Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Co Sądzicie o Całowaniu Kobiet w Dłoń? |
Dobry zwyczaj! Oby takich Dżentelmenów było jak najwięcej. |
|
58% |
[ 30 ] |
Zły zwyczaj. Krępujące i nieprzyjemne! |
|
41% |
[ 21 ] |
|
Wszystkich Głosów : 51 |
|
Autor |
Wiadomość |
lubesia Master butterfly
Dołączył: 06 Lis 2005 Posty: 272 Skąd: Wloclawek
|
Wysłany: Nie Lut 05, 2006 9:13 pm Temat postu: |
|
|
ok _________________ Jeśli nie możemy czynić tak, jakbyśmy chcieli, musimy czynić tak, jak możemy |
|
Powrót do góry |
|
|
aneta Master butterfly
Dołączył: 06 Lip 2005 Posty: 481 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lut 06, 2006 8:57 am Temat postu: |
|
|
Itunia napisał: |
lubesia napisał: |
hehehe .........no pewnie ze o prawy a ty Itunia odrazu robaczywe mysli masz |
Głodnemu chleb na myśli |
Głody głodnemu zawsze odgryzie _________________ Chron bakterie! To jedyna kultura u niektorych ludzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
slodka_istota Master butterfly
Dołączył: 22 Lut 2005 Posty: 707 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 4:12 pm Temat postu: |
|
|
heheheheehehh
to ja jzu lepiej przemilcze moj glod hehe - bo wyjdzie ze faktycznei diablica ze mnie
Pozdrawiam
slodka _________________ Kochaj i szalej i nie pytaj co dalej ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Itunia Master butterfly
Dołączył: 10 Lis 2005 Posty: 3664
|
Wysłany: Wto Lut 07, 2006 4:26 pm Temat postu: |
|
|
No comments |
|
Powrót do góry |
|
|
nenya SuperMOD
Dołączył: 04 Lip 2004 Posty: 6875 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
agulka Master butterfly
Dołączył: 02 Paź 2005 Posty: 222 Skąd: Chelm- Wawa Wawa - Chełm
|
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 2:51 pm Temat postu: |
|
|
a ja zdecydowanie wole cmoka w reke od jakiegos dzentelmena
calowanie sie na dzien dobry w policzek uwazam iiiiiiiiiiiiiiiii jakos mi nie pasuje, zwlaszcza jesli to dwie baby robia... jakos tak mi sie zawsze ze słodkimi idiotkami kojarzy - bez urazy ale moje zdanie
no i oczywiscie buziaki najlepsze sa tylko od mojego MÓjCiOna kochanego jedynego słodziuchnego ech _________________ Kwiatki, bratki i stokrotki
dla Malwinki dla Dorotki
kolorowe i pachnące
malowane słońce |
|
Powrót do góry |
|
|
martek Master butterfly
Dołączył: 20 Wrz 2003 Posty: 552
|
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 7:17 pm Temat postu: |
|
|
Całowanie w rękę , no cóż czasy sie zmieniły. Obecnie , powiem tylko, że jest mi obojętne ale tylko w przypadku innych mężczyzn. Natomiast mój mąż zawsze pamięta i wie w jakich okolicznościach całować swoje damy w ręke , a Martusie szczególnie
Zamieszczony artykuł w Gazecie Wyborczej:akurat pan W. nie jest dla mnie żadnym autorytetem ale to już inna bajka _________________ Martek |
|
Powrót do góry |
|
|
Aga5 Junior
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 18 Skąd: mlawa
|
Wysłany: Czw Wrz 28, 2006 2:03 pm Temat postu: |
|
|
ja niejestem zwolenniczka calowania kobiet po recach nielubie tego co innego przepuszczanie kobiety pierwszej ustapienie miejsca to tak .ale te calowanie to nie |
|
Powrót do góry |
|
|
kicia Master butterfly
Dołączył: 23 Lip 2006 Posty: 876 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Czw Wrz 28, 2006 2:42 pm Temat postu: |
|
|
ja zdecydowanie jestem na nie w stosunkach oficjalnych, zapoznawczych, służbowych (urzędniczki państwowej nawet nie wolno!), na galach, bankietach, wystawach, premierach itp.! to jest niehigieniczne, nieestetyczne, żenujące i można podciągnąć pod molestowanie seksualne... co innego przyjaciele, rodzina, chłopak, narzeczony...taka poufałość i w rękę i w policzek i w ogóle jak najbardziej, nieustająco i bez limitów _________________ De gustibus non est disputandum... |
|
Powrót do góry |
|
|
zuzka Master butterfly
Dołączył: 05 Cze 2005 Posty: 894
|
Wysłany: Czw Lis 09, 2006 5:05 pm Temat postu: |
|
|
O! dopiero dojrzałam ten wątek.
Jestem stanowczo przeciw całowaniu w rękę. Taki on, pochylony, całuje powoli, długo od spodu ci się podejrzliwie przygląda a ty główkujesz, czy aby jakaś dziura w zębie się nowa nie zrobiła no i robisz bużkę w dziub.. i jak normalnie można w takiej pozycji coś odpowiadać? Nie! nie! nie!
Buziaki to co innego, i owszem _________________ Walcz o swoje do szczęścia prawa
Niech świat się wali - Ty się nie poddawaj |
|
Powrót do góry |
|
|
Olga Stary wyjadacz
Dołączył: 30 Sty 2006 Posty: 155
|
Wysłany: Czw Lis 09, 2006 9:00 pm Temat postu: brrr |
|
|
nie cirpiałam odkąd pamiętam i nie cierpię nadal- niezmiennie
rękę mogę podać, policzek nastawiam znajomym
teściowa zawsze zwracała mi uwagę, że powinnam caluskiem w usta się witać
szczęściem na socjologii dr nie pominął i tego tematu, a jego info są zgodne z moimi odczuciami i nie mam ochoty walczyć z odruchem
nawet nazwał to chyba łapką śledzia- świat wg socjologów społecznych |
|
Powrót do góry |
|
|
ludmila_07 Master butterfly
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 3621
|
Wysłany: Sro Gru 19, 2007 10:29 pm Temat postu: |
|
|
w rękę tak , ale tylko bliska mi osoba =nie lubię cmoknonsensów _________________ W swojej walce z życiem stań po stronie życia - Franz Kafka
W naszym życiu jak na palecie artysty jest jeden jedyny kolor, który nadaje znaczenie życiu i sztuce - kolor miłości
Mark Chagall |
|
Powrót do góry |
|
|
Rozterka Kadet
Dołączył: 05 Lis 2007 Posty: 37 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw Sty 03, 2008 9:48 am Temat postu: |
|
|
Nigdy nie lubiłam tego zwyczaju i cieszę się ,że odchodzi w przeszłosć
Pamiętam jak w pracy pewien dżentelmen wziął się do całowania rączki , a moja rączka wysmarowana tuszem - to były czasy jak się używało maszyn do pisania z tasmą, która ciągle trzeba było poprawiać _________________ To, że czegos nie rozumiesz, nie znaczy ,że nie istnieje. |
|
Powrót do góry |
|
|
|