|
WWW.TOCZEN.PL "systemic lupus erythematosus"
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tereska Junior
Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 5
|
Wysłany: Pon Cze 02, 2008 8:42 pm Temat postu: Test vega i przyczyna tocznia u mnie |
|
|
Jak juz napisalam w przywitaniu- postanowilam wziac sprawe tocznia w swoje rece i wzielam.
Wkurzalo mnie to, ze zaden lekarz nie byl w stanie mi powiedziec skad sie u mnie toczen wzial. Nie wierzylam w to, ze nie da sie wykryc przyczyn, za kazdym razem, kiedy probowalam dociec, skad to sie wzielo slyszalam odpowiedz, ze toczen moze byc reakcja organizmu na wszystko i tego nie da sie odkryc na co.
Sama zaczelam interesowac sie pasozytami, tym , co z posiadania takich "lokatorow " moze wyniknac, czytalam duzo na ten temat na forum
www. bioslone.pl i nawet od kilku miesiecy pije Mo czyli mieszanke oczyszczajaca. Aby dowiedziec sie czy mam jakies pasozyty i jesli mam to jakie udalam sie na test Vega.
Ten test to jakby rozmowa specjalnego urzadzenia z ludzkim organizmem, nie bede opisywala szczegolow.
W kazdym razie kiedy juz poszlam na ten test to powiedzialam , ze chce zrobic pelny program, czyli nie tylko jezeli chodzi o pasozyty ale tez o obciazenia metalami i cos tam jeszcze (nie pamietam jakie jeszcze rzeczy byly ,chyba byl tez wplyw srodowiska czy cos takiego).
Wyszlo z testu, ze mam obciazenie amalganem, okazalo sie , ze mam plomby amalganowe. Przed 2 laty zalozono mi 5 plomb amalganowych. Sama nie wiedzialam, ze sa amalganowe.
Jezeli ma sie amalgan w zebach i myje zeby pasta z fluorem to w jamie ustnej powstaje cos w rodzaju trucizny (tak dowiedzialam sie z pewnych zrodel). Moje jelita maja z tego powodu uszkodzone najprawdopodobnie scianki na skutek czego nie moga sobie poradzic z niektorymi produktami , tj: mleko, smietana, ser zolty, twarog, slodziki, wzmacniacze smaku ( to tez wyszlo z testu- ze tych produktow teraz nie moge spozywac. Dowiedzialam, sie, ze jak usune plomby i oczyszcze organizm z wplywow owego to bede mogla te produkty jesc).
Poza tym okazalo sie, ze mam wirusa Epstein- Barr, czyli herpes, po polsku to chyba bedzie opryszczka. Wiele godzin spedzilam grzabiac w internetowych zrodlach z tekstami lekarzy i okazuje sie, ze sam tenze wirus posiada bardzo duzo osob (mowi sie o ok. 90 proc doroslych europejczykow - powyzej 40 lat, jednak masa mlodych ludzi i dzieci juz go ma, bo roznosi sie droga kropelkowa). Wirus ten bardzo oslabia system immunologiczny, dlatego jak sie go ma to trzeba dbac bardzo o zdrowie.
Wirus Epstein-Barr i plomby amalganowe to starszne polaczenie, czytalam to po niemiecku i trudno mi to przetlumaczyc doslownie na polski co sie dzieje z przeciwcialami itd. dosc, ze taka mieszanka powoduje mase chorob zadko spotykanych, wsrod nich , a jakze , tez VASCULITIS. I teraz prosze jak to jest, jezeli bym wierzyla w to, co mowia lekarze to dalej bralabym leki cortyzonowe i powoli sama sie zatruwala. A tak po prostu usune plomby amalganowe a potem zajme sie wyrzucaniem trucizny z organizmu i wzmacnianiem systemu immunologicznego. Usuniecie takich plomb odbywa sie specjalnymi sposobami, w tym celu udam sie do wlasciwego dentysty (mam na niego namiar- tu w Niemczech), bo metoda , ktora usuwa takie plomby jest taka, ze chroniony jest uklad oddechowy. Do pozbycia sie resztek trucizny bede uzywala lekow homeopatycznych i metody biorezonansu a do wzmocnienia systemu immunologicznego akupunktury.
Na razie przede mna pierwsze kroki- jestem w trakcie ubezpieczania sie dodatkowego jezeli chodzi o zeby, bo to bedzie duzo kosztowac, nastepne kroki podejme po tym, wtedy o tym oczywiscie napisze.
O co chodzi w tej mojej calej przydlugawej wypowiedzi: otoz ja nie wierzylam, ze przyczyn tocznia nie da sie poznac i wiem, ze tak jest, czego dowodem sa wyniki testu vega . Az strach pomyslec co by bylo, gdybym sobie dalej zyla z tymi plombami, jadla pokarmy, ktorych moj organizm z powodu zatrucia amalganem nie jest strawic ; wiadomo, toczen wracalby ciagle znowu a ja bralabym leki , ktore nie sa lepsze od samej choroby. I to by bylo na tyle. Chce Was zachecic do drazenia tematu- skad to sie wzielo, gdzie jest przyczyna. Na pewno takie testy sa tez robione w Polsce, gdzies o tym tez czytalam, chyba na forum bioslone, do ktorego linka wczesniej podalam (nie wiem, czy podawac linki, jesli nie, to sorry). Te mieszanke podawana na tamtym forum nadal pije, bo pomaga ona w gojeniu sie infekcji i uszkodzen jelita.
Zachecam wszystkich do zastanowienia sie- czy nie warto na wlasna reke szukac przyczyn, nawet jesli sie leki bierze ( wiadomo, ze w ciezkich przypadkach zrezygnowanie z lekow natychmiastowe nie byloby dobrym wyjsciem, u mnie nerki i inne organy nie byly uszkodzone) to nie zaszkodzi przeciez wiecej wiedziec o swoim, wlasnym przypadku a na pewno moze pomoc.
Jak to bedzie u mnie dalej- zobaczymy, jak juz bede ubezpieczona lepiej to wykonam dalsze kroki. Pozdrawiam wszystkich. |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakuc Master butterfly
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 6:53 am Temat postu: |
|
|
Tereska to wszystko co napisałas jest ciekawe ale: herpes jest wynikiem tocznia a nie przyczyną tak przypuszczam jak wiele innych lekarzy znajomych i nieznajomych ale chodzi o wiedzę to kazdy toczeń przechodzi ja kilkakrotnie i to nawet w bardzo ostry sposob gdy mialam całkowicie zajeta śluzówkę i twarz..nie mowiąc o tymczasowych wykwitach na wardzoe herpes zawsze był jednym ze skutkow tocznia spowodowany brakiem odpornosci..jedno z pewnoscia masz racje nalezy wzmacniac odporność ale nie wszystkimi sposobami bo niektore leki nie sa własnciwe...ja jednak na Twoim miejscu popytałabym sie lekarzy i przypadkiem nie dzialala sama..a co do plomb almagatowych ja je tez mialam ale tovczeń był juz w fazie rozwoju bo nie wiem czy wiesz okres inkubacji tocznia trwa okolo 3 lat zanim zostanie potwierdzony tak ze trudno do końca powiedziec ze przyczyny tocznia sa jasne i jednoznaczne plomb juz dawno nie mam a aktywność tocznia wciąż duza ..ja u siebie raczej wiążałabym z burza hormonów wszak zaczęło sie przy rozwoju organizmu a teraz zaostrza przy przekwitaniu kiedy z hormonami nie wiadomo... Teresko i tak zrobisz jak bedziesz chciala ale z toczniem nie ma zartow jak na poczatku tez chciałam wziąść to w swoje rece to o maly włos nie skonczyło sie tragicznie wszak jednak zycze powodzenia i konsultacji lekarskich sama eliminacja przez Ciebie obranych przyvczyn sprawy tocznia moze nie załatwic i oby nie było gorzej wszak lato i słońce są najwiekszym wrogiem lupuska..pozdrawiam _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Tereska Junior
Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 5
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 9:05 am Temat postu: |
|
|
Witaj Kasiu!
Piszesz, ze herpes jest wynikiem tocznia. Nie sadze aby tak bylo, bo herpes mialam juz jako dziecko , a to bylo dawno temu. Lekarze wtedy cos takiego jak herpes po prostu lekcewazyli i ja zapomnialam o tym, ze go mam. Poza tym niespecjalnie sie tym interesowalam i nie wiedzialam, ze jak sie ma herpes to staje sie on juz wiernym towazyszem na dalsze zycie.
Na jednej ze stron internetowych znalazlam:
"Aby doszło do ujawnienia się tocznia, musi zaistnieć zarówno jego przyczyna, jak i czynnik wyzwalający objawy. Terminy te jednak mają różne znaczenie. Przyczynę tocznia (która niestety nadal pozostaje nieznana) stanowi to, co stworzyło potencjał do zachorowania u danej osoby. Czynnikiem wyzwalającym zaś jest bodziec, który spowodował wystąpienie typowych dla choroby cech i symptomów. Innymi słowy czynnik wyzwalający jest specyficznym bodźcem, powodującym uaktywnienie się choroby. Niektórzy używają tych dwóch terminów zamiennie, co jest błędne.". Z tego wnosze, ze mialam herpes juz dawno a plomby amalganowe sa jakby dodatkiem, ktory spowodowal , ze sprawy potoczyly sie tak anie inaczej. Kilka lat temu doznalam oparzenia slonecznego co jak sadze tez moglo miec wplyw na zaistniala sytuacje.
Ja spozywalam w ostatnich latach duzo smietany- smietanowe sosy, duzo smietany w zupach , nawet pomidory ze smietana. Jak teraz patrze w przeszlosc niedaleka znowu to widze, ze najczesciej mialam plamy na nogach wlasnie wtedy, gdy najwiecej tych niewlasciwych dla mnie produktow spozywalam.Jak juz pisalam z testu vega wyniklo, ze tych produktow spozywac nie moge .
Przeczytalam moj poprzedni post i stwierdzam, ze brzmial tak, jakbym w stu procentach zrezygnowala z porad lekarzy ( za bardzo podkreslilam swoja wlasna role chyba),a tak nie jest. Ja nie dzialam zupelnie sama.
Nie biore lekow ale mam teraz lekarza, ktory twierdzi, ze leki , ktore mi przepisywano wczesniej sa niezbedne w wypadku, kiedy toczen jest w fazie takiej, ze trzeba dzialac szybko bo zostaly zaatakowane inne organy- u mnie byly tylko plamy na nogach.Nerki i inne organy nie zosatly zaatakowane. Nie dzialam calkowicie sama, ale nie zdaje sie tylko na lekarzy. Moj obecny lekarz- jestem u niego od niedawna popiera moje dzialania,uwaza, ze niezbedne jest zaangazowanie samego chorego , on jest kims, kto nad tym czuwa, ale mi pozostawia duze pole do manewru- uwazal za sensowne wykonanie testu vega. Co jakis czas mam robione badania krwi i moczu a teraz bedzie ta akcja z plombami. Test vega zrobilam gdzies indziej - moj lekarz nie ma takiego urzadzenia, choc wiem, ze sa tez lekarze, ktorzy to stosuja. Akupunkture bedzie mi robil tenze lekarz. To pierwszy lekarz, ktory nie zajmuje sie wypisaniem recepty (niektorzy nawet nie spojrzeli na to, co sie dzialo na moich nogach tylko dawali recepte jak ich poprzednicy).
Jestem pewna, ze nie ma jednej przyczyny ani recepty na leczenie tocznia, ze u kazdego przebiega to inaczej i w zaleznosci od fazy, w jakiej sie znajduje trzeba zastosowac takie czy inne dzialania, ale wiem na pewno, ze nalezy dociekac i samemu okazywac inicjatywe.
Leki na wzmocnienie odpornosci, ktore bede stosowac to leki homeopatyczne, ktorych otrzymalam od osoby, ktora sie tym zajmuje zawodowo- naturoterpeuta, chyba tak to nalezyloby przetlumaczyc- to osoba z konkretnym wyksztalceniem w tym kierunku- to tam mialam test vega. Najtrudniejsze jest znalezienie wlasciwego lekarza, ktory naprawde chce pomoc , ja juz bylam u 5 zanim trafilam do tego, ktory nad moja sytuacja czuwa . Niewykluczone, ze wyjda na jaw jeszcze inne rzeczy poza herpes, plomby amalganowe i poparzenie sloneczne, o ktorym sobie przypomnialam po Twoim poscie ; Kasiu, zobaczymy.
Chodzi mi o wnikanie.Nie akceptuje pobierania leku bez wnikania w przyczyne schorzenia, a niestety to najczestrzy przypadek.
Kasiu, pozdrawiam Cie cieplo i zycze wszystkiego, co najlepsze. |
|
Powrót do góry |
|
|
kasiakuc Master butterfly
Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 4903 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 11:50 am Temat postu: |
|
|
no cóż ja tez mam kolege lekarza z wykształceniem jako homeopata i on nie podjął sie leczenia mnie może ze wzgledu na duże zaawansowanie tocznia 24 lata a obecnie jestem w zaostrzeniu co do herpesa to zaczął mi sie objawiać dopiero po rozpoznaniu tocznia..życze Ci duzo wytrwałości i powodzenia a jesli mozesz to dziel sie nadal doswiadczeniami..to z pewnoscia ubogaca nasza widze na temat tocznia i sposobów leczenia..trzymam kciuki by było dobrze..Kasia _________________ cieszmy sie każdą chwilka bo życie tak krótkie jest |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 4:18 pm Temat postu: |
|
|
tersko czytam i dochdze tylko do jedngo wniosku raczej nie czytałas nic na temat przyczyn powastwania tocznia a to co piszesz
Cytat: |
Jak juz napisalam w przywitaniu- postanowilam wziac sprawe tocznia w swoje rece i wzielam.
Wkurzalo mnie to, ze zaden lekarz nie byl w stanie mi powiedziec skad sie u mnie toczen wzial |
to raczej pytanie bez odpowiedzi , lekrze raczej nie potrafia ci powiedzec skad się wzieła choroba bo jest to nie do wyjasnienia , nie jest znana przyczyna powstawania tocznia sa pewne przypuszczenia ale nie ma pewnosci , a wiwec nikt na to pytanie nie odpowie
co do opryszczyki ponad 90 % ludzi ma ja w sobie jedno zarazenie i masz ja do konca zycia, uaktywnia sie w momencie osłabienia organizmu
wirtus opryszczki jest bardzo powszechny a toczen juz nie, gdyby miała ona jakikolwiek wpływ na chorobe to prawie całe społeczensto miałoby tocznia a wiec - pudło ,
chorobe jesli mozna takze wykryc a nie gdybac ze cos tam ma wpływ wystarczy wycinek podczas badan jelit
plomby owszem juz dawno wykryto ze sa szkodliwe ale zakładno je przed laty wszystkim a wsrod nich nie ma nagminnie chorych na tocznia - mieszanka opryszczka + plomby jest bardzo czesta a nie ma wsrod tych osob toczniowcow tyklo i wyłacznie , dla mnie twoje rozumowanie i sposoby wyjasnienia skad się wzieła choroba to tylko spekulacje ktore nijak mają się do rzeczywistosci zostaw wyjasnienie przyczyny choroby naukowcom bo sama raczej masz nikłe sznse w wyjasnieniu tego problemu zaufaj lekrzom a nie dziwnym pomiarom z pogranicza szarlatanierii patrz co to jest - tutaj http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=850
a wyjasnienia przyczyny choroby szukaj w tym dziale http://www.toczen.pl/forum/viewtopic.php?t=816 _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 4:20 pm Temat postu: |
|
|
wszystko czego unikam jak ognia i to w jednym poście! to chyba rekord
homeopatia to jeszcze pryszcz, ale teoria o almagamatach (przerabialiśmy już pomysły o farbach do włosów, azbeście i Czarnobylu) czy też o pasożytach (starzy znajomi - candida czy amaby, o borezliozie nie wspominając ) z dodatkiem "czarodziejskich" metod diagnostycznych (co się stało z Oberonem, czy analizą włosa?) to taki mix że mnie stanowczo przerasta.
a wspólny mianownik jest taki, że żadna z tych teorii nie znalazła naukowego potwierdzenia i nie jest przyjęta przez środowiska reumatologiczne na świecie.
to wyłącznie rynek dla "medyków" spod znaku holistyki, medycyny "naturalnej" czy "funckjonalnej" oraz ich klientów (bo słowo pacjent w takim przypadku nie przechodzi mi przez gardło )
w kazdym razie, życzę powodzenia i trzymam kciuki za spontaniczną remisję, wierzę że każdy ma prawo do experymentów na własnym organizmie, oby tylko nikt poważnie chory nie poczuł nagłego pociągu do takiego hazardu |
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Żeby nie powtarzać powyższych, bo nawet nie mam ochoty zbytnio się męczyć: co z tym, cyt. wzmacnianiem układu immunologicznego? Akupunkturą? A który lekarz oficjalnie stosuje akupunkturę (nota bene służącą do redukowania bólu oraz utrzymania lub przywrócenia równowagi energetycznej organizmu, będącej warunkiem jego sprawnego funkcjonowania) metodę "leczenia" i wzmacniania układu immunologicznego? Ciekawe. Swoją drogą mowa o lekarzu, ale brak skromnego info o specjalności. Ci od oberonu to też niby lekarze.
Ech, cóż. Już nie wnikam. Problem i decyzja autorki postu. |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 4:30 pm Temat postu: |
|
|
heh, ja też się boje wnikać, bo właśnie przeczytałam o tym "teście vega", że ma za zadanie m.in. ujawnić obciążenia elektromagnetycznego pola ziemi (geopatogenne) i obciążenia alergiczne.
i dałam spokój po tym powalającym zadaniu, nie dam rady ogarnąć tego moim splątanym geologicznym móżkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 5:13 pm Temat postu: |
|
|
Nenya moze się wypowiesz troche naukowo w koncu ten temat nie jest ci obcy , jako naukowiec wiesz ciut wiecej niz my , ja sie na tym nie znam ale tez nie mam ochoty na polemikę z kims kto jest przekonamy o swoich racjach , zreszta powtarzam jak mantre jak to takie dobre i pomocne zglosic to do Nagrody Nobla
zycze ci wiecznej remisji bo tylko wtedy mozesz sobie pozwolic na eksperymenty , jesli nastąpi pogorszenie zdrowia zaden test ani dieta ci nie pomoze , wtedy bardzo szybko zaczniesz brac leki nie będzie tez czasu na zastanawianie się skad się bierze choroba ani co jesc i pic aby było dobrze a te niechciane leki będa jedyna drogą do zdrowia ,
takie metody i szukanie przyczyn jest tylko dla zdrowych nie dla osob ktorzy walcza o zycie , lub powrot to jako takiej formy jak widac sama diagnoza toczen to za mało aby poznac samą chorobe zycze ci aby tak pozostało
mozesz wtedy wierzyc we wszystko tylko nie konwencjonale leczenie , tylko ja juz w to nie wierze i jak sadze wszyscy ci co sa powaznie chorzy lub maja krytyczny stosunek do tego tupu nowosci , przerabliamys to tutaj wiele razy , i wiele osob probowało tutaj cudow ktore nie miały zadnego znaczenia leczniczego dobrze jesli nie szkodziły , dla ciezko chorego na nic się zdają takie testy ani diety leki to podstawa reszta to tylko dodatek _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 5:25 pm Temat postu: |
|
|
Tylko dziedziny chyba ciut inne? O sferach geopatogennych to można nawet przy feng shui poczytać.
Zresztą, w jedym szeregu można postawić tutaj bardzo popularne niegdyś próby odczulania (mowa o alergiach) przez rezonanse, impulsy elektromagnetyczne, uciski itp. Nawet testy przebiegały w ten sposób, gdzie nie było bezpośredniej styczności alergenu z organizmem. Jakieś to takie dziwne. Chodzi o $ i nic ponadto. Po cóż się znów rozdrabniać i burzyć... Za gorąco jest. |
|
Powrót do góry |
|
|
veg8 Master butterfly
Dołączył: 31 Mar 2005 Posty: 1631
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 5:39 pm Temat postu: |
|
|
nenya napisał: |
a wspólny mianownik jest taki, że żadna z tych teorii nie znalazła naukowego potwierdzenia i nie jest przyjęta przez środowiska reumatologiczne na świecie.
|
dobrze powiedziane..
,a skąd się wzieła u mnie chorba ?..
wiele razy słyszałem to pytanie i chyba dalej nie potrafię na nie odpowiedzieć.
Nie wiem może są już jakieś sprawdzone teorie na ten temat ale nie wiem ,nie szukałem i raczej nie będe
(znacznie lepiej czyta się sprawdzone metody 'czym leczyć' niż 'jak powstała' )
ciągłe zamartwianie ,szukanie co dalej i co będzie jak..do tego później dochodzi stres ..niektórzy mówią na to załamka..czy jakoś tak ;p
ooo o aaa to ,to juz by mnie szybciej wykończyło jak chorba ;p
Teraz pytanie czy to co piszesz to rzeczywiście pomaga ? Bo ja jestem na nie.
Raczej jakaś tam świadomość człowieka stosującego takie metody i uważającego ,ze bedzie lepiej-dobrze to juz podstawa aby wyzdrowiec i to nie skutek leczenia ziołami czy niewiadomo czym jeszcze..no ale wierzysz ,ze jest szansa!..i bedzie good! i to ta świadomość to juz ' + 'dla organizmu który postawi Cie na nogi czy nie ?
Nie wiem może się mylę ale dalej osobiscie jestem na nie
ale każdy dba o własne zdrowie & zdrowka ..
Pozdrawiam .. _________________
Ostatnio zmieniony przez veg8 dnia Wto Cze 03, 2008 5:53 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Monika B Moderator
Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 17307
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 5:45 pm Temat postu: |
|
|
ano masz rację a kazdy niech robi ze swoim zdrowiem i pomysłami na zycie jak sam chce to juz indywidulana sprawa z
każda metoda ma celu jedno- własne zdrowie a jak do tego dochodzi to inna bajka ,
nie chciałam niczego tutaj ganic, napisałam co mysle nikt nie powienien sie tym sugerowac moj sposob na zycie jest taki , inni mają swoj i tyle,
kazdy kto zaczyna chorowac szuka własnej drogi i chyba powienien szukac -powodzenia _________________ Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tereska Junior
Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 5
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 7:15 pm Temat postu: |
|
|
Uwazam, ze u kazdego przyczyna tocznia moze byc inna.
Sadze tez, ze i u mnie poza tym, co sie okazalo z testu vega to nie wszystko, bo nie wszystko w koncu w tescie vega jest badane.
Zakladam, ze moze sie okazac, ze sa jeszcze inne przyczyny powstania tocnia u mnie. Choroba nie jest u mnie w fazie tak zaawansowanej zebym musiala regularnie brac leki- o tym juz wspomnialam ( ze nie zajete byly inne organy ) wiec nie rozumiem skad takie ostre reakcje.
Chyba stad, ze wiele osob juz zerezygnowalo z dociekania, pozostawiajac sprawy w rekach naukowcow. Uwazam, ze kazdy jest odpowiedzialny za swoje zdrowie i zrobi jak sam uwaza.
Swoim postem chcialam zachecic do szukania odpowiedzi, ale jak ktos chce aby sie tym naukowcy zajmowali to sobie moze dlugo poczekac, bo oni nie zajmuja sie tym pojedynczym przypadkiem ( w tym wypadku moim) wiec nie robie sobie iluzji, ze mnie konkretnie na moje pytanie odpowiedza. To, ze wiele osob ma herpes jest mi wiadomo, ze wiele osob ma plomby amalganowe tez jest mi wiadome, ale u kazdego moga do tego dojsc jeszcze inne przyczyny, ktore u innych osob nie zaistnialy, poza tym jasne jest, ze nie kazda osoba z tymi samymi czynnikami bedzie miala te sama chorobe, bo te same czynniki moga wywolac u wielu osob rozne schorzenia, u jednej tocznia u innej cos innego.
Naukowe potwierdzenia mnie nie interesuja - interesuje mnie moje zdrowie, firmy prowadzace badania i produkujace lekarstwa zbijaja kokosy i naiwnoscia jest wierzyc, ze zawsze chodzi o zdrowie pacjentow, czesto chodzi po prostu o forse (badania nad rakiem sa prowadzone juz tyle dziesiatek lat i leku wciaz nie ma a ciagle zbiera sie na to forse). Lekarstwa czesto sa takie, ze powoduja skutki uboczne, ktore tez leczy sie lekarstwami, w ten sposob firmy farmakologiczne zapewniaja sobie staly przyplyw gotowki.
Nie chce w ten sposob powiedziec, ze w kazdym wypadku branie lekarstw jest "be", zdaje sobie sprawe, ze sa przypadki i sytuacje kiedy trzeba szybko zadzialac i wtedy lekarstwa sa konieczne (zreszta o tym tez wspomnialam), chodzi mi o to, ze sa tez inne drogi dociekania .
Mam znajoma , ktora miala rzadko spotykana chorobe ( nie znam polskiej nazwy) i dostawala juz morfine , powiedziano jej, ze za 4 lata bedzie jezdzila wozkiem inwalidzkim i pewnie by tak bylo gdyby nie zaczela sama walczyc. Zajela sie swoim zdrowiem przede wszystkim pod katem psychiki , stosowala metody , ktore wiele osob uznawaloby za szarlatanerie i juz minelo ponad 10 lat a ona na wozku nie jezdzi i jest zdrowa, co potwierdzaja wyniki badan. Moze jest to wyjatek, ale dla mnie ja tez jestem wyjatkiem, jak kazdy sam dla siebie jest wyjatkiem i sam musi zadecydowac jaka droga chce isc.
Nie wiem, co jest dziwnego w stosowaniu akupunktury we wzmacnianiu systemu immunologicznego. W Niemczech akupunktura jest czesto stosowana przez lekarzy, homeopatia rowniez. Widac w Polsce nadal te metody sa uwazane za szarlatanerie , jak feng-shui itd. (to tylko przyklad bo to slowo padlo; co wynika z ktoregos z postow), no coz, jak ktos w takie rzeczy nie wierzy to jego sprawa, z tym nie che mi sie dyskutowac. W ogole nie o dyskusje mi chodzi i nie o to, zeby kogos zmuszac do wiary w cos, na co jest zamkniety, bo jak napisano wyzej "kazdy niech robi ze swoim zdrowiem i pomysłami na zycie jak sam chce" i tak niech bedzie.
Jezeli ktos chce sie zdac tylko na lekarzy i na medycyne konwencjonalna wylacznie to tez jego sprawa, ja jestem otwarta tez na inne metody i bede je stosowac bo taki moj wybor.
No coz, ciesze sie, ze wyraziliscie swoje zdanie choc jestem zaskoczona tonem wypowiedzi, bo maja w sobie cos z ataku, dochodze do wniosku, ze chyba raczej nie ma sensu dzielic sie z innymi innym sposobem myslenia . Czy jestem przekonana o swojej racji? A czy ja twierdze , ze mam racje, przekreslam zdania innych? Po prostu wybieram taki a nie inny sposob dzialania majacy na celu doprowadzenie mojego organizmu do stanu optymalnego i tym chcialam sie podzielic, tak po prostu, po ludzku .
Myslalam, ze tu sie wyraza swoje zdanie , pisalam w dobrej wierze, bo bylam happy, ze powoli cos sie dzieje w mojej sprawie, cos sie wyjasnia, podjelam pierwsze kroki , chyba popelnilam blad, ze sie tym dziele, bo tekst typu" Nenya moze się wypowiesz troche naukowo w koncu ten temat nie jest ci obcy , jako naukowiec wiesz ciut wiecej niz my , ja sie na tym nie znam ale tez nie mam ochoty na polemikę z kims kto jest przekonamy o swoich racjach , zreszta powtarzam jak mantre jak to takie dobre i pomocne zglosic to do Nagrody Nobla" uwazam za srednio mily.
No , to by bylo na tyle. Wszystkim zycze tego, co najlepsze, a przede wszystkim zdrowia no i duzo wiary w to, ze bedzie lepiej. Pozdrawiam serdecznie. |
|
Powrót do góry |
|
|
aniusia Master butterfly
Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 774 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 7:35 pm Temat postu: |
|
|
Każdy szuka gdzie i jak może, żeby sobie pomóc a przy okazji i innym. Każdy ma do tego prawo ale zgadzam się się z większością, że jednak trzeba uważać toczeń to jest toczeń i nie wszystkie metody mu odpowiadają.
Ja na początku próbowałam na własną rękę leczyć się ziołami. Zmniejszyłam sobie dawki leków a niektóre odstawiłam i co??? po krótkiej kuracji ziołami wylądowałam w szpitali i baaaaaaaaaardzo trudno było postawić mnie na nogi. Ktoś też proponował mi leczenie właśnie homeopatią ale zapytałam lekarza prowadzącego i oczywiście kategorycznie zabronił. Także byłabym ostrożna!
Życzę zdrówka. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert Moderator
Dołączył: 02 Lut 2006 Posty: 6881 Skąd: Toruń / Warszawa
|
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 7:58 pm Temat postu: |
|
|
I słusznie. Przypadki owszem są jednostkowe, ale bynajmniej ani ja, ani zapewne nikt inny zamknięty nie jest. Zauważyłaś całkiem pokaźny zbiór informacji (różnych!) z naukowego pola walki? Te wszystkie dyskusje o czymś świadczą. Nie bardzo też rozumiem ową istotę dociekania w przypadku osób, które w tych sprawach nie są obyte i mechanizmy/problemy żywcem wzięte z zakresu immunologii, biochemii i generalnie medycyny są im obce albo kompletnie niezrozumiałe. I tu właśnie mamy pole dla naukowców i lekarzy, a twierdzenie że
Cytat: |
ktoś może sobie długo poczekać |
jest mało smaczne. Podobnie zresztą jak to
Cytat: |
badania nad rakiem sa prowadzone juz tyle dziesiatek lat i leku wciaz nie ma a ciagle zbiera sie na to forse |
Doskonale wszyscy zdają sobie sprawę z odmienności jednostkowych, ale pewne mechanizmy - jak już badania dowiodły - są lub mogą być traktowane jako wspólne.
Tak czy siak, powodzenia.
Nadal uważam, iż stosowanie akupunktury w celu wzmacniania układu immunologicznego jest mało precyzyjne, żeby nie powiedzieć mijające się z rzeczywistą rolą tego "zabiegu". Cóż znaczy w tym przypadku "wzmacniać"? Sorry, nie rozumiem przesłania. Zresztą nie ważne.
Nauka pozostawia zatem umysły szeroko otwarte, a nie mniejsze tzw. kokosy zbijają również szanowni państwo od oberonów i in. bioprądów obiecując rychłe wyleczenie ze wszystkiego co tylko możliwe. Szkoda tylko ludzi, którzy często desperacko szukając ratunku dają się niestety nabierać.
-------------------------------
I bez kłótni wszystkich proszę, jakby coś. Nie dziś. Nie teraz. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by PhPBB © 2001, 2002 phpBB Group
|