WWW.TOCZEN.PL

[gusia_92]

Mój temat dotyczy mojego znajomego (do ktorego chodzilam na masaze) który jest niewidomy. Prosil mnie o przeslanie adresu jego stronki do moich znajomych. Dla kazdego z osobna bylo by to dosc ciezko wiec postanowilam otworzyc nowy temat.
Jarek, bo tak ma na imie, zbiera pieniadze na badania w USA. Wstepne koszty wynosza 30000 zloty. To bardzo duzo.
Wiem ze ktos moze sobie pomyslec "ja wydaje tyle pieniedzy na wlasne leczenie, poza tym mi nikt nie pomaga a ja mam komus pomuc?"
wklejam to bo wiem ze mozecie rozeslac to dalej, moze ktos inny mu pomoze. zreszta poczytajcie samie

http://www.jarekweglorz.pl/
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.

[kasia 72]

Super,że jest jakaś nitka nadzieji. Mój tata stracił wzrok w wieku 17lat ,też jest niewidomym masażystą.Niestety nie ma już szans na to,ze jeszcze kiedyś będzie mógł widzieć.
Nie widział ani swojej żony(czyli mojej mamy),ani dzieci ,ani wnuków. .
Trzymam kciuki z całego serducha,żeby się udało i żeby znalazł się jakiś sponsor.
_________________
(...)"Gdziekolwiek ziemia jest snem nie przebudzonym jeszcze,
uwierzyć trzeba w kształt i kochać senny pozór,
na wietrze budować mgłę i w pół nie urywać snu.
Gdziekolwiek ziemia jest snem,tam trzeba dośnić do końca."

[Monika B]

Gusiu to spawdzony adres? i sparwa pewna ?bo ostanio czytałam o inetrnetowych złodziejach, ktorzy zerując na ludzkiej dobroci, wyłudzają kase dla siebie a opisane historie nie mają wcale miejsca, na takie nie reaguję ale cos takiego pewnego , to jest inna spawa , jesli istnieje nadzieja ze chlopak bedzie widział ? a ma taką nadzieje? lakarze dają szanse ? to warto pomóc, kazda złotówka sie liczy
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[gusia_92]

z tego co wiem to pewne. znam go osobiscie i jakos nie wydaje mi sie ze by byl to oszust. dawno z nim na zywo nie gadalam wiec trudno powiedziec ale jakos do niego mi nie pasuje oszustwo.
niegdy go wprost wczesniej nie spytalam dlaczego przestal widziec bo bylo mi glupio ale to co wiem to zgadza sie z tym co pisze na tej stronie.
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.

[Monika B]

o to mi chodziło, dziekuję
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[didulka]

kilka dni temu wplacilam 1% podatku... co prawda nie bylo tego wiele ale mam nadzieje ze na cos sie przyda... wazne zeby panstwo tego nie dostalo

[Monika B]

grosz do grosza i nazbiera sie tego ,gdyby wszyscy wpłacili ten 1% to byloby tego 30 mln , ktos to policzyl , czytałam gdzies w gazecie,
ja tez wpłaciłam i teraz sama nie wiem czy dobrze zrobiłam
czy wplaca sie ten 1% od podatku ktory widnieje na otrzmanym PIT-cie ? czy dopiero od podatku po odliczeniach, , ja odjęlam od podatku początkowego ten 1% mysle ze to dobrze, bo jakos nie myslałam jak to robiłam, a teraz nagle ogarnęly mnie wątpilwości , poszło juz dawno i nic to nie zmieni ,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[didulka]

ja nie wiem jak to sie liczy bo nam syn znajomego to zawsze robi... dostalismy kartke ile mamy wplacic i tyle.. ale wyszlo tylko 27,30

[gusia_92]

dziekuje w imieniu jarka. grosz do grosza a bvedzie kokosza.

[didulka]

mnie juz jarek podziekowal

[gusia_92]

postanowilam ze zmienie troszke nazwe by kazdy mogl dodawac takie linki.

nie chcialam zakladac nowego tematu bo to nie ma sensu gdyz to co chcilam napisac tez jest zwiazane z pomoca dla innych.

Od dzisiaj w naszej szkole dziala stowarzyszenie do ktorego zreszta naleze ktore bedzie pomagac dziecia w Afryce. Nasza szkola juz wspolpracowala z miastem Bokaradze( chyba tak to sie pisze) wlasnie w Afryce i dlatego zdecydowalismy sie na napisanie projektu za ktory dostalismy 16.000zl na jego zrealizowanie. wiecej na : http://www.rownacszanse.pl/strona.php?p=135&item=18530&p_page=&p_order=&p_desc=&o_page=&o_order=&o_desc=&programreturn=134&listreturn=

chcilam sie podzielic z wami ta informacja bo ciesze sie ze u mnie w szkole tak staraja sie dzialac na rzecz innych ludzi bez wlasnych kozysci (wzruszona) poza tym moze komus przyjda jakies pomysly. moze ktos chcial by pomuc mimo jest tak daleko. nie chodzi o pomoc pieniezna tylko np o pomoc w zalatwieniu zaspolu, moze jakis pomysl jak przekonac ludzi do wspolpracy itp.
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.

[Monika B]

Gusia fajny pomysl nawet bardzo fajny ale ja jak zwykle się czepiam, dlaczego w Afryce nie ma mozliwości sprawdzic czy te pieniądze idą na dzieci czy do kasy kogos kto ma ich duzo,
mnie zawsze się nasuwa tylko jedno pytanie dlaczego tak daleko, ? na własnym podwórku mamy tyle dzieci potrzebujących , głodnych zaniedbanych , ktorym nikt nie pomaga i nikt ich nie widzi
jasne dziecko ktoremu pomożecie bedzie szczęsliwe ale czy nie moze to byc np. sąsiad zza płotu
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal

[gusia_92]

mam nadzieje ze cie zaskocze. w skoczowie mamy fotografa ktory pracuje takze w miejskim domu kultury. byl nie tak dawno w afryce i ponoc pieniadze sa wykorzystywane wlasnie w tym miescie .
niewiem dlaczego pomagamy wlasnie dziecia w afryce. moze dlatego ze to jest tam bardzo widoczne tzn ta bieda. moze to jest cos w rodzaju wprowadzenia nas, mlodziez do poczucia jakby ochoty do pomagania innym ludzia. to jest nasz pierwszy taki projekt wiec moze takie mieli zalozenie ze najpierw afryka a pozniej cos blizej. w takie szczegoly nie weslam.
w szkole planowaliscmy w zeszlym roku juz jakby wolontariat. chodzilibysmy do domu stracow. owiedzali ich. wychodzili na spacery. ale to nie wypalilo bo jakos mala organizacja. teraz mamy projekt ktory musymy zrobic i to jest motywacja.
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.

[gusia_92]

jako to stowarzyszenie majace ten projekt o afryce, bedziemy organizowac takze koncert dla Jarka-tego niewidomego.
piszemy tez nowy projek ktory bedzie dotyczyl dzieci w polsce. wiec mysle ze nie jest tak zle jakies postepy
_________________
.:Hoy se que tu ya no me quieres y eso es lo que mas me hiere:.

[Monika B]

i tak trzymaj,
_________________
Szczęście to jest to, czego prawdopodobnie w życiu nie osiągniemy , ale na szukanie go warto poświęcić życie . ( Marie-Henri Beyle) - Stendhal