinicznych. Ponieważ objawy alergiczne mogą zostać sprowokowane i zaburzone przez wiele czynników np eksperymenty muszą zostać zaprojektowane tak by rozróżnić skutki badanej procedury od innych czynników. Kilka lat temu, Crook powiedział mi, że nie ma żadnego zamiaru prowadzenia kontrolowanych badań, ponieważ jest "klinicystą, a nie badaczem."

Leki przeciwgrzybiczne najczęściej przepisywane przez wyznawców teorii "syndromy nadwrażliwości drożdżakami" to nystatyna (Mycostatin, Nilstat), która rzadko ma znaczące skutki uboczne. Jednakże, ketoconazol już ma (Nizoral), którego częstotliwość toksyczności do wątroby wynosi około 1 : 10,000. Uszkodzenia wątroby zwykle są odwracalne po przestaniu terapii, jednak lek ten jest odpowiedzialny za kilka śmieci, dlatego powinien być przepisywany jedynie przy poważnych infekcjach. Oba lekarstwa są drogie. W prowadzonych badaniach na podwójnie ślepej próbie przeciwgrzybiczna nystatyna nie różniła się od placebo w łagodzeniu systemowych lub psychologicznych objawów "syndromu nadwrażliwości drożdżakami." Kolejne badanie 100 pacjentów cierpiących na chroniczne zmęczenie nie wykazało różnic w historycznych, fizykalnych lub laboratoryjnych wynikach między tymi którzy wierzyli że ich problemy są spowodowane przez candidę i tymi którzy nie wierzyli w taki związek.

Zgłaszane Problemy

W 1986, dwaj doktorzy z Loyola University Stritch School of Medicine zgłosili o przypadku 4 młodych kobiet, ktore uskarżały się na niespecyficzne dolegliwości łącznie ze zmęczeniem niepokojem, depresją. Wszystkie cztery mylnie uwierzyły, że maja candidę i zażywały nystatynę albo ketoconazol, które były przepisywane przez ich lekarzy rodzinnych. Wszystkie przeczytały książkę Crooka i nosiło ją ze sobą na wizyty lekarskie. Jedna z nich cierpiała już na zapalenie wątroby z powodu ketoconazolu, które zostało opanowane po odstawieniu leku. Kolejnym przypadkiem było dziecko cierpiące na ostrą szerzącą się infekcję candidą, które jednak leczone było niewłaściwie przez "lekarza do candidy". Raport konkludował, że nawet w przypadkach rzeczywistych komplikacji z candidą leczenie wprowadzane przez propagatorów teorii o drożdżakach jest niepoprawne. Najsmutniejszy sprawozdanie opierało się na liście kobiety szukającej pomocy i wsparcia w piśmie kobiecym, która opisywała jak leczył ja ekolog kliniczny zwalczający candidę i alergie juz od 4 lat, "początkowe testy" pokazały że ma "alergię na wszystkie artykuły spożywcze", jak i na liczne substancje chemiczne i wziewne, i jak dotąd nic jej nie pomogło.

Niepewne Kwestionariusze Diagnostyczne

W książce The Yeast Connection można znaleźć 70, 90 pytaniowe "kwestionariusze candidy" oraz arkusze z interpretacją wyników, mówiące jak wielce prawdopodobne jest że problemy zdrowotne ważą się z candidą. Crook wprowadził na rynek kilka wersji dla lekarzy, którzy propagują jego teorie. Można więc wyczytać iż: "jeśli twój wynik jest większy niż 180 punktów, candida prawie na pewno gra rolę twoich problemach zdrowotnych. " więcej niż 120 punktów "candida prawdopodobnie gra rolę," 60 do 120 pkt. "być może gra rolę," a poniżej 60 pkt. znaczy, że to jest "mniej trafne" aby grała znaczącą role.

Krótsze kwestionariusze ukazały się w czasopisma, ogłoszeniach przy produktach zdrowotnych, w sklepach ze zdrową żywnością, u uzdrowicieli.
Najgłośniej było o tym wprowadzanym na rynek wraz z promocją preparatu Cantrol firmy Nature's Way, of Springville Utah ( konglomerat kapsułek zawierał acidophilus, olej rośliny Oenothera, witamina E, olej linseed, kwas caprylic, d'arco pau i kilka innych.W 1989 roku Dział Oszustw medycznych FDA wydał instrukcje iż nielegalne jest sprzedawanie witamin jako leku przeciw infekcjom candidy.
W 1990 roku Nature's Way i jego prezydent Kenneth Murdock podpisał porozumienie z FDA, na mocy której firma ma powstrzymać się od nieuzasadnionych twierdzeń że Cantrol jest pomocny przeciw wywołującym infekcje drożdżom Candida albicans.
Firma wypromowała Cantrol z kilku wersjami auto-testu bazującego na najczęstszych objawach, za które wg twórców preparatu były odpowiedzialne problemy z drożdżakami.
FTC zarzuciła im, że test był bezużyteczny do tego celu. Firma zgodziła się zapłacić 30,000 $ National Institutes of Health na badania nad infekcjami drożdżaków.

W 1990 roku w New Jersey State Attorney General dr Linda Choi i dr Pruyakant Doshi, prokurator generalny zgodził się na porozumienie w myśl którego zabroniono diagnozowania i leczenie "syndromu przerostu drożdżaków, oboje mieli zapłacić po 3,000 $ kosztów sadowych, a ich licencje medyczne zostały na 1 rok poddane okresowi próbnemu. W trakcie śledztwa ustalono że wspomniany "syndrom" nie został nigdy uznany za rzeczywistą jednostkę chorobową i nie jest przyczyną dolegliwości jakie leczyli ci lekarze.

W wrześniu 1999, Medyczna Rada Kalifornii konkludowała, dr Robert Sinaiko internista/allergik miał z San Francisco "odszedł od standardów praktyki medycznej" gdyż używał leków przeciwgrzybicznych i innych niepewnych metod do leczenia nieistniejących "problemów z candida" u 4 dorosłych i 9-leniego dziecka.
Skazano go na grzywnę 49,472.79 $ i 5 letni okres próbny pod nadzorem superwizora.

Wydaje mi się, że lekarze diagnozujący "problemy z candida" powinni mieć odbierane licencje. Niektórzy diagnozują candidę u każdego pacjenta którego widzą.
------------

a dla tych, którzy mimo wszystko chcą z candidą (prawdziwą lub urojoną) powalczyć to kilka linków pddawałam parę miesięcy temu w wątku:
Candida


Ostatnio zmieniony przez nenya dnia Czw Lip 21, 2005 11:29 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 4:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pamietam ze pare razy bylam leczona Ketokonazolem i Flucolazolem.......oraz z Nystatyna........ale byla to wykryta grzybica w zoladku ..jelitach .......Byly robione badania ......w szpitalu z okresleniem jaki to grzyb.......po 2 tygodniach zostaly zlikwidowane......
Teraz znowu jem slodycze bez opamietania.......wstaje w nocy i potrafie zjesc cala czkolade........w jamie ustnej jest tego pelno ..wiec zapewne to nawrot grzybicy ..ale to jest latwe do wyleczenia......gorzej ze przez nieopanowane wsuwanie slodyczy znowu mi przybedzie cm.....tu i tam.....
Monika
A tak niecierpie chodzic do lekarzy .......z dodatkowymi glupstwami ......ale coz ..ilez mozna zjesc slodyczy na miejscu......i jeszce ta swedzoaca skora.....od drapanie mam dodatkowe piekne.....siniaki na calym ciele........ Zly
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 4:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czeeeść, zasłużyłam sobie na troche ironii, ale nie myśl Nenya, że sie obraże, pomyślałam tylko o takiej ewentualności bo zgodnie z liteaturą naturalnej medycyny każdy sobie wyhodował coś tam ...co trzeba wytępić. Wiedziałam ze nie zostawisz mnie bez odpowiedzi popartej dowodami...Dięki po raz kolejny, wielka Nenya widze że będę musiała zweryfikować swoje poglądy i zachamować pęd do naturalnych metod utrzymania zdrowia - który nie wiadomo nawet kiedy, przeradza sie w pęd do samouzdrawiania -oczywiście też metodami naturalnymi, których tyle jest w literaturze na ten temat. powiedz mi, czy ty czasem nie jesteś lekarzem? - bo cosik mi tak pachnie białym fartuchem? Laughing
i uprzedzam cie, że w czasie mojej edukacji będę chciała skorzystać jeszcze nieraz z twojego zdrowego podejścia do problemu, chyba że będziesz miała dość, to mi po prostu tio napisz
a ty Moniś, to zgodnie z tym co wyżej, to na bank masz candide....
wiec ...... Very Happy
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 5:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ba, miałam nadzieję że się nie obrazisz! ironia to nic, czasami mam napady czystej złośliwości, ale zwykle szybko się opamiętuję... Laughing
ale jak czytałam posty o oglądaniu języka, pluciu i liczeniu "białych kłębków" a potem katowaniu dzieci kosmiczymi lekami i dietami, to się jeżę normalnie, na sztorc.

Moniś ma candidę, bo każdy ma. Tylko, że u nas, w odróżnieniu od całej zdrowej reszty ludzkości, ma ona prawo ostro zdziczeć z bezkarności. immunosupresanty, sterydy i sama choroba narażają nas na infekcje i grzybice w niepomiernie większy sposób niż innych. Wtedy konieczna jest diagnostyka i leczenie, bezsprzecznie.
Ale czy z powodu zmęczenia, senności, apetytu na słodycze, spękanych ust i kolejnych objawów które mogą mieć tysiące innych przyczyn, a nawet być normalne u zdrowych ludzi, warto kurować się "na candidę"???
Wypełnienie ankiety, z której niemal każdy zdrowy człowiek zakreśli sporo odpowiedzi to nie jest powód żeby podjąć leczenie na własną rękę.

Z jednej trony trochę to rozumiem, faktycznie w każdej księgarni są juz osobne półki z książkami pseudomedycznymi, o medycynie naturalnej, pełna gama! każdy znajdzie coś co uda mu się dopasować do siebie i swoich lęków czy obaw. już sam fakt że coś jest wydrukowane, wydane i kupione w księgarni zwiększa jego rangę, prestiż i w ogóle wiarygodność, prawda?

zuzka, nie ma nic złego w trosce o zdrowie, ale to może się stać groźne jeśli przekroczysz pewną granicę i zaczniesz bezrefleksyjnie i bezkrytyczie "łykać" wszystkie koncepcje, tylko dlatego że są alternatywne, niegroźne, naturalne, i generalnie "cos w tym musi być", bo brzmi przekonująco.
to ci nie grozi tak długo jak zachowasz dotychczasowy sposób podejścia do sprawy.
a mnie szlag nie trafi i ciągle będzie mi się chciało szukać weryfikacji tych teorii. przy okazji dzięki, bo mi sie ciągle przez ciebie horyzonty poszerzają Very Happy mieć wyzwanie, dobra rzecz.

i na 100% nie jestem lekarzem, choć kręcą mnie białe fartuchy, co tu dużo kryć Wink (fetyszystka taka jestem)
a w ogóle to geolog z wyksztacenia.

dobra, żeby się wykazać i zapewnić was że jeszcze nie mam klapek na oczach i nie jestem całkowitym oszołomem anty-szarlatanizmu, ciekawy link o oleju lorenza
http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34138,2823304.html

zaczynał trochę jak terapia niekonwencjonalna, ale poddany wnikliwym i profesjonalnym badaniom klinicznym potwierdził swoje właściwości!
czasami się da! ale tylko przy dobrej woli twórców terapii i lekarzy.
bez przekrętów i czesania kasy na chorych. a wszystko dzięki uporowi i desperacji rodziców chorego dziecka.
polecam, bo krzepiące to.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 6:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ufff jeszcze raz dzieki postaram sie nie nadużywać twojej cierpliwości i na razie odpuszcze tworzenie bo musze troche popracować, bede bywać tylko póżnym wieczorem. a tak nawiasem mówiąc, to już teraz rozumiem skąd masz takie ciągotki do "kopania" - hihi - Buziak Buziak Buziak
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 6:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ogladalam ten film.......pamietam ze walka rodzicow o zycie swojego syna byla bardzo dramatyczna...a koncowka podawala...ze to dziala.....wiec trwaja badania nad tym olejem..i grupa chlopcow zostala poddana leczeniu .....z dobrymi skutkami...
Ale nie to chcialam powiedziec.....jakis miesiac temu .......moze 2......ogladalam reportaz o chlopczyku chorym na ALD......chlopczyk jest w domu malego dziecka...i szukaja dla niego rodziny zastepczej .....ale co najgorsze powiedziano ............ze ta choroba spowoduje po kilku latach zanik wszystkich funkcji zyciowych......w mozgu tego dziecka......
Przeciez to jest okropne.......jesli istnieje chociaz cien szansy dla tego dziecka........dlaczego tak zrobiono?......czyzby skazano go na smierc........bo nie chcialo sie komus rzetelnie sprawdzic.....ze istnieje jakis cien szansy..Przeciez taki maluch gdyby trafil do adopcji zagranicznej .....moze mialby jakies szanse......To dla mnie jest szok...i nie do pojecia......to jest straszne.......
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zuzka
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 894

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 6:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Myślę że znajdzie sie rodzina i będzie to na pewno zagraniczna, moi przyjaciele sa dyrektorami w domu dziecka i od czasów stanu wojennego do adopcji zagranicznej szły dzieci bardzo chore / Holandia i szwecja/ , rodziny polskie szukają dzieci ładnych i zdrowych - takie mam inf. z lokalnego żródła,, może w głębi kraju jest inaczej....
_________________
Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Monika B
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Lis 2004
Posty: 17307

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 6:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest tak samo...........i to ze powiedziano ze nie ma dla tego malego ratunku to najbardziej mnie wkurza.......Jak tak mozna...........przeciez to swinstwo.......I to mowili lekarze.......chyba powinni byc szczerzy i powiedziec ze moze byc ratunek......ale kosztowny......dlugotrwaly.........wymagajacy ogromnego poswiecenia...To byloby fair.......a nie tak.....Wiem ze zagraniczne adopcje to bardzo czesto chore......bardzo chore dzieci ......i podziwiam tych ludzi ...bo tu nie tylko kasa sie liczy......
Monika
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
nenya
SuperMOD
SuperMOD


Dołączył: 04 Lip 2004
Posty: 6875
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Lip 16, 2005 7:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

może tak mówili, bo to faza badań. olej lorenza nie jest jeszcze stosowany powszechnie. ale co prawda, to prawda, nadziei nie można odbierać n i g d y.

no i standard adopcyjny - jak najmłodsze, najlepiej dziewczynka, blond włosy, oczy niebieskie. ale tak nie tylko u nas jest. i wszędzie trafiają się ludzie wyjątkowi i "z powołaniem".

a film, faktycznie gdzieś mi się majaczy, głownie susan sarandon wertująca książki...do skutku.
ciekawostkę ktoś w komentarzach pod artykułem umieścił, że rodzice ci dokonali przełomu kiedy odnaleźli naukowca, pracującego nad podobnym problem - był to polski chemik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
bozenao
Senior
Senior


Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 72
Skąd: mlawa

PostWysłany: Pon Lis 27, 2006 11:01 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam ja choruje na scel od 6 lat arechine bralam krutko teraz biore wiamine ppi medypred 4mg narazie jest wszystko w porzadku za to nabawilam sie nerwicy.biore leki coraz silniejsze.jakos niemoge sie pogodzic z ta choroba
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
agatka03
Master butterfly
Master butterfly


Dołączył: 29 Lis 2004
Posty: 3264
Skąd: z Polski jestem...:)

PostWysłany: Pon Lis 27, 2006 1:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bożenko! Teraz masz NAS,bedzie Ci latwiej i mam nadzieję, ze tegoroczna jesień przeżyjesz bez antydepresantów. Powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie. Smile
_________________
..."W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie... Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu..." (Vivian Green)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
bozenao
Senior
Senior


Dołączył: 29 Paź 2006
Posty: 72
Skąd: mlawa

PostWysłany: Sro Lis 29, 2006 11:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ciesze sie ze trfilam tutaj bez lekow to niemozliwe mam zwiekszona dawke biore cital esprital chlorprothixen a i tak paskudnie sie czuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WWW.TOCZEN.PL Strona Główna -> Doniesienia Medyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group